SZAMPON KOLORYZUJĄCY RYANA VERONA LABORATORIES - gościnna recenzja :) + TAG: BLOGOWE SEKRETY


Witajcie Kochane :) :*

W końcu uporałam się z referatem na temat opodatkowania e-commerce na jutrzejsze wykłady z Prawa technologii informacyjnych i mam chwilę czasu, aby coś dla Was naskrobać i Was odwiedzić :)

Od portalu http://urodaizdrowie.pl/ otrzymałam do testów SZAMPON KOLORYZUJĄCY RYANA firmy VERONA LABORATORIES.


Odcień: NATURALNY BLOND 01.


Z racji tego, że ja blond włosów nie mam i chyba nie chcę mieć ;) oddałam go Przyjaciółce - Kochanej Anulce, która prowadzi bloga: http://whatthegirlslike91.blogspot.com/ :)

ZAPRASZAM NA BLOGA ANI :) !!!

Dzisiaj to właśnie Ania zgodziła się napisać dla Was recenzję gościnnie na moim blogu :)
Bardzo Ci za to dziękuję, Kochana :):*

Od producenta:


Opinia Ani:

"Jak tylko dostałam szampon koloryzujący, od razu zauważyłam, że nie zostały dołączone jednorazowe rękawiczki ochronne, które należy założyć (taka informacja widnieje z tyłu opakowania). Jednak kupienie takich rękawiczek nie było dla mnie problemem :)
Zapach szamponu był bardzo przyjemny. Konsystencja była odpowiednia, aby kosmetyk nałożyć na całą długość włosów. Obawiałam się, czy starczy szamponu na całość włosów (w opakowaniu jest 30ml produktu), ale na szczęście moje obawy się nie sprawdziły. Jednak posiadaczki gęstszych włosów niż moje z pewnością będą potrzebowały dwóch opakowań produktu. Dodam też, że szampon bardzo ładnie się zapienił na włosach.




Myślę, że ważną informacją jest fakt, iż nie sprawiło mi większych trudności sprzątanie wanny po aplikacji szamponu – wystarczyła ciepła woda, aby usunąć to co spłynęło z mojej dłoni. 

Szampon koloryzujący trzymałam na włosach jakieś 25 minut. Niestety poplątał moje włosy i musiałam użyć odżywki w spray’u, żeby móc je rozczesać.

Efekty możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej i same je ocenić. Dodam, że moje włosy nie były wcześniej farbowane i na zdjęciu „przed” jest mój naturalny kolor włosów."





TAG: BLOGOWE SEKRETY !

Zostałam otagowana przez EWĘ :)
Dziękuję Ci bardzo :):*


Zasady:
1. Zamieść baner w poście odpowiadającym na TAG.
2. Napisz kto cię o tagował i zamieść zasady zabawy.
3. Odpowiedz na wszystkie pytania.
4. Zaproś do zabawy 5 innych blogerek. 

1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?

Bloga prowadzę dokładnie od 30 lipca 2012 roku, ale zaangażowałam się w niego całkowicie od połowy sierpnia.

Posty staram się publikować codziennie, ale wiadomo, że nie zawsze mam czas niestety :(

2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?

Kilka, kilkanaście razy dziennie. Najpierw sprawdzanie poczty, potem blog :)

3. Czy twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym że prowadzisz bloga?

Oczywiście :) Większość z nich wie.

4. Posty jakiego typu interesują cię najbardziej u innych blogerek?

Bardzo lubię posty dotyczące pielęgnacji włosów, recenzji kosmetyków do włosów.

5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?

Jasne :) najbardziej to tych spotkań blogerek, bo nie miałam okazji jeszcze na takim być, ale mam nadzieję, że kiedyś w takim spotkaniu będę mogła uczestniczyć :)

6. Czy zdarzyło ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?

Nie! Kupuję to, co jest mi aktualnie potrzebne. 

7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?

Zdarza mi się zauważyć coś fajnego u innych blogerek i to kupić. W ogóle więcej kosmetyków kupuję ;)

8. Co blogowanie zmieniło w twoim życiu?

Zaczęłam bardziej dbać o swoją skórę, włosy. Zwracam uwagę coraz częściej na skład kosmetyków. 

Dzięki blogowaniu nawiązuję kontakty z innymi Blogerkami :)

9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?

Wymyślam sama, często inspiruje się blogami innych :)

10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga tak, że chciałaś go usunąć?

Jeszcze nie miałam takiego kryzysu :)

Pytanie dodatkowe: Co najbardziej denerwuje cię w blogach innych dziewczyn?

Hasełko: "Obserwujemy?"

ZAPRASZAM DO ZABAWY WSZYSTKIE CHĘTNE BLOGOWICZKI, KTÓRE CHCĄ SIĘ PODZIELIĆ SEKRETAMI BLOGOWANIA :))

19 komentarzy:

  1. o widzę, że udało ci się ponownie z tym portalem ;) a ja coś nie mam szczęścia i producenci wybierają kogo innego w każdym razie ja farbuję włosy tylko u fryzjera i chociaż może na szampon bym się skusiła bo po kilku użyciach kolor się spłukuje to farby nie odważyłabym się użyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jednej paczuszcze dostałam szampon, cień i maseczki :) Ja farbuję sama włosy od 3 lat i jestem zadowolona :)

      Usuń
  2. Nie ma za co kochana :* to ja dziękuję za prezent :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Może jestem ślepa, ale trudno dostrzec jakąś zmianę po koloryzacji :P Mimo że to szampon to jednak powinien jakoś zadziałać. Oj, również nie lubię zwroty "obserwujemy?". Wrrrr.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie słowo "obserwujemy" skutecznie zniechęca do odwiedzenia bloga takiego delikwenta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję :* Ja też kiedyś dostałam coś do testów od tego portalu ;) Nie używałam jeszcze tego szamponu koloryzującego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo, bardzo rzadko farbuje wlosy, najczesciej po lecie.

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem fajny ta szamponetka efekt bardzo naturalny... jeszcze się nie spotkałam z szapmonetkami tej firmy muszę się rozejrzeć po sklepach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie różnica jest bardzo mała ;) jakoś się nie zachwyciłam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No nie widze dużę różnicy w kolorze włosów.
    Ciekawe odpowiedzi na Tag. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak na szampon koloryzujący dał super efekt:)
    obserwuję i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
    Prawie nie widać różnicy na włosach, ale i tak są ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się efekt po tym szamponie, odcień włosów co prawda nie różni się zbyt wiele, ale nabrał charakteru:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hello! I like your blog! :)


    Maybe we could follow each other? :)
    http://moonlightdreams-miadra.blogspot.sk/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja od portalu Uroda i Zdrowie otrzymałam płyn do płukania jamy ustnej - cieszę się,że będę go testowała:)

    P.S Śliczne masz włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja też nie lubię komentarzy typu "obserwujemy?" :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ha! Też kocham to hasełko "obserwujemy?" ^_^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam