Witajcie :)
Jak większość kobiet, bardzo lubię lakiery do paznokci. Jeśli pozwala mi na to czas, to staram się, co drugi dzień zmieniać kolor na paznokciach. Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy w paczuszce od Creative Magazine otrzymałam lakier z serii Jolly Jewels Golden Rose :)
Jakiś czas temu zachwyciła mnie seria Jolly Jewels firmy Golden Rose.
Jolly Jewels to lakiery zawierające ogrom mikroskopijnych cząsteczek specjalnie spreparowanego brokatu i mnóstwo lśniących drobinek przypominających drogocenne kamienie szlachetne. Połyskują one na paznokciach niczym brylanciki, sprawiając, że biżuteria staje się zupełnie zbędnym dodatkiem.
Do wyboru mamy paletę 23 lakierów ponumerowanych od 101 do 123. Udało się, że do mojej kolekcji lakierów trafił Jolly Jewels o numerku 109.
Lakier znajduje się w szklanej, prostokątnej buteleczce o pojemności 10,8 ml. Producent umieścił na niej istotne informacje dotyczące składu lakieru, a także daty jego przydatności.
Konsystencja lakieru jest odpowiednia – ani nie za gęsta, ani nie za rzadka. Lakier nie spływa z paznokci. Wystarczy jedna warstwa lakieru, aby pokryć płytkę paznokcia.
Jestem zadowolona z faktu, że w lakierze znajduje się wiele błyszczących drobinek, gdyż efekt na paznokciach jest rewelacyjny. Kolor, który mam, a więc nr 109, to połączenie delikatnego, bladoróżowego lakieru z białymi, czerwonymi i różowymi błyskotkami.
Wszystko byłoby ok, gdyby nie trwałość lakieru, która mnie przeraziła … Lakier już po kilku godzinach odpada całymi płatami. Nie pomaga nawet nałożenie na niego warstwy top coatu. Przy zmywaniu paznokci trzeba się troszkę pomęczyć, by pozbyć się brokatu.
Mimo tej słabej trwałości chciałabym mieć u siebie cały zestaw, a więc 23 lakiery Jolly Jewels.
Cena: ok. 13 zł/10,8 ml.
Macie może w swojej kolekcji lakiery z tej serii? :) Jak u Was się sprawdziły? :)
Cena: ok. 13 zł/10,8 ml.
Macie może w swojej kolekcji lakiery z tej serii? :) Jak u Was się sprawdziły? :)
Bardzo ładnie to wygląda, tak wiosennie i radośnie :)
OdpowiedzUsuńmam go :) i duzo lepiej prezentuje sie na podkladzie rozowym niz sam :)
OdpowiedzUsuńKurcze jakos średnio mi się ten podoba, ale nie potrafię napisać dlaczego :) Swoją drogą sa podobne, acz mysle ze fajniejsze lakiery Revlona z takimi drobinami o roznych srednicach.. REWELKA, ale chyba w PL niedostepne.
OdpowiedzUsuńCo do zmywania polecam Ci myk z folia aluminiowa :) przecinasz waciki na pol, nasaczasz zmywaczem, obkladasz paznokcia, zawijasz folia aluminiowa, trzymasz z 10 minut i potem sciagasz, przejezdzasz tym platkiem i VOILA! :) Lepsze to niz tarcie ciagle.. :)
Ps. mam bardzo podobny pierscionek, ale czarny :)
Dziękuję za radę :) :*Nigdy o tej folii nie słyszałam :)
Usuńwidze, ze dobry na impreze:) uroczo wyglada
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo sympatyczny, szkoda, że taki nietrwały.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jest, tylko szkoda, że trwałość kiepska. Chętnie zobaczyłabym go na innym lakierze :).
OdpowiedzUsuńŁadny... ale co z tego... w użytkowaniu i zmywaniu koszmarny.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten odcień.
Ja mam ochotę na złoty oraz czarny ze złotymi drobinami, bajka....
OdpowiedzUsuńjej przepiękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńJa mam prawie całą kolekcję Jolly Jewels :))
OdpowiedzUsuńA co do zmywania to kup sobie bazę PEEL OFF z Essence i potem tylko oderwiesz lakier od paznokcia takim jednym płatem :)
OdpowiedzUsuńJakie cudo słodkie :)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie dać zdjęcie z jeszcze jedną warstwą, ciekawe jak wygląda tak bardziej 'przepchany'. Ogólnie jedni kochają te lakiery inni nienawidzą, ja mimo ich wad je uwielbiam, tworzą niesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuńświetny lakier-super wyglada na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje na paznokciach wyglądają jakby były posypane kolorowa cukierkowa
OdpowiedzUsuńposypką ;)
jej ale on jest słodki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Taki słodki róż :)
OdpowiedzUsuńładny :)
OdpowiedzUsuńBajeczny wzorek zostawia ten lakier :)
OdpowiedzUsuńświetny lakier! Również uwielbiam cały czas zmieniać lakiery, gdy mam czas to do każdego stroju inaczej bym malowała ;D
OdpowiedzUsuńObserwujemy?