Witajcie dzisiaj po raz drugi :)
Tym razem pokażę Wam interesujący produkt, bo 4 w 1 ;)
TOŁPA: DERMO FACE, STREFA T, MASKA-PEELING-ŻEL 4 W 1 OCZYSZCZAJĄCO - MATUJĄCA
Od producenta:
Działanie:
* dermokosmetyk usuwa zanieczyszczenia i zrogowaciały naskórek. Reguluje wydzielanie sebum i zapobiega błyszczeniu. Odblokowuje i zwęża rozszerzone pory. Łagodzi podrażnienia i wyrównuje koloryt skóry. Wygładza i matuje. Może być stosowany na twarz, ekolt i plecy.
Sposób użycia:
*Peeling mechaniczny – nanieś peeling na twarz, dekolt i plecy i masuj przez 2 minuty. Następnie spłucz wodą. Stosuj 2 razy w tygodniu.
* Peeling mechaniczno-enzymatyczny – po wykonaniu peelingu mechanicznego pozostaw maskę na twarzy, dekolcie i plecach na ok. 10 minut. Następnie spłucz wodą. Stosuj dwa razy w tygodniu.
* Maska ściągająca – nanieś i pozostaw maskę na twarzy, dekolcie i plecach na ok. 15 minut. Następnie spłucz wodą. Stosuj 2 razy w tygodniu.
* Żel – użyj dermokosmetyku do umycia twarzy, dekoltu i pleców.
Unikaj kontaktu z oczami.
Małe wielkie składniki:
*torf tołpa.®, kaolin, ekstrakt z papai, ekstrakt z kory cynamonowca, ryżowe drobinki peelingujące, nawilżający mleczan sodu, mentol
Moja opinia:
Maska mieści się w podwójnej saszetce - 2 porcje maseczki po 6 ml. Na opakowaniu umieszczono wiele ciekawych informacji dotyczących produktu.
Maseczka jest gęsta, posiada liczne i ostre drobinki peelingujące. Maseczka ma barwę białą. Zapachu maseczki jakoś nie wyczułam i nie jestem w stanie określić, jak ona pachnie :)
Producent podaje 4 sposoby użycia tej maseczki: peeling mechaniczny, peeling mechaniczno-enzymatyczny, maska ściągająca oraz żel do mycia twarzy.
Pierwszy sposób, który wypróbowałam to peeling mechaniczny. Z jego działania jestem bardzo zadowolona. Liczne drobinki świetnie ścierają, skóra twarzy po zmyciu peelingu jest gładka i przyjemna w dotyku oraz dobrze oczyszczona. Niestety nie zauważyłam, aby skóra mniej się świeciła, czy była bardziej matowa. Minusem także jest efekt ściągnięcia skóry po peelingu.
Użyłam tej maseczki także jako żelu i tutaj jej działanie jest podobne.
Przy próbie zastosowania maseczki jako peelingu mechaniczno-enzymatycznego produkt ten niemile mnie zaskoczył, gdyż zaczęłam odczuwać mocne uczucie pieczenia. Konieczne było szybkie zmycie produktu. Dodatkowo moja skóra została podrażniona i przez kilka godzin była zaczerwieniona.
Nie podjęłam próby użycia tego produktu jako maseczki ściągającej.
Mam mieszane uczucia, co do tej maseczki. Polecam ją głównie jako peeling mechaniczny.
Cena: obecnie w internetowym sklepie Tołpa kosztuje 7,11 zł.
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie wpłynął na moją ocenę produktów.
Kiepska jest ta maska.
OdpowiedzUsuńBoję się takiej reakcji skóry :P
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski...
OdpowiedzUsuńChyba się nie skuszę
OdpowiedzUsuńMiałam ją i też odczuwałam pieczenie. Ale na strefę T jest doskonała.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzila się wyłącznie jako szybki peeling mechaniczny. Każda próba pozostawienia jej na twarzy kończyła się nienajlepiej. Raczej już sobie odpuszczę jej zakup...
OdpowiedzUsuńLubi ją jako peeling i jako maseczka :) dobrze działa...
OdpowiedzUsuńod dawna mam ogromną ochotę na produkty tej marki
OdpowiedzUsuń