Witajcie :)
W ostatnim czasie dotarło do mnie kilka paczuszek, dlatego dzisiaj postanowiłam Wam pokazać, co się w nich znalazło i co będę miała okazję testować.
Pierwsza paczuszka dotarła do mnie od portalu http://przepis-na-kobiete.pl/ z wygraną na fan page portalu na fb. Otrzymałam uroczy kubeczek :)
Kolejna paczuszka przywędrowała od firmy Fitomed jako nagroda za zorganizowanie konkursu. Otrzymałam Maseczkę-Peeling Korund + kwas mlekowy (4%) do cery mieszanej i dojrzałej. Jestem jej bardzo ciekawa :)
Następną paczuszkę otrzymałam w ramach współpracy z firmą Femi. Znalazłam w niej Owocowy peeling enzymatyczny oraz próbkę Kremu Detox Bis in-die. Już za mną jego pierwsze testy, a więc za jakiś czas jego recenzja pojawi się na blogu :)
Wczoraj zapukał do mnie Kurier, który dostarczył mi moje zamówienie z internetowej drogerii http://www.iperfumy.pl/. W ramach współpracy zamówiłam sobie:
* Bourjois Paris, Refresh me! Odświeżający żel pod prysznic bez parabenów
* Garnier Mineral, Ultra Dry, Antystresowy antyperspirant
* BrushArt Face, Pędzel do maseczek
* Paese, Półtransparentny puder matujący z witaminami A, C, E
* gratis otrzymałam próbkę perfum Escada Desire Me
Zamówiłam także Kallos Jasmine, Maseczkę do włosów suchych i zniszczonych, ale dotrze ona do mnie w późniejszym czasie :)
Kolejna paczuszka dotarła do mnie od http://www.fryzomania.pl. Do testów wybrałam sobie Schwarzkopf Silhouette Color Brilliance Mouse, Piankę do włosów farbowanych. Myślę, że pomoże mi ona w ujarzmianiu moich niesfornych kłaczków ;)
Ostatni paczuszka to wygrana na blogu Ewy http://www.bezowijaniawbawelne.pl. Otrzymałam 3 śliczne bransoletki, które bardzo mi się spodobały. Bransoletki te wykonują własnoręcznie Dwie Przyjaciółki LaFarfalla http://lafarfalla-imprevedibile.blogspot.com/. Ewo, bardzo dziękuję za tak piękny prezencik :)
A co tam u Was nowego? :)
Szalejesz :D Współprac gratuluję!
OdpowiedzUsuńa bransoletki są urocze :)))
Gratuluje tylu paczek ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się że nagroda przypadła do gustu :) Gratuluję raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe paczuszki :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć. Gratuluje paczuszek.
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńi jakie świetne nowości :)
Ja ze sklepu Fryzomania otrzymałam lakier do włosów Brocato :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie wszystko otrzymałaś :)
ale ogrom nowości;)
OdpowiedzUsuńWOW - widzę,że masz szczęście - coraz więcej paczek do Ciebie przychodzi :)
OdpowiedzUsuńSporo tego! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten peeling- to już chyba takie moje kosmetyczne zboczenie;) A kubeczka "zazdraszczam" . Herbatka w jesienne i zimowe dni w takiej oprawie musi być pyszna;)
OdpowiedzUsuńUdanych testów :)
OdpowiedzUsuńZ maseczki na pewno będziesz zadowolona, bo jest świetna :)
A z iperfumy jeszcze się zastanawiam co wybrać :)
ale paczuszek :)) ta paka z iperumy przykuła mnie najbardziej :D
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu paczuszek:-)
OdpowiedzUsuńile tego masz :) super paczuchy :)
OdpowiedzUsuńFajne różności. U mnie dziś listonosz też mnie zaszczycił. Przyniósł karty obrazkowe dla córci, a dla mnie oczywiście kosmetyki, w tym olejek arganowy.
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria ;)Gratuluję
OdpowiedzUsuńpiękne branso!!! :) Świetne paczuchy :D
OdpowiedzUsuńa kallosa jaśminowego mam :D i powiem Ci, że będziesz z niego zadowolona :)
Tyle szczęścia, tyle wygrać :) Gratki!:)
OdpowiedzUsuńTa granatowo biało czarna bransoletka jest cudna :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne paczki, boski kubek :) też dostałam tę peeling -maseczkę Fitomed i jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości, gratuluj!
OdpowiedzUsuńmaskę z Fitomedu mam i ja, jestem z niej niesamowicie zadowolona :)
O dostałaś kubeczek :-D Nie miałam pojęcia, że Bourjois ma żele pod prysznic :-o
OdpowiedzUsuńooo jest na czym oko zawiesić
OdpowiedzUsuńPeelingu enzymatycznego jestem ciekawa:) super przesyłki, gratki:)
OdpowiedzUsuńTen żel z Bourjois wygląda zachęcająco. No i Femi... Gratuluję ciekawych nowości :)
OdpowiedzUsuńwow :) inaczej się już tego nie da skomentować . gratulacje
OdpowiedzUsuńWow, ile tego :D
OdpowiedzUsuńCała masa różnych kosmetyków, które pierwszy raz widzę na oczy. Zazdroszczę!