Witajcie Kochani :)
Muszę się Wam pochwalić wiadomością, która cieszy mnie od piątku. Udało mi się załapać na staż i od początku lutego zaczynam. Na pewno będzie mnie tutaj nieco mniej niż ostatnimi czasami, ale ciągle będę dla Was pisać :)
W dniu dzisiejszym chcę Wam przybliżyć produkt Eveline, o którym początkowo myślałam, że jest mi zbędny, gdyż nie mam jeszcze zmarszczek - no może za wyjątkiem czoła, które nałogowo marszczę ;) Mowa o 100% Kwasie hialuronowym!
Od Producenta:
Moja opinia:
Kwas zapakowany został w bardzo ładne, kartonowe pudełko zawierające wiele istotnych i ciekawych informacji na temat działa kwasu, sposobu użycia. itd.
15 ml kwasu zostało umieszczone w malutkiej, białej, nieprzezroczystej tubce. Zakończenie tubki jest wąskie, ułatwia aplikację serum na skórę. Tubka jest miękka, łatwo wydostać z niej produkt, trzeba jednak uważać, aby nie wycisnąć go za wiele.
Konsystencja kwasu jest dość rzadka, lekka, ma formę jakby żelową. Serum bezproblemowo rozprowadza się po skórze, szybko się wchłania, nie zostawiając na skórze lepkiej, nieprzyjemnej warstwy.
Serum zachwyca mnie swoim działaniem tuż po wchłonięciu. Skóra bardzo szybko staje się gładka, mięciutka i przyjemna w dotyku. Tym samym kwas sprawdza się idealnie jako baza pod makijaż.
Systematyczne stosowanie kwasu sprawia, iż skóra zyskuje na elastyczności, staje się odpowiednio nawilżona, odżywiona i zregenerowana.
Co do wygładzania zmarszczek niestety niewiele mogę powiedzieć. Te moje nieszczęsne zmarszczki na czole może delikatnie się wygładziły, ale nie jest to jakiś mega zauważalny efekt.
Kwas nie wywołał u mnie żadnych podrażnień, nie spowodował uczulenia.
Cena: ok. 20 zł/15 ml.
A Wy używacie tego typu produktów? :)
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Mam to samo jeśli chodzi o zmarszczki na czole - za bardzo się dziwimy chyba:P
OdpowiedzUsuńFajny kosmetyk, ale chyba jednak nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńMam go i używam od czasu do czasu na całą buzie. Najlepiej jednak sprawdza się jako baza pod krem pod oczy. :-)
OdpowiedzUsuńMimo że fajny to nie dla mnie!
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, ale warto było przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńchyba powinnam już się rozejrzeć za kosmetykami przeciwzmarszczkowymi...
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę firmę :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z nim bardzo. Moje kurze łapki zauważalnie są mniejsze.
OdpowiedzUsuńna pewno go kupię ;)
OdpowiedzUsuńHa! Mam, ale jeszcze nie używałam. Żel czeka na swoją kolej. Jestem mega ciekawa, jak ten kosmetyk się u mnie sprawdzi - opinie są raczej pochlebne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
Niestety to tylko chwyt marketingowy - cząsteczka kwasy hialuronowego jest duża i nie jest w stanie przedostać się w głąb naskórka, więc działa tylko na jego powierzchni.
OdpowiedzUsuńDla nawilżenia i odżywienia ten produkt mogę użyć.
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, lubię go stosować.
OdpowiedzUsuńFajnie że Ci pasuje i jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używam, ale musiałabym coś takiego poszukać ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie stanowcze nie, ale moja mama go polubiła :)
OdpowiedzUsuńMożna eksperymentować :]
OdpowiedzUsuńTak naprawdę nie wierzę, że można za pomocą takiego kosmetyku wygładzić zmarszczki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk. :P
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco ale nie wiem czy mam potrzebę używać takiego produktu juz :)
OdpowiedzUsuńMoja mama testowała ten żel. Była zadowolona. Razem z kremem eveline dobrze się sprawdził.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem, nie jest on jakoś wygórowanie drogi, ale czy nadaje się pod oczy? (Bo tam by mi się przydał)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten kwas i przystępna cena :) Też nie mam zmarszczek ale warto wcześniej oglądać się za takimi produktami :) Podobno takie produkty na zmarszczki działają dobrze na trądzik :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na niego przez inną recenzję na blogu. Bardzo fajnie działa - nie mam ogromnych zmarszczek, ale używam go profilaktycznie, 2-3 razy w tygodniu na noc. Skóra jest jakby bardziej odświeżona i wygładzona. Po przebudzeniu nie mam uczucia ściągnięcia. Cena też jest ogromnym plusem!
OdpowiedzUsuńTeż mnie martwi moje marszczące czoło :D Muszę wypróbować tego serum :)
OdpowiedzUsuń