DENKO po raz szósty na blogu!


Witajcie Kochani :)

Denkowe posty na Waszych blogach zmobilizowały mnie do pokazania mojego denka, które zbierało się od 26 listopada - wtedy opublikowałam ostatni post ze zużyciami. 


PIELĘGNACJA WŁOSÓW:

1. Eveline Cosmetics, Arganowy szampon 8 w 1. Ogólnie moje włosy go polubiły, jedyny jego minus to kiepska wydajność. Ale mimo to, myślę, że jeszcze po niego sięgnę.

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/12/idealny-duet-do-moich-wosow-od-eveline.html 

Kupię ponownie!

2. Equilibra, Intensywnie odżywiająca i regenerująca maska do włosów. Ułatwia rozczesywanie włosów, wygładza je, odżywia i wzmacnia.

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/11/equilibra-tricologica-intensywnie.html

Kupię ponownie!


3. Joanna, Naturia Color, Farby do włosów Płomienna Iskra, Złoty Piasek. Dwa razy przez ten okres farbowałam włosy. Jak już wiecie są to moje ulubione farby do włosów i póki co, nie mam zamiaru ich zmieniać na inne.

Kupię ponownie!


4. Cece of Sweden, Profesjonalny szampon zapobiegający wypadaniu włosów - mini buteleczka o pojemności 50 ml. Dobrze oczyszcza włosy, nie plącze ich, nadaje im blasku. Według mnie, warto po niego sięgnąć.

Kupię pełnowartościowe opakowanie!

5. Schwarzkopf, Taft, Power Haarlack, Megamocny lakier do włosów. Lakier ten znakomicie utrwala fryzury. Rzadko stosuje lakier, ale ostatnio często chodziłam w związanych włosów, więc musiałam moje odstające loczki ciutkę przylizać ;) I tutaj pojawiły się problemy. Co z tego, że lakier dobrze utrwala, jeśli skleja włosy - takie sklejone wyglądają fatalnie. Dodatkowo spowodował łupież, obciążył i wysuszył włosy.

Nie kupię ponownie!


KOSMETYKI KĄPIELOWE:

6. Celestin, Argan & Zioła, Relaksująca sól do kąpieli z dodatkiem polskich ziół. Pięknie pachnąca sól, która jest bardzo przyjemnym dodatkiem do kąpieli. Delikatnie pielęgnuje skórę, nie wysusza jej.

Pełna recenzja: 
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2014/01/relaksujaca-kapiel-z-sola-do-kapieli.html

Kupię ponownie!

7. Fitomed, Mydlnica Lekarska, Płyn do kąpieli z koncentratem ziołowym Kwiat Lipy. Płyn ten jest odprężającym i relaksującym dodatkiem do kąpieli o przyjemnym, ziołowym zapachu. Zmiękcza wodę, nie wysusza skóry.

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/08/fitomed-mydlnica-lekarska-pyn-do.html

Kupię ponownie!


8.  Joanna, Naturia, Olejek do kąpieli i pod prysznic, Truskawka i Śmietanka. Mój ulubieniec! Pachnie cudownie, delikatnie myje skórę, wytwarza dużo piany! 

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/01/joanna-naturia-olejek-do-kapieli-i-pod.html

Kupię ponownie!

9. Joanna, Kremowy żel pod prysznic Korzenne pierniczki i Szarlotka z lodami, edycja limitowana. Szkoda, że żele te nie są dostępne w regularnej sprzedaży. Obie wersje zapachowe pachną cudownie ♥ Dobrze oczyszczają skórę, nie wysuszają jej, lekko nawilżają.

Pełna recenzja: 
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/12/limitowana-edycja-smakowitych.html

Kupię ponownie w dużych ilościach, jak tylko jeszcze kiedyś się pojawią :)


10. AA, Edycja Specjalna, Nawilżający żel do mycia ciała do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Gęsty, wydajny żel o przyjemnym zapach. Super oczyszcza skórę, nawilża ją, odżywia. Nie podrażnia, ani nie uczula.

Żel ten otrzymałam jako gratis podczas zakupów już nawet nie pamiętam gdzie. Nie rozglądałam się za nim, czy jest on dostępny w drogeriach. Myślę, ze warto go poszukać.

Kupię ponownie, jeśli jest dostępny w sprzedaży!

11. Sulphur Busko-Zdrój, Buskie spa siarczkowe do kąpieli - mini buteleczka. Produkt ten świetnie nawilża skórę, dobrze ją oczyszcza, wygładza. Ma przyjemny, orzeźwiający zapach, który sprawia, że kąpiel z dodatkiem buskiego spa odpręża i relaksuje. Dobrze działa na skórę u osób borykających się z łuszczycą - od tym kątem testowała go moja Mama.

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/03/domowe-sanatorium-z-buskim-spa.html

Kupię ponownie!


INNE KOSMETYKI:

12. Isana, Rasier Schaum, Sensitiv, Pianka do golenia do skóry wrażliwej. Ułatwia golenie, nawilża i wygładza skórę. 

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/08/rossmann-isana-pianka-do-golenia-do.html

Kupię ponownie!

13. Maybelline, Ekspresowy zmywacz do paznokci. Jeden z lepszych zmywaczy, jakie miałam okazję używać. Szybko i dokładnie zmywa każdy lakier do paznokci, nawet z brokatami nie ma większych problemów. Nie wysusza skórek, jest wydajny.

Zmywacz dostałam także jako gratis już dawno, dawno. Szukałam go po drogeriach, ale niestety nie znalazłam. Kupię ponownie, jeśli w końcu go znajdę.

14. Garnier Mineral, Invisi Clear, Antyperspirant w kulce. W miarę dobrze chroni przed poceniem, nie brudzi ubrań, nie podrażnia skóry. 

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2012/12/garnier-mineral-invisi-clear-roll-on.html

Kupię ponownie!



KOSMETYKI DO MAKIJAŻU:

15. Mayfair, Feather Finish Refill, Puder w kamieniu, Translucent 06. Idealny do wykończenia makijażu. Matuje twarz, kryje niedoskonałości, utrzymuje się przez cały dzień. Jest bardzo wydajny.

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2012/09/puder-w-kamieniu-mayfair-feather-finish.html

Już kupiłam kolejne opakowanie!

16. Paese, Półtransparentny puder matujący z witaminami A, C, E. Puder ten w miarę dobrze matuje twarz i jest dość trwały. I na tym sumie kończą się jego plusy ... Trzeba uważać, aby nie narobić sobie nim plam na twarzy. Okropnie się kruszy i sypie, przez to jest niewydajny. 

Pełna recenzja ukaże się w najbliższym czasie na blogu.

Nie kupię ponownie!

17. Carmex, Moisture Plus, Pomadka w sztyfcie. Wszelkiego rodzaju Carmexy lubię za to, że świetnie nawilżają usta i dają uczucie chłodzenia.

Kupię ponownie, jak wykończę pomadkowe zapasy.



SASZETKI I PRÓBKI:

18. Beauty Formulas, Kolagenowa maseczka na twarz. Maska odświeża cerę, rozjaśnia ją i wygładza. Dodatkowo dobrze nawilża. 

Pełna recenzja: http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2014/01/beauty-formulas-kolagenowa-maska-na.html

Kupię ponownie!

19. Perfecta, Miss Marine, Perfumowany krem do ciała, Tropikalne nawilżenie - próbka 10 ml. Bardzo byłam ciekawa tej nowości Perfecty i swoją ciekawość zaspokoiłam. Krem odrzucił mnie zapachem -sztucznym, chemicznym, niekojarzącym mi się z morską pianką i tropikalną plażą ... Krem nie poradził sobie również z nawilżeniem mojej skóry.

Nie kupię pełnowartościowego opakowania!

20. John Masters Organics, Kremowy żel do twarzy z kwiatu lipy - próbka 5 ml. Po takiej ilości niewiele mogę stwierdzić, jeśli chodzi o działanie żelu. Ładnie pachnie, delikatnie się pieni w połączeniu z wodą, dobrze myje.

Nie zachwycił mnie na tyle, aby mnie ciągnęło do kupna pełnowartościowego opakowania!



21. Himalaya Herbals, Dental Cream, Ziołowa pasta do zębów - mini tubeczka 10 g. Dobrze czyści zęby, odświeża oddech na długo. 

Kupię pełnowartościowe opakowanie!


22. Cleanic, Płatki kosmetyczne 125 sztuk. Miękkie, delikatne, dobrze zmywa się nimi makijaż, jak i paznokcie. Dość trwałe, chociaż czasami lubią się rozdwajać.

Kupię ponownie!

23. Cleanic, Silk effekt, Płatki kosmetyczne z proteinami jedwabiu 40 sztuk. Duże, dosyć grube i puszyste, delikatne. Oprócz wielkości, nie widzę różnicy między tymi płatkami a zwykłymi tej firmy.

Pozostanę przy tych mniejszych. Raczej nie kupię ponownie!


24. Podgrzewacze różnego rodzaju - o zapachu truskawki, wanilii z pomarańczą i zwykłe białe bezzapachowe kupione w Pepco. Więcej o podgrzewaczach będzie w osobnym poście.


I to by było chyba na tyle :) A jak tam Wasze denka?

32 komentarze:

  1. Trochę tego jest :) A moje denko jak na razie się zbiera :) PS. Czekam na recenzję pudru Paese :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spore denko, ta maska do włosów z Equilibra bardzo mnie ciekawi. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam maskę do włosów z Equilibry i trio żeli pod prysznic z limitki Joanny, jeśli się jeszcze pojawią to też je chętnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo spore te denko, te "ciasteczkowe" żele bym z chęcią kupiła ale mam zapas innych które czekają aż ich użyje :<

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz to szukam nowej farby która by się świetnie sprawdzała na moich rozjaśnianych włosach i zawsze potulnie wracam do ukochanej Joanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezłe denko :D
    Też lubię piankę z Isany, chociaż ostatnio moje serce podbija żel ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz co, a ja z kolei lubię taft, fakt skleja włosy, ale jak za dużo nałożę.
    Jestem zadowolona, bo naprawdę świetnie utrwala.
    Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię Garnier mineral, jednak preferuję antyperspirant w sprayu.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja muszę swoje w końcu sfotografować i wrzucić na bloga bo wszystko się już wysypuje z mojej reklamówki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Carmex w sztyfcie i żele Joanny - na to mam ochotę :)
    Zaskoczyłaś mnie, że Mayfair nie ma drażniącego aromatu...coś czuję, że trafiłam na lipne opakowanie :/ Ale działanie ma świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Farbujesz trzema farbami na raz i to w tym jedna blond? :) a to ciekawe! :)))
    Stąd ten kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też masz spore denko :)) . Garnier Mineral i kosmetyki Celestin uwielbiam :))
    A co do podgrzewaczy, to nawet nie pomyślałam aby je zdenkować, bo też używam ich dość sporo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię tego typu posty, bo dzięki nim wiem, co lepiej omijać i w co warto się zaopatrzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś tą kulkę garniera, ale średnio byłam z niej zadowolona, za to pianka isany była strzałem w dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam ten szampon od Eveline moje włosy nie zbyt go polubiły bo po nim były przyklapnięte. Zużyłam go jako żel pod prysznic.

    OdpowiedzUsuń
  16. Paste Himalaya mam i bardzo polubilam :D Ogromne dno, ja nie potrafie nic zuzywac :

    OdpowiedzUsuń
  17. spore denko:) w moim też pianka do golenia Isany;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Żałuję, że nie miałam okazji poznać tej limitowanej edycji Joanny.
    Płatki Cleanic to moje ulubione. Innych już nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Żele z Joanny prezentują się całkiem sympatycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. lubię ta piankę z isany ;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporo nowości jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Denko robi wrażenie ;)
    Szkoda, że nie spotkałam tej limitowanki z Joanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten zmywacz Maybelline jest rzeczywiście świetny. Wiosną dodawali go do większych zakupów w jednej z drogerii w moim mieście, więc zrobiłam sobie zapas :) A kulkę z Garniera bardzo lubię, jeden z najlepszych antyperspirantów jakie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja wolę nie robić denka bo wiem, że mogłoby mnie to przerazić;)
    a tak oto żyję w błogiej nieświadomości;)

    OdpowiedzUsuń
  25. + dodaję do obserwowanych;) ciekawy blog.

    OdpowiedzUsuń
  26. konkretne denko - sporo tego :)
    w soli Celestin zakochałam się i ja!

    OdpowiedzUsuń
  27. spore denko gratuluję zużyć:)

    OdpowiedzUsuń
  28. dezodorant, zel z isany mialam i sobie chwale, platki kosmetyczne z jedwabiem mialam i mam takie samo zdanie o nich co ty, z paese mam bronzer i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja myślałam, że ta Twoja rudość jest naturalna. Chętnie wypróbuję odcień złoty piasek.

    OdpowiedzUsuń
  30. nono, konkretne denko :) Nic nie miałam z niego ;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam