Witajcie :)
Ale dzisiaj pogoda płatała figle - raz piękne słońce i bardzo cieplutko, a następnie deszcz i ... również słońce ;) Taki deszcz to ja nawet lubię :D
Pokażę Wam dzisiaj pomadkę, która na dobre zadomowiła się w moim kosmetycznym kuferku. Jest nią Just Bitten Kissable Balm Stain Pomadka i balsam do ust w jednym marki Revlon. Zauroczyły mnie kolory pomadek i końcu zdecydowałam się na pomadkę oznaczoną nr 040 o nazwie RENDEZVOUS.
Od Producenta:
Pomadki Just Bitten Kissable Balm Stain to nietypowe połączenie balsamu do ust oraz produktu typu stain trwale barwiącego usta. Paleta zawiera 12 różnorodnych kolorów w odcieniach od cielistych poprzez żywe róże i czerwienie do kolorów bardzo nasyconych. Just Bitten Kissable Balm Stain to nie tylko nawilżająca żelowa formuła i wysoka trwałość koloru, dodatkowo pomadki te posiadają delikatny miętowy zapach i smak, dający wrażenie lekkiego odświeżenia.
Moja opinia:
2,7 g pomadki znajduje się w plastikowym, solidnym opakowaniu. Kolor opakowania mojej pomadki to intensywna pomarańcza ze srebrnymi napisami, które niestety dość szybko się ścierają. Pomadka jest wykręcana w formie kredki. Taka forma pozwala na szybkie i precyzyjne pomalowanie ust.
Spośród 12 kolorów wybrałam ten o nazwie Randezvous (040). Jest to piękna, soczysta pomarańcza, która rewelacyjnie prezentuje się na ustach! Nadaje im blasku.
Konsystencja pomadki jest kremowa, miękka, super rozprowadza się po ustach.
Miło zaskoczył mnie jej zapach - jest jakby miętowy, świeży, coś w stylu zapachu nici dentystycznych. Bardzo fajnie chłodzi usta tuż po nałożeniu.
Pomadka zapewnia ustom dobre nawilżenie, nie podkreśla suchych skórek, nie wysusza ust.
Pomadka również zaskakuje swoją trwałością. Utrzymuje się na ustach przez ok. 2-4 godziny, potem lekko zaczyna blaknąć. Ściera się w miarę równomiernie.
Cena pomadki się różni w zależności od miejsca, w którym ją kupujemy. Swoją zakupiłam na allegro w cenie 15,99 zł, o ile dobrze pamiętam :)
I jak Wam się podoba taki kolorek? :)
Trochę nie mój kolor, ale Tobie pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba kolor! Idealnie do Ciebie pasuje :).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdę ją gdzieś stacjonarnie bo jestem zauroczona.
Odważny kolor ;) Ale Tobie bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńświetny kolorek :-) swego czasu takiego szukałam, teraz mam jakąś taniochę i chyba wolę czerwienie jednak :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, pasuje Ci:)
OdpowiedzUsuńMi chyba by nie pasował
prezentuje się ciekawie, dl Twoich włosów - cudo!
OdpowiedzUsuńcudowny kolorek..przepieknie !! !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pomadki w takiej postaci, a kolor naprawdę Ci pasuje :D :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ale w innym kolorku :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci taki kolorek :)
OdpowiedzUsuńIdealnie Ci pasuje!
OdpowiedzUsuńAch...nie mój kolor , ale poszukam może różu ;) Nie miałam pomadki w kredce , chyba już czas ;)
OdpowiedzUsuńkolorek śliczny,na ustach wygląda obłędnie ;*
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się trwałość, kolor też śliczny.
OdpowiedzUsuńMyślałam że bedzie bardziej "wściekło "pomarańczowy jednaki na ustach wygląda ładnie
OdpowiedzUsuńmarzy mi się taka :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości poszukam w sieci innych dostępnych odcieni. Fajnie się prezentuje na ustach, ale mnie tak naprawdę przyciągnęło opakowanie;)
OdpowiedzUsuńfajnie że jest trwała :) kolorek jest bardzo fajny :) świetnie pasuje Ci do włosów ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor - pasuje Ci :))
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie!!!
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w kolorach tych kredek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor - idealnie Ci pasuje! :)
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy spoglądałam na nią w drogerii, ale opieram się chęci zakupu. :p
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńfajnie że nie wysusza ust