Hej, hej :)
Jak tam minął dzień? :) Jak dobrze, że jutro wolne. Już mi się wydaje, że weekend czas zacząć, a tu niestety w piątek trzeba jeszcze iść do pracy.
Na dzień dzisiejszy przygotowałam recenzję Oleju ze słodkich migdałów marki Fitomed, który już od dłuższego czasu u mnie gości. Jak to zwykle u mnie bywa z olejkami bywa stosowałam go do pielęgnacji włosów, jak i skóry. O tym, jak się sprawdził w dalszej części postu ...
Od Producenta:
Olej ze słodkich migdałów należy do najlepszych olejów kosmetycznych. Zawiera głównie kwas olejowy i NNKT. Stosuję się go w oczyszczaniu i pielęgnacji cery podrażnionej, wrażliwej, cienkiej i dojrzalej. Olej tłoczony na zimno.
Moja opinia:
Butelkę oleju otrzymujemy zapakowaną w proste, kartonowe pudełko, na którym umieszczono naklejkę ze składem.
Jak już wspomniałam, olej mieści się w butelce wykonanej z przezroczystego plastiku o pojemności 150 ml. Butelka zamykana jest na klik. Otworek, przez który wylewamy olej, jest malutki - nie wylewamy więc zbyt dużej ilości produktu, przez co zyskujemy na wydajności. Opakowanie jest bardzo proste i jednocześnie solidne - nic się nie urywa.
Konsystencja oleju jest oczywiści płynna i tłusta. Bezproblemowo rozprowadza się po skórze, dość szybko się wchłania bez pozostawiania tłustego i lepkiego filmu. Jeśli chodzi o zapach to nie wyczuwam żadnego. Fani migdałowego zapachu będą zawiedzeni.
Olej ma lekko żółtą barwę. W tej przezroczystej buteleczce bardzo ładnie prezentuje się na półce w łazience.
Olej ze słodkich migdałów bardzo dobrze działa na moją suchą skórę ciała. Zapewnia jej intensywne nawilżenie w sumie na okres 24 godzin - od jednej do drugiej kąpieli. Regularne wcieranie oleju w skórę sprawia, że skóra jest odżywiona, miękka gładka.
Olej ze słodkich migdałów jest kolejnym, który świetnie sprawdza się na moich włosach. Chyba po prostu moje włosy uwielbiają oleje. Na ok. 40 minut przed myciem, nakładam olej na całą długość włosów - od nasady aż po same końce. Potem myję dwukrotnie włosy szamponem i nakładam zwykle jeszcze odżywkę. Po takim zabiegu włosy są miękkie, gładkie i zdecydowanie mniej się puszą. Dodatkowo zauważyłam poprawę stanu końcówek włosów (na które jeszcze od czasu do czasu nakładam kilka kropelek po myciu).
Olejek stosuję również niekiedy do nawilżania skórek wokół paznokci.
Znacie ten olej? Jak się u Was spisuje? :)
Chciałbym go wypróbować własnie do moich włosów :)
OdpowiedzUsuńTo polecam, bo naprawdę fanie działa na włosy :)
UsuńOd dłuższego czasu mam na niego ochotę.Wykończę olejek z Bielendy i biorę sie za ten :)
Usuńchętnie bym go wypróbowała na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńRównież polecam :)
UsuńJa teraz olejki używam do nawilżania ciała.
OdpowiedzUsuńMam go i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych olejków, stosuję go na twarz na noc jako zamiennik kremu ale mam go z innej firmy.
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby sprawdził się na moich włosach
OdpowiedzUsuńLubie olejować moje włoski bo się nie przetłuszczają :)
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie jakiegoś fajnego olejku do włosów i nie mogę się zdecydować.
OdpowiedzUsuńHmm słodkie migdały brzmi kusząco-muszę wypróbować!!
OdpowiedzUsuńMam go, jest bardzo wydajny :) Używam go głównie do olejowania włosów :)
OdpowiedzUsuńJeden z pierwszych olejków do olejowania włosów jakie miałam :)
OdpowiedzUsuńJeden z pierwszych olejków do olejowania włosów jakie miałam :)
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie się ten olej sprawdza na włosach!
OdpowiedzUsuńIdealny dla mnie
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. Również nie olejowałam jeszcze włosów :).
OdpowiedzUsuńoleju ze słodkich migdałów jeszcze nie miałam. ostatnim zdaniem przypomniałaś mi o tym, że powinnam sama nawilżyć skórki wokół paznokci;)
OdpowiedzUsuńZ Fitomed miałam tylko olej avokado ale i na ten na pewno się skuszę.
OdpowiedzUsuńmoje włosy bardzo lubią ten olejek
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie :) Myślę, że super się sprawdzi na mojej skórze, która czasem szaleje i robi się sucha. A dodatkowo fakt, że słodkie migdały... Można się rozmarzyć... :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olej używać szczególnie na włosy, jest uniwersalny.
OdpowiedzUsuńja kupiłam taki olejek ze sklepu Bingospa, jeszcze nie używałam, ale też oprócz włosów wypróbuję go do pielęgnacji skórek :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest szkoda tylko, że nie pachnie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym taki olejek, uwielbiam oleje, a ten wygląda na prawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMusze się chyba za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie spróbować. Ostatnio na swoje włosy nakładam mieszankę olejku łopianowego i arganowego - też fajna kompilacja :P
OdpowiedzUsuńGdy zauważyłam notkę o oleju, od razu szukałam informacji o włosach ;) Na pewno zwrócę na niego uwagę przy następnych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńmoje włosy go chyba nie lubią ;)
OdpowiedzUsuńmiałam,moje włoski baaardzo go lubiły :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam oleje-za ich działanie na włosy, skórę i efekty po kuracjach wewnętrznych. Migdałowego jeszcze nie miałam, ale jak tylko zdenkuję ze dwa inne, które mam to na pewno skusze się na ten :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką kokosowego :)
OdpowiedzUsuńOleju ze słodkich migdałów jeszcze nie miałam ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie poznałam osobiście, ale słyszałam wiele dobrych opinii na jego temat :)
OdpowiedzUsuń