Manufaktura Apteczna, 100% Olej Arganowy


Cześć!

Coraz częściej goszczą u mnie produkty naturalne. Hitem ostatniego miesiąca stał się 100% Olej Arganowy od Manufaktury Aptecznej. Używam go zarówno w pielęgnacji włosów, skóry, jak i paznokci. O tym, jak się spisuje w dalszej części postu ...




Olej arganowy z Manufaktury Aptecznej:
* jest w 100% naturalny, surowy, bez dodatków zapachowych, konserwujących i barwników;
* umieszczony jest w szklanej, ciemnej butelce zapobiegającej rozkładowi substancji czynnych pod wpływem światła oraz zapewniającej obojętność chemiczną opakowania względem oleju;
* produkowany jest w warunkach aptecznych zapewniających najwyższą jakość;
* posiada aktualne certyfikaty ECOCERT, USDA Organic i EU Organic farming.


Więcej informacji na temat olejku arganowego w notce "100% Olej arganowy - jak go stosuję?", która pojawiła się na moim blogu miesiąc wcześniej.

Moja opinia:

100 ml olejku zostało umieszczone w butelce wykonanej z ciemnego szkła. Taka butelka zapobiega rozkładowi substancji czynnych pod wpływem światła, a także zapewnia obojętność chemiczną opakowania względem oleju. Butelkę zamyka czarna, plastikowa zakrętka. Etykiety ładne, przejrzyste - tylna zawiera opis produktu, sposób użycia, datę przydatności do użytku.


Konsystencja olejku jest oczywiście płynna, lejąca, barwy lekko żółtawej. Zapachu w sumie nie wyczuwam żadnego.


DZIAŁANIE OLEJKU

1. Twarz:
W kilku miejscach na twarzy mam naprawdę suchą skórę, która delikatnie się łuszczy (są to głównie okolice nosa oraz skóra tuż przy uszach). 

* 2-3 kropelki olejku nanoszę na suche miejsca i wcieram go w skórę. Po wmasowaniu olejku w skórę, staje się ona nawilżona i miękka w dotyku. Po ponad miesiącu regularnego stosowania olejku, te suche miejsca są już w dużo lepszym stanie i skóra przestała się łuszczyć. 

* 1-2 razy w tygodniu nanoszę kilka kropelek olejku na całą twarz. Olejek przyczynił się do ograniczenia wydzielania sebum przez skórę. 


2. Ciało:
* Olejek świetnie sprawdza się w roli balsamu po kąpieli. Dobrze rozprowadza się po skórze, dość szybko się wchłania, jak na olejek. Pozostawia delikatny film na skórze, dlatego stosuję go zwykle na noc. 

* Olejku używam także po depilacji. Koi podrażnienia, łagodzi zaczerwienioną skórę.

* 2-3 razy w tygodniu wcieram olejek w skórę na pośladkach i udach. Olejek wspomaga walkę z cellulitem, ujędrnia skórę, poprawia jej elastyczność. Przy regularnym stosowaniu, skóra staje się bardziej gładka.

* Moja Mama stosuje olejek arganowy w zmaganiach z łuszczycą. Raz dziennie wmasowuje go w zmiany chorobowe na skórze. Zauważyła, że łuszczące się wykwity na skórze szybciej odpadają i powoli znikają.


3. Włosy:
* Na ok. 30-60 minut przed myciem włosów, nanoszę na całą ich długość ok. 10 kropel olejku. Następnie myję włosy szamponem. Olejek sprawia, że włosy są nawilżone i gładkie. Taki zabieg znacznie ułatwia rozczesanie moich włosów. Po wysuszeniu, włosy ładnie błyszczą, nie puszą się, są mięciutkie w dotyku.


4. Paznokcie:
* Olejek zaczęłam stosować również na skórki wokół paznokci. Zmiękcza je, nawilża, ułatwia ich odsuwanie. 

* Olejek również dobrze wpływa na płytkę paznokciową - regeneruje ją i odżywia, poprawia ogólny stan paznokci.


Cena: 100% olejek argnowy Manufaktury Aptecznej można kupić w cenie 35-37 zł. Na portalu ceneo są wskazane sklepy, w który aktualnie olejek jest dostępny.


Zapraszam do polubienia fan page Manufaktury Aptecznej na fb!

Jak widzicie, olejek arganowy ma szerokie zastosowanie. Warto go mieć w domu!

  

23 komentarze:

  1. Olejek arganowy to ja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej arganowy jest nieocenionym składnikiem kosmetyków, znany jest także jako eleksir młodości: zalecany w walce ze zmarszczkami, przedwczesnym starzeniem się skóry, doskonały dla cery dojrzałej...

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię olejki :) tego oczywiście nie znam

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaa.... jak mi się podoba ta buteleczka! Boska! A co do olejku chciałabym kiedyś móc wypróbować arganowy z myślą o twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam ale czytałam dużo dobrego. Chętnie wypróbuję :).

    OdpowiedzUsuń
  6. zawsze buteleczka jest w łazience :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam go i lubię , chyba muszę jeszcze zastosować go tak na całość włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłabym go sobie do moich pazurków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam olejek arganowy ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny jest,bardzo lubię olejki arganowe

    OdpowiedzUsuń
  11. nie stosowałam jeszcze tylko na paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja ciągle się 'docieram' z arganem, nie powalił mnie na razie na kolana, więc rzadziej go używam... coś czuję że długo będę się z nim bawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie, że zapakowali go w ciemną butelkę, bo ja swój olej muszę chować przed światłem w szafce.

    OdpowiedzUsuń
  14. stosuje olejek arganowy na końcówki obecnie i polubiłam się z nim :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio głośno o tym oleju, ale ja nie miałam z nim styczności.

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze nie miałam okazji używać tego oleju, może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czystego oleju arganowego jeszcze nie używałam, ale już wiele dobrego o nim czytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. na ten moment olejek arganowy to mój faworyt, wśród olei... ach ja w ogóle je kocham:)

    pozdrawiam ciepło
    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Obecnie też posiadam olej arganowy i go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie stosowałam oleju arganowego, ale ostatnio czytam same pozytywne opinie o nim. Więc będę musiała go w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. oj ma szerokie spektrum działania :) cena w porównaniu z innymi firmami też nie wypada najgorzej

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam