Cześć Kochani!
Znacie już może nową limitowaną serię kosmetyków w miejskim stylu marki Oriflame - "I love NEW YORK"? Jeśli nie, to zapraszam do zapoznania się z Wodą toaletową Very Me New York! Tę wodę, wraz z dezodorantem i kremem do rąk, otrzymałam na Blogerskim pożegnaniu wakacji, które organizowałam wraz z Siostrą Moniką, od Pani Agaty, reprezentującej markę Oriflame. Jeszcze raz bardzo dziękuję za upominki!
Od Producenta:
Rozkoszuj się atmosferą miasta, które nigdy nie śpi – pełną pozytywnych wibracji, eklektyczną, zaskakującą! Świeże nuty zielonego jabłka, maślanych muffinek i soczystych malin przeniosą Cię w myślach do tętniącego życiem Manhattanu.
Moja opinia:
Wodę toaletową otrzymujemy zapakowaną w bardzo ładny, pomarańczowo - różowy kartonik.
30 ml wody umieszczono w prostokątnej buteleczce, wykonanej z grubego szkła. Buteleczka jest niewielkich rozmiarów, więc zmieści się w każdej, nawet tej najmniejszej torebce - można ją ze sobą zabrać wszędzie :) Butelka zamykana jest plastikowym korkiem w pastelowym kolorku.
Buteleczka oczywiście wyposażona została w "psikacz", który działa sprawnie, bez zacinania się.
I najważniejsze, czyli ZAPACH. Zapach tej wody toaletowej jest słodki z delikatną orzeźwiającą nutką. Bardzo lubię tego typu zapachy: owocowe i słodkie, ale nie mdlące. Woda ta jest idealna na co dzień!
Jedyny minus tej wody to trwałość. Dosyć szybko ulatnia się ze skóry. Jeśli zaś popryskamy nią ubrania, będzie wyczuwalna dłużej.
Regularna katalogowa cena tej wody toaletowej to 36,90 zł. Jedna, jak to zwykle bywa z katalogami, można ją dorwać sporo taniej. Nawet już za 24,90 zł.
Jeśli znacie tę wodę, jej zapach to podzielcie się swoimi wrażeniami :)
Nie znam ale flakon to im się udał! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna jest ta woda:)
OdpowiedzUsuńSzkoda jednak, że krótkotrwały ;)
OdpowiedzUsuńkrótkotrwały zapach oczywiście :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie flakon wygląda kusząco, ale ta trwałość ....
OdpowiedzUsuńaaa, coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńSuper ;-) Tez muszę mieć nowy zapach ;-)
OdpowiedzUsuńKochana, co z wynikami rozdania? czekam z niecierpliwością ;-)
Pozdrawiam ;*
Miska
miska-grabowska.blogspot.com
Musiałabym poniuchać ! :D
OdpowiedzUsuńflakonik ładny,chętnie bym go powąchała :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach szybko znika...
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ta woda.
OdpowiedzUsuńZapach ma na pewno piękny, ale szkoda, że z trwałością tak kiepsko.
OdpowiedzUsuńMam ją i faktycznie bardzo ładnie pachnie i niestety jest nietrwała.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńAj niestety ta trwałość to koszmar :(
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i raczej nie kupuję nic w Oriflame, ale opakowanie i flakonik są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za słodkimi zapachami. Wolę te bardziej świeże, kwiatowe. Ale fajnie wygląda:) Szkoda, że zapach nie utrzymuje się zbyt długo . Pozdrawiam i obserwuję:)
OdpowiedzUsuńz Twojego opisu wynika, że to bardzo wesoły zapach, ja go nie znam
OdpowiedzUsuńPrezentują się pięknie, ale nie sądzę, bym je zakupiła.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny flakonik mają :)
OdpowiedzUsuńnie znam jeszcze perfumy tej marki ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają dość ciekawie. Zapach musi być również fascynujący ;)
OdpowiedzUsuńszkoda,że zapach jest krótkotrwały:(
OdpowiedzUsuńLubię słodkie zapachy, więc myślę, że przypadłby mi do gustu. Szkoda tylko, że z trwałością nie najlepiej :(
OdpowiedzUsuńKojarzę z katalogów, ale zapach "z kartki" mnie nie zachwycił
OdpowiedzUsuń