Farbowanie włosów w domu - szybko, łatwo i bezpiecznie!


Cześć Kochani!

W dniu dzisiejszym przychodzę do Was z artykułem dotyczącym farbowania włosów w domu. Włosy farbuję od ponad 4 lat i nigdy robiłam tego profesjonalnie u fryzjera. W ogóle fryzjerów omijam z daleka - mam złe doświadczenia z nimi. Nigdy żaden fryzjer nie umiał zająć się moimi włosami ... Dlatego też jestem ogromną zwolenniczką domowej koloryzacji włosów. Poniżej kilka praktycznych rad, wskazówek, aby domowe farbowanie włosów odbyło się szybko, łatwo, a przede wszystkim bezpiecznie!

Źródło: idealnefryzury.pl


1. Przygotowanie włosów do farbowania.

Zanim weźmiemy się za farbowanie włosów i wybierzemy odpowiednią farbę, warto przygotować włosy do tego zabiegu. Kuracja regenerująca i wygładzająca pozwoli na to, by farba koloryzująca wniknęła równomiernie we włosy. Jeśli tego nie zrobimy, na uszkodzonych włosach mogą pojawić się ciemniejsze zabarwienia po farbowaniu.

2. Wybór odpowiedniej farby i odpowiedniego koloru.

Zanim w ogóle rozpoczniemy farbowanie, musimy zdecydować się na kolor, jaki chcemy uzyskać na włosach oraz na farbę. Próbniki dostępne w drogeriach, czy sklepach na pewno w jakiś sposób pomagają w doborze koloru. Jednak nie zawsze warto się nimi sugerować. Zwykle zdjęcia umieszczone na farbach oraz próbniki  końcowego efektu są robione na bazie podstawowych, jasnych kolorów włosów. Dlatego też warto wziąć pod uwagę fakt, że jeśli nasze włosy są ciemniejsze o jeden, dwa tony to i efekt końcowy na pewno nie będzie taki, jak na próbnikach czy zdjęciach. 

Wyróżniamy 3 główne rodzaje farb ze względu na ich trwałość na włosach:

farby permanentne, czyli koloryzacja trwała - kosmetyki do tej koloryzacji najczęściej zawierają zarówno amoniak, jak i nadtlenki; niewielkie molekuły z pigmentami wnikają głęboko w warstwę korową włosa, gdzie rozwijają się do rozmiaru uniemożliwiającego ich zmycie;
* półtrwały kolor, czyli koloryzacja demi-permanentna - kosmetyki do półtrwałej koloryzacji nadają włosom kolor, który utrzymuje się przez dłuższy okres czasu, nawet do 26 myć, jednak z czasem blednie i traci swoją żywą barwę;
* nietrwałe środki koloryzujące włosy - koloryzujące spraye, pianki, żele, lakiery, maskary i maski; barwią one włosy tymczasowo; nie zawierają amoniaku ani wody utlenionej.

Źródło: ofemin.pl

3. Myć włosy przed koloryzacją, czy może jednak ich nie myć ...?

Włosy najlepiej umyć na ok. 2 dni przed planowaną koloryzacją. Przez te 2 dni wytworzy się w nich naturalny płaszcz lipidowy. Zabezpieczy on włosy oraz skórę głowy przed zbytnią ingerencją chemicznych składników, które zawiera farba. Tuż przed rozpoczęciem farbowania włosy dobrze jest rozczesać grzebieniem, aby usunąć z nich resztki środków do stylizacji itp. 

4. Wykonanie testu uczuleniowego.

Jeśli włosy farbujemy po raz pierwszy lub po raz pierwszy używamy danej farby, należy przeprowadzić test uczuleniowy. Troszkę farby nanosimy na skórę za uchem bądź w zgięciu łokcia. Pozostawiamy ją na kilka minut i zmywamy. Jeśli po 48 godzinach na skórze nie pojawi się żadne uczulenie, bądź zaczerwienienie, to wówczas możemy zabierać się za koloryzację włosów.

5. Przygotowanie farby.

Przed farbowaniem warto dokładnie przeczytać instrukcje załączoną do farby. Pamiętajmy, aby do mieszania farby nie używać metalowych grzebieni, miseczek czy łyżek. Warto zainwestować w specjalny plastikowy pędzelek i miseczkę. Przygotowaną farbę należy zużyć od razu - nie wolno przechowywać niezużytych resztek. 

6. Przed nałożeniem farby ...

Tuż przed nałożeniem farby, przy linii włosów oraz przy uszach wysmarujmy skórę tłustym kremem bądź wazeliną. Dzięki temu farba nie pobrudzi skóry. Załóżmy również ubrania, których nam nie będzie szkoda, jeśli je pobrudzimy. Na dłonie załóżmy foliowe rękawiczki.

Pamiętajmy, farbę na włosach należy trzymać przez taki czas, jaki zaleca Producent. Dlatego należy dokładnie kontrolować czas. Farbę z włosów zmywajmy letnią wodą - nigdy gorącą. 

Poniżej jeszcze podsumowująca lista rzeczy, które są przydatne podczas farbowania włosów w domu ...

Źródło: kobieta.onet.pl

- miseczka szklana bądź plastikowa do wymieszania i przygotowania arby;
- jednorazowe rękawiczki foliowe - zwykle dołączane są do farby;
- pędzelek do nakładania farby;
- ręcznik - najlepiej ciemny, aby nie było na nim widać ewentualnych plam po farbie ;);
- tłusty krem lub wazelina - ochroni skórę przed pobrudzeniem farbą;
- grzebień - do rozczesania włosów przed farbowaniem;
- spinki plastikowe - do podpięcia pasemek włosów w trakcie farbowania;
- szampon i odżywka - przeznaczone oczywiście do włosów farbowanych, chroniące kolor.

A Wy farbujecie włosy same w domu, czy może profesjonalnie u fryzjera? :)

  

15 komentarzy:

  1. Sama farbuję włosy w domu od lat i efekty są fajne. :) Chociaż zawsze staram się wybierać delikatniejsze farby bez amoniaku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też omijam fryzjerów szerokim łukiem, zawsze mój mi farbuje włosy i podcina końcówki :P

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja już od daaaawna farbuję sama sobie w domku włoski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie naszło mnie dziś na farbowanie po tym wpisie... ;)

      http://instagram.com/p/ubRqmNTh6W/

      Usuń
  4. Ja od zawsze farbuje włosy sama sobie i znajomym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie sobie uświadomiłam, że włosy farbuję już 10 lat :O Zaczęłam w 1 liceum i to stało się u mnie tradycją.. Jedynie raz farbowała mnie fryzjerka, co niemiło wspominam, klika razy koleżanki, a tak to sama w domu i jestem najbardziej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również farbuję włosy zawsze w domu sama :) U fryzjera byłam tylko raz i to na ścięcie włosów. Może kiedyś się wybiorę na farbowanie, żeby przekonać się jak to jest u fryzjera :P

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja myślałam, że tylko ja unikam fryzjera ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki za post, jest bardzo przydatny :)
    ja farbowałam włosy w wakacje w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wolę oddać się w ręce specjalistki ;D Zawsze robię pasemka - więc nie wyglądałoby to dobrze jakbym sama się za nie zabrała :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie oddałabym swoich włosów w ręce fryzjera ;) Zawsze farbowałam się w domu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam Twoje włosy na żywo i bardzo podobał mi się ich kolor :) Ale uważam że nie każdy może farbować włosy w domu, ze względu na to czego dowiedziałam się od mojego fryzjera (Tak, teraz się wymądrzam bo po 20 latach wreszcie poszłam, hehehe ;). W każdym razie problem polega na tym, że występuje sporo różnych rodzajów włosów, w dodatku w przypadku poszczególnych osób różnią się one kondycją, zadbaniem itd. I na podstawie tych danych dobry fryzjer wyciąga wnioski i sam odpowiednio miesza i przygotowuje farbę. (Własnie - to musi być dobry fryzjer z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem). Natomiast farby dostępne w sklepach muszą zadziałać na każdych włosach, niezależnie od tych wielu czynników, więc po 1 - są silniejsze niż trzeba, po 2 - są typy włosów na ktorych ta farba będzie źle wyglądać. W Twoim przypadku tak jak mówiłam, wygląda rewelacyjnie i widać że wiesz co robisz (lata praktyki ;) ale generalnie ja uwazam ze fryzjer to wcale nie jest zły pomysł - ale musi być dobry. Ja miałam szczescie bo trafiłam do goscia, który od 15 lat prowadzi szkolenia z koloryzacji dla innych fryzjerów, wiec to kopalnia wiedzy :) Bardzo dużo się dowiedziałam. Jedna przydatna rada - nie wazne czy farbuje sie w domu czy w salonie, warto przy kazdym myciu farbowanych wlosow zastosować płukankę o odczynie kwaśnym (np woda z sokiem z cytryny, lub moj ulubiony ocet malinowy z Yv es Rocher), bo to zamyka łuski włosa i są lśniące i trzymają kolor. Tak samo bardzo istotne jest by używac tylko szamponow bez SLS - kolor zdecydowanie dłużej sie trzyma.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie farbowałam włosów, ale farbuję mojej mamie, więc chętnie poczytałam wpis ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam