DENKO po raz dziesiąty na moim blogu!


Cześć!

Po 2 miesiącach nadszedł czas na opublikowanie dziesiątego już DENKA na moim blogu. Ostatni taki "denkowy post" opublikowany został 3 września. Zapraszam do obejrzenia tego, co dało mi się zużyć we wrześniu i październiku.



Pielęgnacja włosów:


1. Deba, Bio Vital, Szampon przeciwłupieżowy o specjalnie opracowanej formule z ekstraktem organicznym z figi i mięty. 

Całkiem fajny szampon o przyjemnym, orzeźwiającym zapachu. Dobrze oczyszczał moje włosy, nie plątał ich jakoś bardzo, nie powodował łupieżu. 400 ml za 2-3 zł (bo tyle za niego zapłaciłam podczas wyprzedaży w Biedronce). 

Jak tylko będę miała okazję, to kupię ponownie!

2. Schwarzkopf, GLISS KUR, Szampon Marrakesh Oil & Coconut.

Jeden z moich ulubionych szamponów. Ma bardzo ładny, intensywny zapach, który utrzymuje się po myciu na włosach. Bardzo dobrze oczyszcza włosy, nie wysusza ich, nie plącze. Do tego jest dosyć gesty i dobrze się pieni - tym samym zyskuje na wydajności. 

Szczegółowa jego recenzja na pewno pojawi się na blogu, bo już mam kolejne opakowanie tego szamponu.

Kupię Ponownie!



3. Head & Shoulders, Szampon przeciwłupieżowy do włosów suchych z olejkiem z migdałów - nawilżenie skóry głowy.

Szampony Head & Shoulders lubię i sobie cenię. Ta wersja również mnie nie zawiodła. Bardzo fajnie oczyszcza włosy i co najważniejsze, radzi sobie z walką z łupieżem. Jedyny minus to fakt, że plącze włosy, ale z tym radzi sobie odżywka lub maseczka użyta po myciu.

Kupię ponownie!

4. Mythos, Szampon do włosów suchych, Miód - Cytryna.

Szampon ten, przede wszystkim, dobrze myje włosy. Dodatkowo zaobserwowałam, że ich nie plącze. Po umyciu włosów tym szamponem, jestem w stanie je rozczesać bez większych problemów, nie nakładając wcześniej na nie żadnej odżywki! Tym samym, mam wrażenie, że szampon nawilża włosy i je zmiękcza.

Jedynym minusem tego szamponu, w moim przypadku, jest to, że wywołał niewielki łupież, z którym jednak szybko sobie poradziłam stosując właśnie szampon przeciwłupieżowy Head & Shoulders.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Może kupię ponownie!



5. Sulphur Busko - Zdrój, Kuracja Siarczkowa, Mineralna odżywka zdrojowa do włosów tłustych, przetłuszczających się, ze skórą głowy skłonną do podrażnień.

Odżywkę nakładałam po umyciu włosów i wcierałam zarówno we włosy i w skórę głowy przez ok. 3-5 minut. Odżywka ta nawilża włosy, ułatwia ich rozczesywanie. Pozostawia włosy gładkie i przyjemne w dotyku, a nie suche i szorstkie. Nie powoduje puszenia włosów.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Może kupię ponownie!

Pielęgnacja twarzy:



6. Dr Irena Eris, Cleanology, Tonik do cery normalnej.

Fajny, delikatny tonik, który oczyszcza skórę z resztek zanieczyszczeń, z którymi nie poradził sobie żel do mycia twarzy. Pozostawia na skórze przyjemne odświeżenie.

Kupię ponownie!

7. Eveline Cosmetics, Face Therapy Professional, Nawilżający płyn micelarny 4 w 1.

Płyn ten dobrze usuwa podkład, puder, róż, korektor. Zdecydowanie gorzej idzie mu z kredkami do powiek i tuszami do rzęs. W nazwie płynu jest słowo "nawilżający", ale nie zauważyłam, aby płyn nawilżał skórę. Nie podrażnia skóry i nie powoduje pieczenia oczu.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Nie kupię ponownie! 

8. Miraculum, Pure Pleasure, Płyn do demakijażu oczu.

Dla mnie to totalny bubel. Nie radzi sobie ze zmywaniem tuszu do rzęs, kredki do oczu. Do tego jeszcze powoduje pieczenie i łzawienie oczu.

Nie kupię ponownie!

9. Under Twenty, Anti! Acne, Krem nawilżająco-matujący.

Krem ten świetnie matuje skórę twarzy, zmniejsza wydzielanie sebum, przez co skóra zdecydowanie mniej się świeci. Atutem jest fakt, że lekko nawilża skórę oraz jej nie zapycha. Zauważyłam także, że łagodzi podrażnienia i wszelkie zaczerwienienia. 

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

10. Fitomed, Maseczka - Peeling K+K do cery mieszanej i dojrzałej.

Dla mnie jest to zdecydowanie bardziej peeling niż maseczka. Zawiera sporo maleńkich ostrych drobinek, które delikatnie złuszczają martwy naskórek. Po takim peeling skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Jednak od tego peelingu odrzuca mnie zapach, który jest bardzo nie przyjemny i drażni mnie podczas aplikacji.

Ze względu na zapach, raczej nie kupię ponownie!



11. Organic Therapy, Przeciwzmarszczkowy Roll-on pod oczy z kofeiną.

Żel aplikowałam na skórę wokół oczu okrężnymi ruchami raz dziennie wieczorem. Po jego aplikacji, skóra dość szybko staje się bardziej gładka i przyjemniejsza w dotyku. Żel lekko rozjaśnia cienie pod oczami, wyrównuje koloryt skóry, odświeża ją.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

12.Be Beauty, Face Expertiv, Chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym do każdego rodzaju skóry.

Moje ulubione chusteczki do zmywania makijażu. Sprawdzają się idealnie w czasie wyjazdów. Super oczyszczają twarz, odświeżają ją, łagodzą podrażnienia.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

Kąpiel:



13. Pollena Ostrzeszów, Biały Jeleń, Płyn do kąpieli hipoalergiczny z witaminami A, E, F i pantenolem dla skóry wrażliwej ze skłonnością do alergii.

Delikatny płyn do kąpieli o przyjemnym zapachu. Po wlaniu do wody wytwarza dużo leciutkiej pianki. Nie podrażnia skóry. Uprzyjemnia kąpiel.

Kupię ponownie!

14. Avon, Płyn do kąpieli, Zielone Jabłuszko.
15. Avon, Płyn do kąpieli, Wiosenny Ogród.

Pięknie pachnące płyny, które po wlaniu do wody tworzą sporą ilość piany. Uwielbiam je ♥

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!



16. BingoSpa, Sól do kąpieli z antycellulitową trawą cytrynową i ekstraktem z wodorostów.

Sól o pięknej, morskiej barwie i intensywnym, przyjemnym, lekko orzeźwiającym zapachu. Małe kryształki soli szybko rozpuszczają się w wodzie. Kąpiel z dodatkiem tej soli to prawdziwy relaks. Jej zapach uspokaja. Sól nie powoduje wysuszenia skóry, z czego jestem bardzo zadowolona. 

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

17. BingoSpa, Bath Caviar, "Kawior" do kąpieli z bursztynem i kofeiną.

Maleńkie, pomarańczowe kuleczki o intensywnym owocowo-kwiatowym zapachu. "Kawior" delikatnie barwi wodę na kolorek pomarańczowy. Uprzyjemnia kąpiel, pozwala się zrelaksować. Nie wysusza skóry.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

18. Bentley Organic, Łagodzący i nawilżający żel pod prysznic z lawendą, aloesem i jojobą (miniaturka 50 ml).

Delikatny żel, który dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Nie wysusza skóry, ani też jej nie nawilża. Odpycha mnie niestety od niego lawendowy zapach ...

Nie kupię pełnowartościowego opakowania!

19. Musująca babeczka do kąpieli Body Club, Zapach truskawkowy.
20. Musująca babeczka do kąpieli Body Club, Zapach waniliowy.

Babeczki te kupiłam w Biedronce po 3,99 zł za sztukę. Bardzo fajnie musują w wodzie, barwią ją. Zapach truskawkowy podoba mi się, ale na pewno nie czuć w nim truskawek :D Babeczki uprzyjemniają kąpiel.

Kupiłabym ponownie, jakby je przecenili po 2 zł za sztukę :D



21. Pollena Ostrzeszów, Biały Jeleń, Hipoalergiczny żel pod prysznic, Łopian i Jagoda.

Żel dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Nie zauważyłam, aby ją nawilżał, ale też jej nie wysusza. Nie podrażnia mojej skóry i nie uczula.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

22. Le Petit Marseiliais, Kremowy żel pod prysznic, Mleczko Waniliowe.

Przeciętny żel o przyjemnym, lekko słodkim zapachu. Dobrze oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, nie wysusza jej, nie podrażnia.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Może kupię ponownie!

23. Oriflame, Silk & Smooth, Żel do depilacji.

Przyznam, że żel ten zalegał na półce w łazience, aż się przeterminował. Wnioskuję, że nie sprawdził się, bo go nie zużyłam do końca.

Nie kupię ponownie!

24. Joanna, Body Naturia, Żel pod prysznic z grejpfrutem i pomarańczą.

Żele Joanny bardzo lubię i ten nie jest wyjątkiem. Żel pięknie pachnie, super się pieni. Dobrze oczyszcza skórę, nie wysusza jej jakoś specjalnie i nie podrażnia.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

Pielęgnacja ciała:



25. Tołpa, Dermo Body, Nova, Odnawiające mleczko regenerujące.

Mleczko fantastycznie nawilża skórę. Po jego zastosowaniu, skóra jest gładka, miękka, miła w dotyku. Regularne jego używanie powoduje, iż skóra zyskuje elastyczność i promienność. 

Szczegółowa recenzjaKLIK.

26. Flos-lek, Kaszmirowy balsam do pielęgnacji ciała, Mango & Marakuja.

Balsam o przyjemny zapachu. Dobrze nawilża skórę, delikatnie ją wygładza i zmiękcza. 

Może kupię ponownie!



27. Sulphur Busko - Zdrój, Kuracja borowinowa, Żel borowinowy do ciała.

Żel ten stosowała głównie moja Mama, która zmaga się z łuszczycą. Bardzo dobrze nawilża on skórę, łagodzi wszelkie podrażnienia. Po aplikacji tego żelu, skóra staje się bardziej gładka i przyjemna w dotyku.

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

28. Perfecta, Body Comfort, Multiregenerujący balsam do ciała S.O.S. (miniaturka 30 ml).

W łazience zapodziała się miniaturka tego balsamu, w której już niewiele go zostało i ta reszta uległa przeterminowaniu. Z tego, co kojarzę balsam ten bardzo fajnie nawilżał skórę. Niestety zerkałam i produkt ten nie jest już chyba dostępny w sprzedaży ...

Jakbym znalazła, to bym kupiła ponownie!



29. Perfecta, Extra Slim, Wygładzająco - ujędrniający peeling - masaż pod prysznic (miniaturka 30 ml).

Miniaturkę tę też znalazłam podczas porządków w łazience, ale dosyć dobrze kojarzę ten peeling. Peeling ten zawiera dużo ostrych drobinek, które świetnie radzą sobie ze zdzieraniem martwego naskórka. Peeling ten pozostawia skórę gładką i jędrną. 

Z tego, co patrzyłam, to peeling ten chyba jedynie zmienił szatę opakowania.

Kupię ponownie!

Pielęgnacja dłoni, paznokci, lakiery:



30. Eveline Cosmetics, Nawilżający peeling do rąk z ekstraktem z wanilii 8 w 1.

Mój ulubiony peeling do rąk o pięknym, naturalnym zapachu wanilii. Posiada mnóstwo ostrych drobinek, które świetnie ścierają martwy naskórek. Zgodnie z zaleceniami Producenta, peeling nakładałam na wilgotne, wcześniej umyte dłonie, po czym masowałam je przez ok. 5 minut. Po masażu i zmyciu peelingu, skóra dłoni jest gładka i miła w dotyku. Dodatkowo skóra jest dobrze nawilżona. 

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

31. Sulphur Busko-Zdrój, AGDA "plus", Preparat do pielęgnacji paznokci.

Preparat wzmacnia paznokcie, sprawia,że się nie rozdwajają i nie łamią. Preparat ten doskonale nawilża skórki wokół paznokci, ułatwia ich usuwanie. Troszkę nie pasuje mi fakt, że preparat jest rzadki i że trzeba go stosować 2-3 razy dziennie przez ok. 3 tygodnie, aby zauważyć efekty,a więc w tym okresie trzeba zrezygnować z malowania paznokci lakierami ...

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Raczej nie kupię ponownie!

32. Bielenda, Bezacetonowy zmywacz do paznokci z prowitaminą B5 i olejami roślinnymi. 

Zwyczajny zmywacz, który dobrze radzi sobie z usuwaniem wszelkich lakierów z paznokci. Nie powoduje barwienia skórek podczas zmywania. 

Kupię ponownie!



33. Wibo, Your Fantasy, Lakier do paznokci, nr 280.
34. Wibo, Your Fantasy, Lakier do paznokci, nr 182.

Lakiery te dostałam od Anulki do wypróbowania. Kolorki nie do końca w moim guście, zawierają sporą ilość maleńkich, mieniących się drobinek. Miałam je z 2 razy na paznokciach i zauważyłam, że dosyć szybko odpryskują. A jeśli chodzi o krycie to ja nakładałam 2 warstwy.

Wyrzucam je, ponieważ już minęła ich data ważności.

Nie wiem, czy są dostępne jeszcze, ale tak, czy tak, bym ich nie kupiła!

35. Hean, Colour Chic,Long Lasting, Lakier do paznokci z winylem, nr 567.

Lakier ten wygrałam na początku swojej blogowej przygody na innym blogu. Na wstępie otrzymałam go przeterminowanego, ale wrzuciłam do lakierów i tam przeleżał. Nadszedł czas, aby go wyrzucić.

Nie używałam go, więc nie jestem w stanie powiedzieć, czy bym ponownie po niego sięgnęła ...

Pielęgnacja stóp:



36. Eveline Cosmetics, Kojąco - relaksujący krem do stóp.

Fajny kremik, którym lubiłam smarować stopy w lecie, gdyż pozostawia na skórze efekt chłodzenia. Dobrze nawilża stopy, odświeża je. 

Kupię ponownie!

37. Avon, Foot Works, Peeling do stóp, Wiśniowa Świeżość.

Peeling ten mnie nie zachwycił. Zawiódł mnie, przede wszystkim, zapachem, ponieważ spodziewałam się intensywnego, owocowego zapachu, a tu zapach niejaki i mało przyjemny. Peeling zawiera sporo maleńkich drobinek, mających za zadanie zdzieranie martwego naskórka. Niestety drobinki szybko się rozpuszczają i nie radzą sobie z tym zdzieraniem.

Nie kupię ponownie!

38. Venita, Arctic Natural Care, Krem do stóp rozgrzewający.

Krem bardzo dobrze nawilża stopy, zdecydowanie je rozgrzewa i poprawia ich krążenie - w ciągu kilku minut robi się bardzo cieplutko w stopy. Idealny na zimę ♥

Szczegółowa recenzjaKLIK.

Kupię ponownie!

39. PUREDERM, Botanical Choice, Złuszczająca maska do stóp.

Maska sprawiła, że cały martwy naskórek na stopach się złuszczył. Cały proces złuszczania trwał ok. 1,5 tygodnia. Zachęcam do przeczytania całej recenzji.

Szczegółowa recenzja ► KLIK.

Kupię ponownie!

Kolorówka:



40. Mayfair, Feather Finish Refill, Puder w kamieniu, Translucent 06.

Idealny do wykończenia makijażu. Matuje twarz, kryje niedoskonałości, utrzymuje się przez cały dzień. Jest bardzo wydajny.

Szczegółowa recenzja ► KLIK.

Kupię ponownie!

41. Misslyn, BB Concealer Cover & Hydro Care, Korektor pod oczy.

Korektor aplikuję pod oczy, w strefie T oraz tuż przy skrzydełkach nosa i rozcieram go paluszkami. Korektor nie dość, że bardzo dobrze kryje, to jeszcze ładnie rozjaśnia skórę. Należy jednak uważać, aby nie przesadzić z ilością korektora, gdyż wówczas lubi on "wchodzić" w zmarszczki i wtedy nieestetycznie wygląda.

Szczegółowa recenzja ► KLIK.

Kupię ponownie! Już mam kolejne opakowanie :D

Higiena jamy ustnej:



42. Dento Fresh, Płyn do codziennej ochrony jamy ustnej.

Płyn o mocnym, miętowym, orzeźwiającym smaku. Odświeża oddech oraz chroni zęby i dziąsła.

Szczegółowa recenzja ► KLIK.

Kupię ponownie!

43. Sensodyne, Complete Protection, Kompleksowa pasta do codziennego stosowania (miniaturka 20 ml).

Pasta o intensywnym miętowym smaku, która dobrze czyści ząbki i pozostawia świeży oddech.

Kupię pełnowartościowe opakowanie!

44. Colodent, Super Biel, Pasta do zębów.

Pasta, która często u mnie gości. Dobrze myje zęby, odświeża oddech.

Kupię ponownie!

Higiena intymna:



45. Facelle, Tanga & Slip, Wkładki higieniczne czarne, 28 sztuk.

Totalny bubel z Rossmanna. Wkładki w ogóle nie trzymają się bielizny, podrażniają wrażliwą skórę.

Nie kupię ponownie!

46. Femina, Soft Touch, Wkładki higieniczne 30 sztuk.


Wcześniej miałam wersję Fresh Touch tych wkładek. Z tych jestem również zadowolona. Są to cieniutkie wkładki, które trzymają się dobrze bielizny i równie dobrze wchłaniają. Te akurat są bezzapachowe.

Kupię ponownie!

Płatki kosmetyczne, chusteczki, patyczki:



47. Carea, Aloe Vera, Bawełniane płatki kosmetyczne 120 sztuk.

Bardzo fajne, mięciutkie płatki kosmetyczne, które nie rozwarstwiają się i nie pozostawiają włókien.


Kupię ponownie!

48. Bella Cotton, Thick & Soft, Płatki kosmetyczne 80 sztuk. 

Miękkie, miłe w dotyku płatki kosmetyczne. Są wytrzymałe, nie rozwarstwiają się.

Kupię ponownie!



49. Bella Cotton, Patyczki kosmetyczne, 160 sztuk. 

Patyczki, jak patyczki - spisują się dobrze. Żadnych zastrzeżeń do nich nie mam.

Kupię ponownie!



50. Go Pure, Antibacterial, Chusteczki odświeżające 15 sztuk

Dobrze nawilżone chusteczki, które przyjemnie odświeżają skórę ciała i dłoni.  Zawierają środek antybakteryjny i przyjemnie pachną. Kupiłam je w trójpaku w Biedronce za 2,99 zł, a więc cena również kusząca.

Kupię ponownie!

51. Dax Sun, Chusteczki odświeżające, 12 sztuk.

Dobrze nawilżone chusteczki o przyjemnym zapachu. Idealne do wycierania rąk, czy buźki. 

Te chusteczki otrzymałam gdzieś w gratisie i chyba nie są dostępne w sprzedaży. Ale jeśli byłyby dostępne, to bym je kupiła.

Podgrzewacze:


Malutkie podgrzewacze o pięknych zapach, której bardzo polubiłam.

Szczegółowa recenzja ► KLIK.


52. Aura Fragrances Candles, Świece - podgrzewacze zapachowe, Wellness & Spa, Cytryna - Melisa.

Intensywny, niesamowicie orzeźwiający zapach idealny na lato! Rozchodzi się po pomieszczeniach i pozostaje jeszcze przez jakiś czas po wypaleniu się podgrzewaczy.

Kupię ponownie!



53. Aura Fragrances Candles, Świece - podgrzewacze zapachowe, Fruity Paradise, Truskawka.

Świeży, intensywny zapach truskawek. Kojarzy się on z latem, słoneczkiem i miseczką truskawek z cukrem, które uwielbiam zajadać w ogrodzie :) Szkoda tylko, że po zapaleniu podgrzewaczy zapach zbyt szybko się ulatnia.

Kupię ponownie!



54. Aura Fragrances Candles, Świece - podgrzewacze zapachowe, Natural World, Zapach morski.

Delikatny, troszkę mydlany zapach, który w powietrzu szybko zanika. 

Nie kupię ponownie!



55. Aura Fragrances Candles, Świece - podgrzewacze zapachowe, Scented Candles, Hiacynt.

Intensywny, kwiatowy zapach, który mnie zachwycił. Przed dłuższy czas unosi się w powietrzu.

Kupię ponownie!



56. Aura Fragrances Candles, Świece - podgrzewacze zapachowe, Scented Candles, Azalia.

Kolejny, kwiatowy, piękny zapach. Jest on nieco delikatniejszy, ale nadal wyczuwalny w powietrzu po zapaleniu.

Kupię ponownie!



57. Aura Fragrances Candles, Świece - podgrzewacze zapachowe, Scented Candles, Grejpfrut - Rozmaryn.

Delikatny, owocowy zapach idealny na lato. Mógłby być nieco bardziej intensywny.

Kupię ponownie!



W tych zużytych podgrzewaczach jest też jeden podgrzewacz z Fabryki Świec Light o pięknym, truskawkowym, intensywnym zapachu (muszę się tam w nie zaopatrzyć) oraz kilka podgrzewaczy z Party Lite, które dała mi Siostra.

Próbki:



58. Maybelline, Dream Matte Mousse, Piankowy podkład matujący.

Jedna próbka wystarczyła mi na jeden raz. Sięgnęłam po te próbki, ponieważ poszukiwałam podkładu w nieco ciemniejszym kolorze ze względu na lekką opaleniznę, którą udało mi się złapać. Podkład mile mnie zaskoczył. Ma świetną, puszystą konsystencję, dobrze rozprowadza się po skórze. Nie tworzy efektu maski, świetnie matuje skórę, dobrze kryje.


Kupię pełnowartościowe opakowanie!

59. Perfecta, Oczyszczanie, Mleczko micelarne do demakijażu  twarzy i oczu.

Mleczko to ma rzadką konsystencję. Dobrze zmywa makijaż, radzi sobie świetnie z tuszem do rzęs i kredką do powiek. Jednak miałam wrażenie, że przetłuszcza mi skórę.

Nie kupię pełnowartościowego opakowania!

60. Fennel, Body Butter, Masło do ciała.

Masło totalnie mnie nie zachwyciło. Gęste, ciężkie w rozsmarowaniu, o mało przyjemnym zapachu. Nawilża skórę, ale na krótko.

Nie kupię pełnowartościowego opakowania!

61. Vizir, Original Fresh, Kapsułka do prania.

Ta kapsułka okazała się fantastyczna! Usuwa wszelkie plamy z ubrań i pozostawia przyjemny, świeży zapach.

Kupię pełnowartościowe opakowanie!

62. Perfecta, Efect Mat, Krem na dzień intensywnie matujący.

Lekki krem na dzień, który zapewnia nawilżenie skórze, a na dodatek bardzo fajnie ją matuje. Jest idealny jako baza pod makijaż.

Kupię pełnowartościowe opakowanie!

63. AA, Intymna, Help +, Płyn do higieny intymnej, Ochrona przed infekcjami, łagodzenie.

Delikatnie pielęgnuje i oczyszcza miejsca intymne. Nie podrażnia, nie powoduje uczucia swędzenia.

Kupię pełnowartościowe opakowanie!

64. Mythos, Maska do włosów, Ekstrakt z oliwek i miód.

Maska ta ciężko rozprowadza się na moich włosach. Nie zauważyłam też jakiś efektów po jednym użyciu. Nie ułatwiła mi również rozczesania włosów. Zapach również mi się nie spodobał.

Nie kupię pełnowartościowego opakowania!

65. Mythos, Mleczko do ciała, Ekstrakt z olwiek i aloes.

Mleczko dobrze nawilża skórę, jednak nie odpowiada mi jego zapach, który niestety pozostaje na skórze.

Nie kupię pełnowartościowego opakowania!

Przeterminowane próbki (część z nich to moja wygrana w niedawnym rozdaniu ... ).


A jak tam się mają Wasze denka? :)

  

31 komentarzy:

  1. Znam pastę Colodent, ale jej nie lubię i płatki Carea, które uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mateczko kochana, myślałam, że post nie ma końca :) Ładnie Ci poszło.
    Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wypróbować szampon H&S :)
    Zdjęcie ze zużytymi podgrzewaczami bardzo mi się spodobało! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem w fazie testowania tego żelu borowinowego. poki co same zalety.

    OdpowiedzUsuń
  5. obszerne denko! :D podgrzewacze znam :D a o mleczku z tołpy mam takie samo zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, przeogromne denko ;) Zgadzam się co do tego płynu Miraculum- tragedia po prostu... bubel jakich mało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj dużo Ci się uzbierało tego wszystkiego :) Następnym razem chyba skuszę się na tę wersję szamponu Gliss Kur ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG ile tego zużyłaś!! Nie znam żadnego z tych produktów oprócz płatków Carea :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogromne denko! Miałam też tą odżywkę Agda i miałam podobne odczucia. Szkoda że nie jest ona w formie lakieru ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę Ci się tego nazbierało. Tez jestem zachwycona kapsułkami do prania:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow widać że u ciebie sezon kominkowy w pełni otwarty:D

    OdpowiedzUsuń
  12. znam kilka rzeczy:) ale zaciekawiłaś mnie pastą:) nigdy bym nie powiedziała, że zainteresuje mnie pasta, ale wiem, że jest tania i jak działa to warto mieć, kupię

    OdpowiedzUsuń
  13. ogromne denko, kilka rzeczy znam z niego, ale większości nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale gigantyczne denko ! Muszę rozejrzeć się na tym szapomnem Head and shoulders ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ogromne denko :) Za tym szamponem H&S muszę się porozglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluje tak wielkiego denka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jestem pod wrażeniem ilością podgrzewaczy jaką udało Ci się "zużyć" ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. zaciekawił mnie ten szampon z Head & Shoulders!
    a denko gigant! ja za swoje też powinnam sie wkońcu zabrać :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Szaleństwo :)
    Dziękuję jeszcze raz za przesyłkę : http://melatestuje.blogspot.com/2014/11/nagrody-i-niespodzianki.html#more

    OdpowiedzUsuń
  20. O matko! Cały wór! Bardzo lubię podgrzewacze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kilka rzeczy chętnie bym przygarnęła :) Pasta Colodent bardzo często u mnie gości.
    Zobaczyłam świeczki i zapaliłam jedną u siebie ;d o zapachu owoców leśnych.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem pod ogromnym wrażeniem :) spore denko, gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  23. Sporo kosmetyków zużyłaś, denko dobrze Ci poszło. Jestem ciekawa ile ja podgrzewaczy zużywam, zawsze kupuję takie wielkie paki po 50 albo nawet 100 sztuk, a palę woski codziennie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam