Witajcie Kochani!
Dawno, na moim blogu, nie było recenzji dotyczącej kosmetyku przeznaczonego do makijażu. W najbliższym czasie, będę starała się nadrobić te zaległości. Dlatego też, w dniu dzisiejszym, chcę Wam przedstawić Puder sypki matujący Perfect Finish marki Hean.
Od Producenta:
Zapewnia staranne wykończenie i utrwalenie makijażu. Matowi skórę i nadaje jej świeży koloryt. Delikatna konsystencja pozwala skórze oddychać oraz sprawia, że puder równomiernie się nakłada.
Dostępne kolory:
Moja opinia:
Na wstępie, muszę zaznaczyć, że posiadam tester tego pudru. Otrzymała go moja Siostra na spotkaniu Blogerek, ale dla niej okazał się zbyt jasny.
Puder mieści się w okrągłym, zakręcanym, plastikowym pojemniczku. Pojemniczek jest przezroczysty, a więc bez problemu można kontrolować ilość zużycia produktu. Zakrętka czarna z nazwą produktu i nazwą firmy. Napisy się ścierają, a zakrętka szybko ulega porysowaniu.
Mój tester mieści 1,7 g pudru, natomiast opakowanie pełnowartościowe - 20 g. Tester, jak dla mnie, jest duży. Używam go już sporo czasu i niewiele go ubyło. Myślę, że wersja pełnowartościowa służyłaby mi bardzo długo. Do pełnowartościowego opakowania, z tego, co się orientuję, dołączony jest puszek.
Opakowanie zostało wyposażone w plastikową nakładkę z siateczką, przez którą łatwo i wygodnie wysypuje się puder.
Puder ma bardzo przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji.
Tester posiadam w kolorze oznaczonym 465. Numerek ten odpowiada świetlistemu beżowi. Odcień ten idealnie pasuje do mojej cery. Ładnie stapia się z podkładem, nie zmienia praktycznie jego koloru.
Puder bardzo fajnie matowi skórę - mat ten utrzymuje się tak do 6 godzin, później wymaga lekkiej poprawki. Puder Perfect Finish sprawdza się więc, jak najbardziej, do wykończenia makijażu.
Cena tego pudru, w internetowym sklepie Hean, wynosi 15,99 zł. Coś czuję, że jak mi się skończy tester, to sprawię sobie pełnowartościowe opakowanie :)
bardzo lubię sypkie pudry od heana:)
OdpowiedzUsuńnie moja bajka :D
OdpowiedzUsuńWydaje sie byc super! :-) ja bede kupowac bamnusowy <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że się sprawdza. Nigdy go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego pudru, ale póki co jestem zadowolona z mojego pudru CC :)
OdpowiedzUsuńFajny i kolor faktycznie idealnie Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńOgólnie takie pudry wykończeniowe ostatnio lepiej się u mnie sprawdzają niż cokolwiek.
OdpowiedzUsuńszkoda trochę,że na spotkaniu blogerek dali Tester,mogli już tego nie robić :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale mi przydałby się puder w kompakcie :)
OdpowiedzUsuńwygląda na fajny, cena też przystępna, tylko ja prawie nie używam pudru :D
OdpowiedzUsuńlubię takie pudry:)
OdpowiedzUsuńmuszę go zapamiętać i chyba sobie sprawię ten puder ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że trudno znaleźć u mnie Hean stacjonarnie, bo puder wydaje się ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńChyba się nim zainteresuję c:
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć mu przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sypkie pudry ;)
OdpowiedzUsuńSą lekkie i dają taki naturalny efekt. Jednak wszystko w koło jest brudne.
Mam jeden otwarty a jak się skończy to już kolejny czeka w kolejce ;)
Cena tego produktu jest kolejnym mega plusem ;)
Pozdrawiam;)
Chętnie bym go spróbowała, na dosyć długo matuje cerę :)
OdpowiedzUsuń