Cześć Kochani!
Produkty firmy Ziaja coraz bardziej mnie do siebie przyciągają. Dzisiaj przygotowałam wpis właśnie o jednym z nich. Oliwka do mycia z serii Liście zielonej oliwki towarzyszy mi podczas kąpieli. Jeśli jesteście ciekawi, jak się u mnie sprawdza, to zapraszam do dalszej części ...
Od Producenta:
Oliwka działa jak emolient, dlatego nawilża i natłuszcza skórę już w trakcie mycia. Jest bezwodna i delikatnie się pieni. Idealna dla skóry suchej, odwodnionej, wrażliwej.
Liście zielonej oliwki - odświeżają i wzmacniają skórę oraz chronią przed transepidermalną utratą wody.
Oliwkowa esencja olejowa - łagodnie oczyszcza i delikatnie natłuszcza skórę. Chroni przed wysuszeniem już w trakcie mycia. Zapobiega swędzeniu, wygładza i redukuje szorstkość naskórka.
Moja opinia:
Biała, nieprzezroczysta butelka, wykonana z solidnego plastiku, mieści 270 ml oliwki. Etykieta prosta, przejrzysta, czytelna zawiera opis produktu, sposób użycia, skład, datę przydatności do użytku. Butelka jest zakręcana.
Otworek, przez który, wylewa się oliwkę jest mały, ale nie utrudnia wydostania produktu.
Konsystencja oliwki jest rzadka, barwy lekko zielonej. Zapach delikatny, ale bardzo przyjemny. Czuć go podczas kąpieli.
Oliwki używam na 2 sposoby.
1. Dwie zakrętki oliwki wlewam pod bieżącą wodę do wanny. Wówczas tworzy się sporo delikatnej pianki, która otula moje ciało podczas kąpieli. Po kąpieli z dodatkiem oliwki, skóra jest odpowiednio nawilżona, gładka, przyjemna w dotyku.
Podczas kąpieli, myłam tą oliwką również twarz. Oliwka krzywdy jej nie robi. Nawilża skórę, delikatnie ją oczyszcza.
2. Troszkę oliwki wylewam na gąbkę i myję nią ciało. Po kontakcie z wodą i z gąbką oliwka mniej się pieni. Oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń, pielęgnuje ją, nawilża. Pozostawia skórę miękką i miłą w dotyku.
Oliwka nie pozostawia tłustej i lepiącej warstwy na skórze, za co bardzo ją lubię!
Oba sposoby użycia oliwki mnie zadowalają, chociaż bardziej wolę ją wlać do wanny i relaksować się.
Oliwka kosztuje ok. 10 zł. Jak najbardziej polecam!
Polecacie może jakieś inne produkty z tej serii Liście zielonej oliwki? :)
Fajnie się ta oliwka prezentuje, może i ja ją kiedyś wypróbuje, kto wie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńkosmetyki Ziaja są fajne :-)
OdpowiedzUsuńBardzo im ufam.
Pozdrawiam ;*
♥Miśka♥
Pozdrawiam :))
Usuńmam ochotę na kilka produktów z tej linii :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę poznać kolejne :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z tej serii, nie przepadam za kosmetykami z oliwką :)
OdpowiedzUsuńAle cieszę się, że sprawdził się u Ciebie :)
Nigdy nie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńseria jeszcze mi nieznana, ale z pewnością wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńMoze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować, bo lubię Ziajkę :)
OdpowiedzUsuńZa tą cenę aż żal nie wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńkusząca cena!
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem tej oliwki, ale chcę ją przeznaczyć do mycia twarzy. Próbowałaś ją może tak zastosować? :)
OdpowiedzUsuńWspomniałam o tym we wpisie :) "Podczas kąpieli, myłam tą oliwką również twarz. Oliwka krzywdy jej nie robi. Nawilża skórę, delikatnie ją oczyszcza."
UsuńZa tak niską cenę chętnie ją kupię :) Lubię wszelakiego rodzaju płyny, olejki, sole czy inne umilacze kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale obecnie testuje żel do higieny intymnej ;)
OdpowiedzUsuńI czy czegoś innego można się spodziewać po Ziaji? To wręcz kultowa marka.
OdpowiedzUsuńnie lubię myć się oliwkami, bo się nie pienią...
OdpowiedzUsuńOliwka do kąpieli - dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam tylko próbkę kremu na dzień, ale nie wiem czy bym go poleciła. Podobno maseczki są fajne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej serii Ziaji, ale średnio firma mnie kusi więc używam niezwykle rzadko. Nie przepadam za Ziają.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam coś wypróbować z tej serii, ale jak już stanęłam przed półką to jakoś zrezygnowałam, bo nic mnie do siebie nie przyciągnęło ;)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję coś z najnowszej serii ;) a oliwka do mycia brzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za olejami, oliwkami i temu podobnymi produktami. Jednak gdybym ją miała to zapewne używałabym ją wyłącznie jako płyn do kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńOliwki do mycia to ja jeszcze nie uzywałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki i oliwki do kąpieli :) Tej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam ją sobie i bardzo spodobał mi się jej zapach :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, a także mało wiem o nowej serii z Ziaji. Większą furorę zrobiła ta seria liści manuka, którą aktualnie testuje :)
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńOliwka mogłaby mi się spodobać
OdpowiedzUsuńchętnie sprawdziłabym ją w roli oliwki do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńMycie się oliwką, to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuń