Przegląd miesiąca - luty 2015!


Cześć Kochani!

Dopiero co luty nas przywitał, a już wczoraj się z nami pożegnał. Dlatego też zapraszam Was na przegląd miesiąca :)



1. Obejrzane filmy. 

"Pięćdziesiąt twarzy Greya"
Gatunek: melodramat
Premiera: luty 2015



I ja nie mogłam sobie odpuścić premiery długo oczekiwanego filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya". W sobotę - 14 lutego - wybrałam się więc z Michałem do kina. I muszę przyznać, że film mile mnie zaskoczył. Gra aktorów zdecydowanie na plus, muzyka cudo <3 Mam ochotę wybrać się na film jeszcze raz ;)

"Głupi i głupszy bardziej"
Gatunek: komedia
Premiera: listopad 2014



Na początku muszę napisać, ze nie jestem fanką typowych komedii i nie przepadam za ich oglądaniem, ale Michał mnie zmusił :P Film nie porywa, wynudziłam się podczas jego oglądania ... 

2. Obejrzane seriale.

Obejrzałam wszystkie dostępne odcinki szóstego sezonu "Pamiętników Wampirów" i muszę przyznać, że jest tam coraz ciekawiej. Niecierpliwie czekam na kolejny odcinek :)


Z Michałem prawie skończyliśmy oglądać drugi sezon "American Horror Story: Asylum".



Akcja tym razem toczy się w zakładzie psychiatrycznym. Słynny morderca kobiet o przydomku Krwawa Twarz zostaje schwytany przez policję i tymczasowo osadzony w zakładzie psychiatrycznym Briarcliff, który jest prowadzony twardą ręką przez siostrę Jud. Pewna dziennikarka Lana chce napisać o nim artykuł i wkrada się do zakładu. Zostaje jednak schwytana przez pracowników i uwięziona w zakładzie ...



Ten sezon jest zupełnie inny od pierwszego i równie interesujący. Uwielbiam oglądać go wieczorami ...

3. Najczęściej słuchane piosenki.

Ogólnie w lutym króluje u mnie soundtrack z filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya"



Sam Smith "Stay with me" 


4. Jedzenie. 

W lutym wypatrzyłam w osiedlowym sklepie Magic Stars Milky Way. Uwielbiam je - jak byłam mała, to często je wcinałam ;)



5. Ulubiona część garderoby.

W lutym w sklepie Carry kupiłam sobie bardzo fajną koszulę w kolorze czerwonym z czarnymi czaszkami, serduszkami i diamencikami. Materiał, z którego ją uszyto, jest przyjemny, mięciutki :)



6. Zapachowe umilacze.

W minionym miesiącu towarzyszyły mi podgrzewacze o zapachu Owoców leśnych Aril. Są one dostępne w Biedronce w cenie 4,49 zł za 18 sztuk. Pięknie pachną i wypalają się całkowicie. Polecam :)



7. Wydarzenia.

Hmmm, w lutym chyba nic ciekawego się nie działo :) Chociaż do takiego wydarzenia można zaliczyć Walentynki i premierę filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya".



I to by było na tyle, jeśli chodzi o luty :)


  

24 komentarze:

  1. Film 50 twarzy Greya rowniez mi sie podobal i pewnie obejrze go kolejny raz, gdy tylko pojawi sie na internecie:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie jakoś nie kusi Grey, ani w formie papierowej, ani ekranowej, więc chyba odpuszczam, aczkolwiek słyszałam o świetnej muzyce i tego nie omieszkam przesłuchać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z filmów nic nie znam tym razem :) A stay with me bardzo lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. American Horror Story: Asylum muszę obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Głupi i głupszy bardziej", masakrycznie nudny, wyłączyłam szybko. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ochotę obejrzeć Greya a koniec końców wybraliśmy się na Snajpera, też bardzo fajny film :-) ja ostatnio też znalazłam te gwiazdki w sklepie i kupiłam Amelce :-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Gwiazdki Magic Stars widziałam dzisiaj w Biedronce, ale nie skusiłam się, wolę czekolady albo Ptasie Mleczko z Wedla :)
    50 twarzy Grey'a muszę obejrzeć, mieliśmy iść do kina ale w sumie nie ma kiedy i pewnie skończy się na tym, że film obejrzymy w domu jak już będzie dostępny w necie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. książki są fajne, i film jest super :)
    aktorzy mi się podobali, a soundtracka słucham i baaardzo lubię:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie Grey nie kusi, ani książka ani film :) A te gwiazdki również kojarzą mi się z dzieciństwem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też oglądałam Greya, i chociaż mojemu lubemu się nie podobał, to mi tak :) znaczy momentami był nudny, ale ogólnie też jestem miło zaskoczona grą aktorską, szczególnie głównych aktorów - spodziewałam się, że będzie dużo gorzej :P
    soundtrack też mi się bardzo podoba :)
    Sama Smitha też lubię posłuchać...

    A takie Magic Starsy ostatnio kupił mi mój facet, też kojarzą mi się z dzieciństwem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. w tej koszuli widziałabym Cię na spotkaniu *.*

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętniki wampirów również obejrzałam i czekam z niecierpliwością na 16 odcinek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet nie wiedziałam, że pojawiła się kolejna część "Głupi i głupszy", słaby ze mnie kinomaniak.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie wypróbowałabym te gwiazdki ;D W ogóle tego nie kojarzę, tylko batoniki

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja czekam na Greya w dobrej jakości w necie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widziałam pięćdziesiąt twarzy Greya-muzyka świetna to prawda :) i Głupi i Głupszy Bardziej- spłakana byłam , świetna komedia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja nie byłam na Greyu :P Jakoś mnie nie kusi :P W Walentynki poszliśmy na inny film :P
    Komedie lubię, ale nie pamiętam czy tą część Głupiego i Głupszego oglądałam.
    I te gwiazdeczki z MIlkyWaya też uwielbiałam! Widziałam je ostatnio w Biedrze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gray mnie zaskoczył pozytywnie i ciekawa jestem jak wypadną kolejne części :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy wpis, ale brakuje mi w przeglądzie książek :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę, że mam zaległosci w Pamiętnikach wampirów- koniecznie muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  21. fajna koszula, muszę koniecznie zobaczyć "Pięćdziesiąt twarzy Greya"

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam