Cześć Kochani!
W końcu do mojego pokoju zawitała toaletka, którą kupiłam w Ikei. Jestem zachwycona <3 I może na dniach pokażę Wam, jak się prezentuje i co w niej trzymam :) Tymczasem zapraszam jednak na wpis poświęcony Nawilżającej specjalistycznej kuracji do ciała, do wszystkich rodzajów skóry marki Evrēe. Dokładniej będzie mowa o Olejku do ciała Power Fruit! Zapraszam!
Zmień rutynową pielęgnację ciała na dwufazową pielęgnację specjalistyczną i zobacz jak głęboko nawilżone i odprężone będzie Twoje ciało!
INNOWACYJNA FORMUŁA DWUFAZOWA!
Przed użyciem wstrząśnij, nie mieszaj.
Formuła olejkowa dobrze się wchłania.
Składniki aktywne:
* Faza górna:
- olejek malinowy
- olejek jojoba
- olejek avocado
- olejek winogronowy
- olejek sezamowy
* Faza dolna:
- kwas hialuronowy
Działanie:
- intensywnie nawilża
- rewitalizuje i odżywia
- odpręża i łagodzi skórę
- nadaje sprężystość i gładkość
Moja opinia:
Olejek otrzymujemy zapakowany w kartonowe pudełeczko, na którym umieszczono mnóstwo informacji na jego temat.
100 ml olejku mieści się w niewielkiej, zgrabnej buteleczce, otwieranej i zamykanej na klik typu "press". Butelka wykonana jest z solidnego plastiku.
Zarówno design pudełka, jak i etykiety jest bardzo ładny - zdecydowanie przyciąga mój wzrok na drogeryjnych półkach.
Konsystencja olejku jest lejąca, tłusta, potrzebuje od kilku do kilkunastu minut na wchłonięcie, a więc olejek ten stosuje głównie na noc. Olejek ma dwufazową formułę - przed użyciem należy nim wstrząsnąć.
Zapach olejku uwielbiam! Kojarzy mi się z kwiatowymi, świeżymi perfumami :) Zapach pozostaje na skórze przez jakiś czas.
Olejek fantastycznie nawilża skórę! Nawilżenie to utrzymuje się bardzo długo, a więc olejek wystarczy stosować co dwa dni. Olejek sprawia, że skóra jest miękka, gładka i niesamowicie przyjemna w dotyku.
Regularne stosowanie olejku wpływa na poprawę uelastycznienia skóry, a więc dla mnie jest to ideał <3
Regularna cena olejku wynosi ok. 27 zł, ale jest warty swojej ceny :)
Znacie ten olejek? Jak się u Was spisuje? :)
Koniecznie muszę go kiedyś wypróbować bo coraz częściej spotykam się z recenzją tego produktu :)
OdpowiedzUsuńnie nie miałam go, ale czytałam że jest tak samo dobry jak olejek Evree Slim
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale kusi mnie mimo, że inna wersja mnie zawiodła.
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno kupię ten olejek, ostatnio bardzo polubiłam taką formę pielęgnacji :) Poza tym nie wiem sama czemu, ale mam zaufanie do marki Evree :)
OdpowiedzUsuńPS. Jestem ogromnie ciekawa toaletki :)
Och zapach musi być sliczny.
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny, niestety już go zużyłam.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo się o nim mówi ostatnio :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam tego olejku :)
OdpowiedzUsuńTe oleje to jeden z moich kosmetycznych celów;).
OdpowiedzUsuńevree ma swietne olejki :)
OdpowiedzUsuńTeż dziś o nim pisałam. Bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na niego :D
OdpowiedzUsuńmam ten olejek w wersji ujędrniającej ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go!
OdpowiedzUsuń