TheBalm, NUDE'tude, Paleta cieni do powiek


Hejka Kochani!

Jak tam mija Wam niedziela? U mnie dzisiaj zimno, dosyć szaro, a do tego czas niesamowicie szybko ucieka ... Ale koniec narzekania ;)

W dniu dzisiejszym przygotowałam recenzję słynnej paletki cieni marki theBalm - NUDE'tude, którą pewnie większość z Was zna. Jakieś 3 miesiące temu zamówiłam ją w internetowej drogerii iperfumy.pl. Chciałam sprawdzić, czy i mnie zachwyci. Początkowo stwierdziłam, że nie robi na mnie większego wrażenia, ale jak zaczęłam ją namiętnie używać, to mój stosunek do niej znacząco się zmienił :)



Po pierwsze, marka theBalm zachwyca opakowaniami. I z tą paletką nie jest inaczej. Opakowanie utrzymane w stylu pin-up skradło moje serducho <3 Jest urocze, słodkie, kobiece. 



Na spodzie opakowania umieszczono skład cieni oraz ich kolory i nazwy.




Dodatkowo paletka zapakowana jest w identyczne kartonowe pudełko.



Paletka zamykana jest na magnes - dla mnie tego typu zamknięcie jest idealne. W środku paletki znajduje się 12 cieni, dwustronny pędzelek oraz dosyć duże lusterko. Jest cienka i lekka, a więc nadaje się do wzięcia w podróż :)



Po otwarciu paletki ukazują się nam nie tylko cienie, ale i urocze kobietki :D Dopiero teraz zwróciłam uwagę na to, że nazwy wszystkich cieni zaczynają się na literę "S" ;)



Kolory cieni są dosyć neutralne i świetnie nadają się do dziennego makijażu. Jednak mimo to, można z nich także wyczarować piękny, wieczorowy makijaż.



W paletce odnajdziemy: 4 matowe cienie - Sultry (jasny brąz), Sexy (ciemne bordo), Sleek (ciemny brąz) i Serious (czarny) i 8 cieni błyszczących, perłowych, z drobinkami - Sassy (perłowy biały), Snobby (złoty), Stubborn (perłowy, delikatny róż), Stand-offish (perłowy beżowy), Selfish (perłowy, chłodny brąz), Sophisticated (ciemniejszy brąz z połyskującymi drobinami), Seductive (perłowy brąz wpadający w złoty) i Silly (ciemny brąz z drobinkami). Nie wiem, czy dobrze Wam te kolory określiłam, ale zobaczcie sami, jak się prezentują ... Weźcie jednak pod uwagę światło, które w zależności od tego, jak pada, zmienia te kolory :)




Jak widzicie, cienie są dobrze napigmentowane. Łatwo się z nimi pracuje, bez problemu się ze sobą łączą i ładnie razem współgrają. 

Trzeba tylko uważać, bo lubią się osypywać, dlatego też zawsze z pędzelka strzepuję nadmiar cieni. 

Pod cienie, zawsze nakładam bazę Artdeco. Więc po jej użyciu, cienie utrzymują się cały dzień! Nie wiem, jak by się spisywały bez bazy :) Nie rolują się, nie zbierają w załamaniach. Jednym słowem, przez cały dzień wyglądają cudownie <3


Najczęściej używam trzech cieni: Snobby, Seductive i Sophisticated :)

Dołączony pędzelek nie służy mi do nakładania cieni na powieki, ale do nakładania cienia na brwi :)


Kiedy zamawiałam tę paletkę na iperfumy.pl, kosztowała ona coś ok. 126 zł. Teraz jest w cenie 130 zł. Ceny się tak wahają ze względu na kurs walutowy, gdyż główna siedziba drogerii mieści się w Czechach. Warto tam zaglądać, bo można nieraz upolować kosmetyki sporo taniej :)

Kochani, jak Wam się podoba ta paletka? Też ją posiadacie? :)






 

22 komentarze:

  1. ja mam the Balm Voyage i tez sobie chwale:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie się prezentuje :) Ja na razie nie mogę sobie pozwolić na tę markę, ale uwielbiam Sleek i MUR :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolorki :D Paletka bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne cienie, jednak cena nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ją bardzo krótko, bo ma z jasne kolory jak dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne kolorki, idealne na jesień

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzę o niej, a jak to mówią marzenia się spełniają;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się opakowanie tej paletki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolory są piękne, a NUDE na jesień idealne :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię taką kolorystykę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo ładne są te cienie, lubię jasne odcienie brązu

    OdpowiedzUsuń
  12. łądne kolory chociaż w tej cenie można kupic coś równie dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne kolory, ale na powiekach bardzo słaba pigmentacja wychodzi, czy mi się wydaje?

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ją i udało mi się kupić za 105 zł stacjonarnie :) Póki co mnie nie zachwyciła, ale też nie mam czasu dokładniej przetestować, więc nie wydaję wyroku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też początkowo nie zachwycała ;) ale teraz ją uwielbiam :D

      Usuń
  15. Przepiękne odcienie! Od dłuższego czasu mam w planach jej zakup. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam