Cześć Kochani!
Pielęgnacja skóry twarzy jest dla mnie bardzo ważna. Jestem posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do przetłuszczania. Dlatego też potrzebuję produktów, które nieco cerę zmatują. Jedynym z nich jest Krem matujący na dzień z serii Evermatting Line marki Lambre. Jak się on u mnie spisuje? O tym poniżej ...
Od Producenta:
Krem matujący na dzień z linii Evermatting Line LAMBRE doskonale nadaje się do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. Dzięki bogatej recepturze opartej w dużej mierze na składnikach pochodzenia naturalnego krem usuwa nieestetyczny połysk, ściąga pory, zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych, delikatnie wygładza i rozświetla cerę. Krem z serii Evermatting Line spowalnia wydzielanie łoju z komórek łojowych (sebocytów).
Krem zawiera cenny składnik EVERMAT ™, który stanowi połączenie ekstraktu z kory afrykańskiego drzewa Enantia chlorantha oraz kwasu oleanolowego. Te aktywne składniki regulują wydzielanie sebum, zmniejszają rozmiar porów oraz redukują połysk skóry.
Matting Day Cream z linii Evermatting delikatnie dbając o skórę efektywnie ją nawilża oraz redukuje drobne zmarszczki. Matujący krem na dzień sprawia, że skóra staje się jędrna, rozświetlona, bez zanieczyszczeń i kompleksów. Cera pielęgnowana przez Matting Day Cream Evermatting Line przez długi okres utrzymuje młody wygląd oraz zdrowy koloryt.
Moja opinia:
Krem otrzymujemy zapakowany w białe, kartonowe pudełeczko zdobione złotym, wybitym wzorem. Prezentuje się ono bardzo ładnie i elegancko. Umieszczono na nim informacje o produkcie w języku angielskim, skład itd.
Konsystencja kremu jest niezwykle lekka, barwy białej. Z przyjemnością rozprowadza się po skórze, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej i lepkiej warstwy.
Krem ma cudowny zapachy - świeży, orzeźwiający, cytrusowy.
Poniżej przeanalizuję działanie kremu, według tego, co obiecuje nam Producent.
1. Usuwa nieestetyczny połysk, reguluje wydzielanie sebum - tutaj zgadzam się w 100%. Krem ładnie matuje skórę, sprawia, że w strefie T zdecydowanie mniej się świeci.
2. Ściąga pory - z tym nie mam problemu, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy pod tym względem działa.
3. Zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych - ten problem również mnie nie dotyczy.
4. Delikatnie wygładza i rozświetla cerę - jak najbardziej tak. Tuż po aplikacji kremu, skóra w jednej chwili staje się gładka, miękka, przyjemna w dotyku. Krem nadaje cerze świeżości i blasku.
5. Nawilża skórę - pod tym względem krem również działa. Nie jest to może jakieś mocne, długotrwałe nawilżenie, ale jest ono zauważalne i jak najbardziej mi odpowiada, gdyż na noc często używam innego kremu nawilżającego.
6. Redukuje drobne zmarszczki - jakieś drobniutkie zmarszczki mam, ale krem ich nie zredukował.
7. Ujędrnia skórę - hmm, nie zauważyłam. Może delikatnie napina skórę.
Jak widzicie, krem matuje skórę, wygładza ją i rozświetla, nawilża oraz delikatnie napina. To działanie mi odpowiada i z tego kremu jestem bardzo zadowolona.
Krem można nabyć u Konsultantów marki Lambre lub w internetowym sklepie marki, gdzie kosztuje 45 zł.
Znacie ten krem? Jak się u Was spisuje?
Bardzo podoba mi się wygląd produktu, wydaje się luksusowy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że matuje skórę :)
Hm... wygląda na bardzo ekskluzywny produkt :)
OdpowiedzUsuńAle oni mają genialne opakowania.
OdpowiedzUsuńFajnie, że ma pompkę.
OdpowiedzUsuńNie znam. Ładne opakowanie i dość ciekawe działanie :)
OdpowiedzUsuńładne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńZ opisu wynika, że mógłby mi się świetnie sprawdzić. Będę miała go na uwadze. Buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńnie znam ich pielegnacji:)
OdpowiedzUsuńmoja mama kiedyś miała krem lambre jednak z innej serii. ładne są te opakowania
OdpowiedzUsuńPiękne Lambre ma opakowania :) tego kremiku nie znam, ale dobrze, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńO wydawało mi się, że będzie dużo droższy ten krem, bo opakowanie wygląda naprawdę luksusowo :P
OdpowiedzUsuń