Cześć Kochani!
Jakiś czas temu, od sieci drogerii Rossmann, otrzymałam nowości marki Dove z serii Quench Absolute do pielęgnacji włosów falowanych i kręconych. Używałam ich ostatnio na okrągło, więc postanowiłam, że opowiem Wam o tym, jak te produkty podziałały na moje włosy.
Szampon Quench Absolute
250 ml szamponu otrzymujemy w tubie, która, według mnie, nie jest najlepszym rozwiązaniem. Tuba wykonana została ze śliskiego plastiku i podczas mycia włosów wyślizguje się z dłoni . Tym samym nie jestem w stanie wycisnąć z niej szamponu. Aj, bardzo się wściekałam ... Szampon postawiony na zamknięciu tuby niestety się wylewa. Design opakowania ładny, czytelny - podoba się :)
Tuba zamykana jest na tradycyjny klik, który dosyć ciężko się otwiera.
Konsystencja szamponu jest dosyć gęsta. Ładnie pieni się na włosach, ale potrzeba go na nie sporo wylać.
Szampon pachnie bardzo przyjemnie i przez jakiś czas po umyciu jest wyczuwalny na włosach.
Jeśli chodzi o jego działanie, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Dobrze oczyszcza włosy z zanieczyszczeń, nie wysusza ich, nie plącze. Delikatnie wygładza i co najważniejsze - sprawia, że moje loczki zachwycają. Są ładnie podkreślone, nie wymagają użycia dodatkowych produktów do stylizacji.
Gdyby nie to opakowanie, które tak bardzo mi przeszkadza, byłby zdecydowanym moim ulubieńcem :)
Odżywka Quench Absolute
Odżywkę (250 ml) również umieszczono w podobnej tubie, jednak w jej przypadku sprawdza się nieco lepiej. Konsystencja odżywki jest bardziej rzadsza i lżejsza, stąd łatwiej ją z tej tuby wydobyć.
Kremowa konsystencja sprawia, że odżywka ładnie sunie po włosach i nie spływa z nich. Zapach taki sam, jak w przypadku szamponu, tyle że nieco bardziej intensywny.
Od pierwszego jej użycia mogę się cieszyć pięknie podkreślonym skrętem loków i wygładzeniem włosów (już nie odstają każdy w inną stronę). Zauważyłam także, że włosy stały się bardziej miękkie i przyjemne w dotyku. Zdecydowanie łatwiej było mi je po myciu rozczesać.
Maska Quench Absolute
200 ml maski umieszczono w okrągłym słoiczku wykonanym z solidnego plastiku. Słoiczek jest zakręcany. Jedyny minus taki, że w środku nie było żadnego zabezpieczenia i przy pierwszy odkręceniu troszkę mi tej maski się wylało ...
Maska zachwyca działaniem! Ułatwia rozczesywanie włosów, ujarzmia je, nawilża, zmiękcza, podkreśla skręt loków, ale, przede wszystkim, nadaje im blasku i sprawia, że wyglądają zdrowo i świeżo. Nie zauważyłam, aby obciążała włosy, czy je przetłuszczała.
100 ml serum mieści się w bardzo fajnej, plastikowej butelce, dodatkowo wyposażonej w pompkę. Pompka działa sprawnie, pozwala wydobyć odpowiednią ilość produktu.
Konsystencja serum jest lekka, kremowa, z łatwością rozprowadza się po włosach.
Podsumowując, zestaw Quench Absolute jest naprawdę godny uwagi. jedyne zastrzeżenia mam do serum i do opakowań szamponu i odżywki :)
Uwielbiam produkty z Dove! Jeszcze mnie nie zawiodła ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
Obserwuję ;)
MÓJ BLOG-KLIIK
mi nie do końca ich produkty do włosów mi służą
OdpowiedzUsuńLubię Dove :)
OdpowiedzUsuńtakim zestawem bym nie pogardziła :P
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że jak nigdy za Dove nie przepadałam, tak te ich nowe serie kosmetyków kuszą :D Póki co nabyłam odżywkę bez spłukiwania i zobaczymy, co to będzie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam szampon z innej serii w takim opakowaniu i nie byłam z niego zadowolona, ale ta o której piszesz wydaje się bardzo fajna. Ciekawe czy na moich włosach też by się sprawdziła...
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki z Dove ale tej nowej serii jeszcze nie miałam, byłaby idealna do moich włosów
OdpowiedzUsuńciekawa jest ta maska, chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale skuszę się przy okazji...
OdpowiedzUsuńSzczerze, w moim przypadku obawiałabym się obciążenia włosów po ich zastosowaniu...
OdpowiedzUsuńKosmetyki Dove mogę brać w ciemno. Są cudowne. Buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuń