Cześć Kochani!
Uwielbiam produkty umilające kąpiel! Wiem, że piszę to po raz kolejny i się powtarzam, ale kosmetyki, które mogę wrzucić do wanny należą do moich ulubionych. Tym razem mam Wam do pokazania Czekoladę do kąpieli z organicznym masłem kakaowym austriackiej marki ECOWORLD, produkowanej przez firmę Bademeisterei. Czekolada zachwyciła mnie wszystkim: opakowaniem, wyglądem, działaniem!
Czekoladę kąpielową otrzymujemy w kartonowym pudełeczku do złudzenia przypominającym opakowanie czekolady. Na pudełeczku umieszczono opis produktu m.in. w języku niemieckim i angielskim, skład, wagę oraz informację, że produkt należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.
W składzie czekolady odnajdziemy masło kakaowe, olej z oliwek. Składniki te sprawiają, że po kąpieli skóra jest gładka, nawilżona, niesamowicie przyjemna w dotyku.
W internetowej perfumerii iperfumy.pl możecie ją zakupić w cenie 24,30 zł.
I to by było na tyle. Dajcie znać, czy coś Wam się spodobało. Na koniec mam jeszcze pytanie. Może ktoś z Was wie, gdzie kupić jakieś fajne poszewki na poduszki w kolorystyce czarnej, białej, czerwonej?
Interesujący produkt. Gdyby nie to, że częściej korzystam z prysznica niż z wanny to bym ją na pewno kupiła.
OdpowiedzUsuńAż mi się zamarzyła kąpiel z taką czekoladą ^^
OdpowiedzUsuńAh, czekoladowa kąpiel :) jak SPA w domowym zaciszu.
OdpowiedzUsuńNie kuś! :) Nie mam wanny, więc z wielkim smutkiem stwierdzam, że nie wypróbuję :(
OdpowiedzUsuńHihi wyglada pysznie! Ja akurat jestem fanką prysznica ale fajna ta czekoladka :)
OdpowiedzUsuńchciałabym.. chciała.. :) czekoladowe cudeńko, wygląd ma bardzo realistyczny, aż chciałoby się ją schrupać :) kapiel czekoladowa to dopiero musi być przyjemność i relaks :)
OdpowiedzUsuńAle cudo, nie widziałam jeszcze takiej czekolady do kąpieli.
OdpowiedzUsuńW dalszym ciągu żałuję, że nie mam wanny ;c
OdpowiedzUsuńJa również kocham takie umilacze czasu ;). Już podsyłam link do mojego chłopaka, w końcu zbliżają się walentynki <3
OdpowiedzUsuńtaka czekolada jest warta grzechu!
OdpowiedzUsuńO matko ale fajny umilacz :)
OdpowiedzUsuńzostałam skuszona, no!! a poszewki widziała b. ładne tak z miesiąc temu w Ikea i Jysk.
OdpowiedzUsuńAle cudeńko, chyba bym zjadła <3
OdpowiedzUsuńjejku, zapomniałam o niej, dawno temu miałam sobie zamówić
OdpowiedzUsuńDo schrupania ....<3
OdpowiedzUsuńMusi obłędnie pachnieć!
OdpowiedzUsuńfineandhealthy