Cześć Kochani!
Kolejny piątek już prawie za nami i zaczynamy weekend! :) Tym miłym akcentem zapraszam Was na smakowity wpis o słodyczach Argo, które posmakowały nie tylko mi, ale także i najbliższym.
"Kolorowe owoce otoczone najlepszą mleczną czekoladą. Wyśmienity deser dla wymagających smakoszy."
Jak widzicie, 90 g cukierków (12 sztuk) umieszczono w opakowaniu, na widok którego dosłownie ślinka cieknie ;) Pod pyszną, mleczną czekoladą odnajdziemy nadziewane karmelki w różnych owocowych smakach (pomarańczowym, malinowym, jagodowym, wiśniowym).
Cukierki te mogłabym jeść jeden za drugim! Przyznam, że chowałam je, aby ktoś mi nie podkradł ;)
CHOCO MINT
"Orzeźwiająca mięta, a w środku... pyszna, czekoladowa niespodzianka!"
W opakowaniu w zeberkę umieszczono również 90 g cukierków (15 sztuk). Choco Mint to miętowe twarde cukierki, które zaskakują. Po początkowym orzeźwieniu otrzymujemy dawkę przyjemnej słodyczy, jaką jest oczywiście czekolada <3
Te cukierki najbardziej pokochała moja Mamuśka :)
VITA-MIX
"Popraw sobie nastrój – wyciągnij z worka swój ulubiony smak. Przyjemne bogactwo wrażeń wzbogacone o sok z owoców."
Atrakcyjne i przyciągające wzrok nie tylko dzieci, ale i dorosłych opakowanie kryje 15 sztuk lizaków z sokiem owocowym w czterech kombinacjach smakowych: wiśnia-malina, jabłko-limonka, jeżyna-czarna porzeczka i pomarańcza-cytryna.
Lizaki są przepyszne! Moje ulubione to te o smaku jabłka z limonką :)
Muszę przyznać, że słodycze Argo są naprawdę bardzo smaczne! Szkoda tylko, że do tej pory w Dębicy nie natknęłam się na nie w żadnym sklepie ...
Kochani, dajcie znać, czy mieliście okazję wypróbować słodycze Argo. Ja już mam ochotę zapoznać się z kolejnymi propozycjami firmy :)
Miętowe bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńmmm ile słodkości ♥
OdpowiedzUsuńMiętowe rządzą :-)
OdpowiedzUsuńhmm.. aż dziwne, że taki łakomczuch jak ja, jeszcze ich nie próbował :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńPochłonęłam je wszystkie w mgnieniu oka takie dobre!:)
OdpowiedzUsuńRzadko jem tego typu słodycze, składy są nie najlepsze:(
OdpowiedzUsuńna pewno są przepyszne, aż ślinka mi cieknie.
OdpowiedzUsuńWidzę że dobrze trafiłam, same pyszności :)
OdpowiedzUsuńbrzmią kusząco, ja taka smakoszka słodyczy nie miałam okazji jeszcze próbować
OdpowiedzUsuńweź wyjdź! środek nocy, post, a mi ślinka cieknie! sama pochowałam słodkości, żeby nikt mi nie zjadł:P ale spoko po świętach się za nie zabiorę(no dobra nie od razu, ale po troszkę na pewno:P)
OdpowiedzUsuńSame pyszności mniam <3 :-)
OdpowiedzUsuń