Przegląd miesiąca - luty 2016!


Witajcie Kochani!

Tradycyjnie już początkiem nowego miesiąca zapraszam na przegląd minionego. 



1. Obejrzane filmy

W lutym, z racji choroby i siedzenia w łóżku, udało mi się obejrzeć trzy filmy. 

"Everest"

Gatunek: przygodowy, thriller
Premiera: wrzesień 2015



Nie tak dawno przeczytałam książkę "Everest. Na pewną śmierć" i to właśnie ona sprawiła, że mocno zainteresowałam się tym filmem. Jak wiadomo, film oparty jest na faktach i przedstawia historię najtragiczniejszej wyprawy na Mount Everest, która miała miejsce w maju 1996 roku. Ukazuje losy ośmiorga himalaistów, którzy pod przewodnictwem Roba Halla próbują zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami niedostępnego szczytu. 



"Everest" oglądałam z zapartym tchem. W pewien sposób związałam się z jego bohaterami. Śledziłam ich każdy ruch w drodze na najniebezpieczniejszy szczyt. Oglądając piękno gór zazdrościłam im widoku, a za chwilę myślałam "jak oni mogli być tak głupi, aby pchać się ramiona śmierci?". 



Oglądanie filmu zakończyło się strumieniem łez płynącym z moich oczu ... Tym, którzy jeszcze nie widzieli tego filmu, koniecznie polecam jego obejrzenie!

"Miłość pod gwiazdami"

Gatunek: komedia romantyczna
Premiera: sierpień 2015



Dawno nie oglądałam komedii romantycznych i stwierdziłam, że chętnie bym coś obejrzała. Tak oto wynalazłam film "Miłość pod gwiazdami", opowiadający historię studentki o imieniu Becca, poszukującej inspiracji do napisania pracy z psychologii. Dziewczyna otrzymuje propozycję pomagania w szkole. Tam poznaje smutną  i wycofaną z otoczenia dziewczynkę Emily, która, jak się okazuje, straciła matkę. Becca nawiązuje z nią bardzo dobry kontakt i Emily wkrótce zapoznaje ją ze swoim ojcem. Między Beccą a Natem rodzi się uczucie ... 



Wszystkim lubiącym komedie romantyczne "Miłość pod gwiazdami" polecam :)

"Papierowe Miasta"

Gatunek: melodramat
Premiera: czerwiec 2015



Skuszona tym, że film ten powstał na podstawie powieści autora "Gwiazd naszych wina", postanowiłam go obejrzeć. Quentin od dzieciństwa kocha się w swojej sąsiadce Margo. Pewnej nocy  dziewczyna prosi go o pomoc. Q korzysta z okazji i rusza na spotkanie przygody. Lecz następnego dnia Margo niespodziewanie znika. Chłopak odnajduje wskazówki pozostawione przez dziewczynę. Wraz z przyjaciółmi rusza na jej poszukiwanie ...



Krótko podsumowując, według mnie, film "Papierowe miasta" jest po prostu nudny. Momentami zabawny, ale całość ciągnie się okropnie. Dodatkowo, Cara Delevingne grająca Margo jakoś tak nie do końca mi się spodobała ...

2. Obejrzane seriale

W lutym skończyłam oglądam drugie sezony "The Affair" i "The Knick", o których pisałam tutaj - KLIK

Końcem miesiąca, wraz z Michałem, zaczęliśmy oglądać serial "The Night Manager", w którym jedną z głównych ról gra Hugh Laurie (słynny Dr. House). 



Nocny recepcjonista jednego z europejskich hoteli - Jonathan Pine na zlecenie służb specjalnych pomaga w tajnej operacji przeciwko potężnemu handlarzowi bronią - Richardowi Roper'owi. Do tej pory ukazały się dwa odcinki tego serialu i już od pierwszych minut tak wciąga, że nie mogę się doczekać kolejnych :) Polecam!

3. Muzyka

Luty upłynął mi na słuchaniu najnowszej płyty Dawida Podsiadło "Annoyance and Disappointment". Jestem nią oczarowana <3 

A tutaj hit z tej płyty, czyli "W dobrą stronę"!




4. Zapach

W  luty odpalałam sporo świec, wosków, olejków. Jednak moje serce skradł wosk Yankee Candle Mandarin Cranberry, o którym wczoraj Wam pisałam.



5. Ulubieńcy kosmetyczni

W lutym do grona ulubieńców dołączyły dwa produkty. Pierwszym z nich jest nawilżający krem pod oczy EyePro™ 3X Complex GlySkinCare, który zachwycił mnie natychmiastowym wygładzeniem skóry.

Recenzja - KLIK.



Drugi ulubieniec to czekolada do kąpieli z organicznym masłem kakaowym ECOWORLD, która cudownie się prezentuje, pięknie pachnie i odpręża. 

Recenzja - KLIK.



6. Ulubieńcy z szafy

Skórzana torebka raportówka Milano Vera Pelle jest głównym ulubieńcem minionego miesiąca. Mała, a jednocześnie mieszcząca to, co najpotrzebniejsze. 





Nie wiem, czy ramiączka do stanika Julimex można przypisać do ulubieńców z szafy, niemniej jednak zakochałam się w nich i chciałam je tutaj wyróżnić.



7. Wydarzenia

Wydarzeniem lutego był koncert Dawida Podsiadło, na który wybraliśmy się z Michałem do klubu LUKR w Rzeszowie w miniony piątek. Już dawno nie byłam tak zachwycona żadnym artystą. Dawid jest niesamowity <3






Zdjęcia: fot. Kazimierz M. Gaweł - KMGFOTO; fan page klubu LUKR - KLIK

Poniżej maleńki fragment z koncertu :)



Kochani, dajcie znać, jak Wam upłynął luty. Podzielcie się obejrzanymi filmami, serialami, swoimi ulubieńcami :)


 

14 komentarzy:

  1. Everest i Papierowe miasta oglądałam. Mam takie same odczucia :) ramiączka do biustonosza boskie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. everest oglądałam, ale papierowych miast jeszcze nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozczarowały mnie te "Papierowe miasta"... ale może dzisiaj obejrzę "Miłość pod gwiazdami" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią zobaczę Everest, nie widziałam filmu, a zaciekawiłaś mnie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałam Everest, bardzo mocny,prawdziwy i wzruszający film

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawid Podsiadło i Papierowe Miasta <3 Everest to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ajć przez Ciebie zaczęłam żałować że nie było mnie na koncercie Dawida :D Nie dobra Ty :D :( Koniecznie kiedyś muszę się wybrać, bo lubię bardzo go :)
    Na papierowych miastach byłam w kinie - mi się podobało, może nie jest to najlepszy film jaki widziałam, ale spoko całkiem. Lepszy niż książka na pewno ;)
    Sama dzisiaj też dodałam wpis z przeglądem kulturalnym, jeśli masz ochotę to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Filmy zapowiadają się bardzo ciekawie, aż kuszą do obejrzenia. Super ulubieńcy, ramiączka są śliczne, torebka też :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sporo oglądnęłaś :D Nie widziałam żadnego z tych filmów :)
    Niebieski sweterek jest super! I takie ramiączka do stanika, także mi się podobają i planowałam takie kupić :)
    Widzę, że byłaś na koncercie w Rzeszowie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Co do filmów zgodzę się :-) Papierowe miasta też mnie odrobinę nudziły i trochę rozczarowały..
    Za to Miłosc pod gwiazdami podobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle ładnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. miłość pod gwiazdami mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie ostatnio na wszystko brakuje czasu, ale Everest chciałabym w końcu zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Everest oglądałam, świetny :) Te ramiączka do biustonosza są na mojej liście must have :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam