Balea, Żel do golenia z wyciągiem z aloesu


Cześć Kochani!

Piękna, słoneczna pogoda zawitała do Dębicy i mam nadzieję, że prędko nas nie opuści. Tym samym zakończył się okres, w czasie którego niekoniecznie musiałam mieć idealnie gładkie nogi. Teraz jednak muszę o nie zadbać! Z pomocą przychodzi mi żel do golenia z wyciągiem z aloesu niemieckiej marki Balea.



Żel otrzymujemy w bardzo ładnej butelce o pojemności 150 ml, charakterystycznej dla tego typu produktów. 





Na butelce odnajdziemy opis produktu w języku niemieckim, skład, a na jej spodzie datę przydatności do użytku.



Butelka została wyposażona w pompkę dozującą, jeśli tak to mogę nazwać, która działa sprawnie i pozwala na wydostanie odpowiedniej ilości żelu



Żel jest gęsty, barwy różowej, przy czym po wyciśnięciu i kontakcie ze skórą błyskawicznie zmienia się w delikatną, przyjemną piankę. Dodatkowym atutem żelu jest jego nieziemski zapach <3 Cudowny, owocowy, słodki <3



Golenie nóg przy użyciu tego żelu stało się przyjemnością. Żel ułatwia depilację, łagodzi podrażnienia, nawilża skórę, pozostawiając ją miękką i gładką. 



Żel kosztuje niewiele, bo w niemieckiej drogerii DM online wypatrzyłam go za 1,15 euro, co w przeliczeniu na polskie złote wychodzi ok. 5 zł z groszami :) 



A Wy Kochane, jak sobie radzicie z pozbywaniem się włosków z nóg? Stawiacie na golenie, czy na depilację przy użyciu wosku lub depilatora? :)



 


13 komentarzy:

  1. Ja stawiam na golenie :)
    Miałam kiedyś piankę z Balea i byłam zadowolona :)
    Chciałabym powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze golę, to dla mnie najbardziej wygodne.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie depilator i maszynka do golenia zamiennie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym go wypróbować , ja sięgam po oliwkę ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja jakoś nie używam pianek do golenia ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. przy recenzjach kosmetyków balea zawsze żałuję, że u nas nie mam DM

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wolę golenie i takie żele są u mnie miłe widziane ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja depilator i maszynka, różnie bywa :D
    muszę wypróbować jakąś piankę Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja zdecydowanie stawiam na golenie :D nie miałam jeszcze żadnej pianki z Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam żel do golenia Balea i bardzo przypadł mi do gustu. Ułatwiał golenie i dodatkowo cudownie pachniał ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam