Cześć Kochani!
Ojej, dzisiaj już 9 maja, a ja dopiero przygotowałam przegląd miesiąca kwietnia. Tak czas szybko ucieka, że nie nadążam ze wszystkim ...
1. Obejrzane seriale
W kwietniu skończyliśmy oglądać z Michałem serial 11.22.63.
Jake Epping, nauczyciel angielskiego, dowiaduje się od swojego umierającego na raka przyjaciela Al'a Templeton'a, że w jego barze znajduje się tunel, dzięki któremu można cofnąć się do roku 1960. Templeton prosi Jake'a, by ten przeniósł się w czasie i dokończył to, co Al zaczął. Al przed śmiercią przedstawia Jake'owi zasady podróży w czasie, w tym m.in. to, że po powrocie do czasów teraźniejszych nie można wrócić w przeszłość, ponieważ wszystkie zmiany zostaną wymazane, a historia pozostanie bez zmian. Jake po śmierci Al'a postanawia spełnić prośbę przyjaciela i dokończyć jego misję. Mianowicie ma za zadanie zapobiec zamachowi na prezydenta USA - Johna F. Kennedy’ego.
Serial sensacyjny, mroczny, interesujący. Chociaż przyznam, że chyba tylko 2 odcinki obejrzałam całe, bo na pozostałych w połowie zasypiałam, a potem Michał opowiadał mi, co tam się ciekawego działo ;)
W kwietniu zaczęliśmy także oglądać serial Heartbeat.
Jest to nowy serial, bo z 2016 roku. Jego główną bohaterką jest Dr Alexandra Panttiere - uznana pani kardiochirurg, która zmaga się z wyzwaniami zawodowymi i swoim życiem prywatnym. Według mnie, Dr Panttiere to żeński odpowiednik Dr House'a. Serial ciekawy - przyjemnie się go ogląda :)
2. Muzyka
W kwietniu powróciłam do słuchania ThePianoGuys.
ThePianoGuys - The Jungle Book / Sarabande (Mayan Style)
ThePianoGuys - Adele - Hello / Lacrimosa (Mozart)
ThePianoGuys - Let It Go (Disney's "Frozen") Vivaldi's Winter
3. Zapach
Zapachowym ulubieńcem miesiąca kwietnia została świeca daylight marki Kringle Candle Strawberry Lemonade, czyli cudowne połączenie słodkich truskawek ze świeżością cytryn <3
Recenzja - klik
4. Ulubieńcy kosmetyczni
W minionym miesiącu znalazłam trzech ulubieńców. Pierwszym z nich jest masełko do pielęgnacji ust Zmysłowa Wiśnia marki Bielenda. Masełko, pachnące intensywną owocową słodyczą pełną wiśniowego soku, intensywnie nawilża moje usta, zmiękcza je i wygładza.
Recenzja - klik
Kolejnym ulubieńcem zostały plastry oczyszczające przeciw zaskórnikom Pig Nose marki Holika Holika, które doskonale radzą sobie z usuwaniem wągrów, zwłaszcza w okolicach skrzydełek nosa.
Recenzja - klik
Ostatnim ulubieńcem kwietnia jest godny uwagi przeciwłupieżowy szampon do włosów marki Natura Siberica, który bardzo dobrze oczyszcza włosy, nie plącze ich, a nawet ułatwia rozczesywanie. A co najważniejsze, likwiduje problem łupieżu.
Recenzja - klik
5. Ulubieńcy z szafy
W kwietniu moje serce skradł duet t-shirt z numerkiem w kwiaty oraz jeansy z dziurami :) Do tego oczywiście wygodne trampki typu slip on!
Kochani, to by było na tyle :) Dajcie znać, co tam u Was ciekawego w kwietniu się działo i czy znalaleźliście jakiś swoich kosmetycznych, zapachowych, bądź tez ubraniowych ulubieńców :)
Bardzo podobają mi się Twoje spodnie :)
OdpowiedzUsuńLubię medyczne seriale ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty i ubrania ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Ciekawi ulubieńcy :-)
OdpowiedzUsuńTe spodnie są rewelacyjne, a serialom muszę się przyjrzeć bliżej :)
OdpowiedzUsuńładne buty ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie połączenie zapachowe truskawki z cytryną :)
OdpowiedzUsuńMój kosmetyczny ulubieniec - odżywka do włosów L'oreal Elseve Magiczna moc olejków
Kiedyś bardzo chciałam mieć podkład Bourjois Healthy Mix . teraz używam jedynie kremówi) bb skin 79 i czuję, że niczego mi nie brakuje. Mimo, że mam niewiele kosmetyków kolorowych . muszę zamówić sobie tartę Peony
OdpowiedzUsuńW OSTATNICH MIESIĄCACH ZAKOCHAŁAM SIĘ W Kringle Candle daylight . UWIELBIAM TE MAŁE ŚWIECZKI i ich zapachy.
OdpowiedzUsuńsuper bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńdrugi serial mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuń