Dr. Hauschka, Kryjący podkład do twarzy 01 Orzech Makadamii


Cześć Kochani!

Letnie, upalne dni to okres, w którym mam spory problem z dobraniem odpowiedniego podkładu. Revlon Colorstay 150 Buff staje się dla mojej cery po pierwsze za jasny, a po drugie zbyt ciężki. Jakiś czas temu, w moje ręce wpadł kryjący podkład do twarzy nieznanej mi dotąd marki Dr. Hauschka. Wybierając ten produkt do testów, zdecydowałam się na odcień 01 Orzech Makadamii. Jeśli interesuje Was, jak ten podkład się u mnie sprawdza, to zapraszam do dalszej części wpisu!




Pierwsze kosmetyki marki Dr. Hauschka powstały w 1966 roku, dzięki Elisabeth Sigmund, która w 1962 roku dołączyła do zespołu firmy WALA, produkującej do dziś ponad 900 różnych leków opartych na medycynie antropozoficznej, zawierających rośliny lecznicze oraz substancje naturalne, które mają za zadanie przywrócenie wewnętrznej równowagi całego organizmu i pobudzenie układu immunologicznego. Linia kosmetyków do makijażu została wprowadzona w 1999 roku.

Tradycyjnie swoją opinię zacznę od opakowania. 30 ml podkładu mieści się w niewielkiej, czarnej tubce ze złotymi napisami. Design tubki jest więc prosty i klasyczny, ale jednocześnie elegancki. 





Konsystencja podkładu jest lekka i dosyć rzadka. Próbowałam nakładać go trzema sposobami: gąbeczką-jajeczkiem, pędzle typu flat top oraz palcami. I tutaj najlepiej sprawdził się pędzel flat top (dokładnie Nanshy, Flawless Foundation F01). Przy jego pomocy mogłam w miarę ładnie i równomiernie rozprowadzić podkład po skórze, bez brzydkich plam i smug. Wyjątkowo podkład ten nie współpracuje z gąbeczką-jajeczkiem. 



Bardzo spodobał mi się zapach podkładu - świeży i niezwykle przyjemny dla nosa. 


Jak już wspomniałam we wstępie, zdecydowałam się na odcień 01 Orzech Makadamii. Producent informuje, iż jest on w tonacji neutralnej, przeznaczony do cery jasnej. Niestety nie zgadzam się z tym do końca. Odcień wpada w żółte tony i po wyciśnięciu z tubki jest jasny, z czego jestem zadowolona. Jednak po kontakcie ze skórą błyskawicznie ciemnieje. Zamówiłam go gdzieś na przełomie maja i czerwca, kiedy jeszcze moja skóra była kompletnie nieopalona. Wówczas nie było szans wykonać makijażu przy użyciu tego podkładu. Aktualnie jednak nieco się opaliłam i myślałam, że go wykorzystam. Testowałam go na weekendzie i niestety stwierdziłam, że nadal jest zbyt ciemny ... Niemniej jednak udało mi się przynajmniej ocenić jego pozostałe właściwości.



Przy pomocy tego podkładu uda się ukryć drobne niedoskonałości i jakieś tam naprawdę lekkie zaczerwienienia. Jednak osoby mające większe problemy z cerą, nie będę zadowolone z krycia. Podkład nie uczula, nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania. Dzięki niemu można uzyskać świeży, promienny wygląd cery. 

Na plus jest na pewno skład, który poniżej zamieszczam.

Skład: Water (Aqua), Alcohol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Anthyllis Vulneraria Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Punica Granatum Fruit Extract, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract, Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax, Fragrance (Parfum), Limonene*, Linalool*, Geraniol*, Citronellol*, Benzyl Benzoate*, Benzyl Salicylate*, Farnesol*, Coumarin*, Citral*, Eugenol*, Benzyl Alcohol*, Bentonite, Xanthan Gum, Sodium Cetearyl Sulfate, Silica. [May contain (+/-) Mica, Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891), Ultramarines (CI 77007).


*składnik naturalnego olejku eterycznego



Podkład można zamówić w internetowym sklepie marki w cenie 79 zł. Czy to mało, czy dużo to ocenę pozostawiam Wam :)


Podsumowując, ja raczej ponownie bym się na ten podkład nie skusiła, chyba że pojawił by się zdecydowanie jaśniejszy odcień.



 


6 komentarzy:

  1. również mam jasną karnację, więc zapewne byłby za ciemny.. szkoda, że słabo kryje, choć właściwości ma całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam go ;) ale wydaje się być ok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam produktów tej marki. Może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda, że ten podkład tak ciemnieje, zupełnie nie dala mnie bo zawsze jestem bardzo blada

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie z pewnością być by zbyt ciemny :(

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda, że ciemnieje, bo po zdjęciu od razu się zachwyciłam jego kolorem

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam