DENKO po raz dwudziesty na moim blogu!


Hejka Kochani!

Kolejne dwa miesiące za nami, więc nadeszła pora na opublikowanie dwudziestego już denka na moim blogu! Udało mi się zużyć sporo produktów, w tym zdecydowaną większość stanowią stanowią produkty do kąpieli. 



Dla przypomnienia oznaczenia:

Kolor zielony - produkt mi odpowiada całkowicie, kupię go ponownie

Kolor pomarańczowy - mam mieszane uczucia, co do produktu; może kupię go ponownie

Kolor czerwony - produkt mi się nie spodobał, nie kupię go ponownie


Pielęgnacja włosów

1. Joanna Naturia Color, Farba do włosów, 220 Płomienna Iskra, 211 Złoty Piasek

Farby te są już tradycją w moich denkach. Ciągle używam tych samych. W tej kwestii nadal nic się nie zmieniło. Jestem z nich bardzo zadowolona.




2. Pirolam, Ciclopirox Olamine, Szampon o działaniu przeciwłupieżowym

Świetny szampon do walki z łupieżem. Używam go od czasu do czasu, kiedy widzę, że problem powraca.



3. Cece of Sweden, Cece MED,  Prevent Hair Loss, Odżywka do włosów

Odżywkę używałam wraz z trzema pozostałymi produktami z tej serii, mającej na celu zahamowanie wypadania włosów oraz stymulację porostu nowych. O całej serii na dniach pojawi się wpis. Jeśli zaś chodzi o odżywkę, spisała się u mnie całkiem dobrze. Nawilżała włosy, ułatwiała ich rozczesywanie, wygładzała.

Pielęgnacja ciała/produkty do kąpieli

4. Le Petit Marseillais, Intensywne Odżywianie, Pielęgnujący olejek do mycia

Dla mnie to zdecydowanie bardziej żel pod prysznic niż olejek. jednak nie mam mu nic do zarzucenia. Dobrze oczyszcza skórę, a przy tym świetnie ją nawilża. Pachnie delikatnie, przyjemnie - kojarzy się z domowym ciepłem.



5. Balea, Frost Flower, Żel pod prysznic

Żel z zimowej edycji limitowanej o zimowej kompozycji zapachowej, zawierającej ekstrakt z mrożonych kwiatów róży i owoców marakui w połączeniu ze specjalną formułą Poly-Fructol. Żel dobrze oczyszcza skórę, delikatnie ją nawilża, ślicznie pachnie.

Szczegółowa recenzja - klik



6. Uroda, Melisa, Delikatny żel pod prysznic

Po prostu zwykły żel pod prysznic, który radzi sobie z oczyszczaniem skóry. Minus za wysuszanie. Zapach taki normalny, bardzo delikatny - nie zachwyca.



7. Isana, Orange Heaven, Płyn do kąpieli

Płyn o przyjemnym, pomarańczowym zapachu, który po wlaniu do wanny pod bieżącą wodę tworzy delikatną, lekką piankę. Płyn otrzymuje ode mnie mały minus za lekkie wysuszenie skóry, ale nie stanowi to dla mnie większego problemu.



8. Kamill, Żel pod prysznic o zapachu rabarbaru

Żel skradł moje serce właśnie zapachem - słodkim, ale nieduszącym, niezwykle przyjemnym <3 Jeśli chodzi o działanie to też taki zwyklak - oczyszcza skórę, ale niestety ją wysusza. Mimo to, zapach na tyle mi się spodobał, że kupię go ponownie.



9. Luksja, Care Pro Restore, Mleczko pod prysznic z masłem Shea

Mleczko o przyjemnym, ciepłym zapachu, które delikatnie myje skórę, pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku.



10. Bademeisterei, Ecoworld, Gwiazdki kąpielowe

Gwiazdki to połączenie mydełek z lekko musującymi pastylkami. Są więc nie tylko kąpielowymi umilaczami, ale także produktami do mycia skóry, z której oczyszczaniem dobrze sobie radzą. Zachwycają naturalnymi zapachami i dodatkami w postaci suszonych kwiatów.

Szczegółowa recenzja - klik





11. Avon, Senses, Żel pod prysznic Amazing Citrus

Żele pod prysznic z Avonu cenię sobie za bardzo ładne zapachy. Ten również kusi orzeźwiającym, świeżym, cytrusowym zapachem. Jednak ostatnio zauważyłam, że te żele coraz mocniej wysuszając mi skórę. Wykończę te, co mam w zapasach i chyba na jakiś czas z nich zrezygnuję.



12. Marba, Foam Makers, czyli Pianotwory do kąpieli

Kolorowy. przyjemnie pachnący dodatek do kąpieli, pozwalający się cieszyć wanną pełną delikatnej pianki <3

Szczegółowa recenzja - klik



13. Bielenda, SPA Azja, Dwufazowy olejek do kąpieli i pod prysznic IMBIR & KARDAMON

Olejek o charakterystycznym, przyjemnym zapachu, który świetnie nawilża skórę. Po wlaniu do wanny tworzy ogrom piany!



14. Evree, Multioils Bomb, Olejek pod prysznic

Kolejny olejek, który ja po prostu wlewałam do wanny pod bieżącą wodę. W ten sposób sprawdzał się u mnie znakomicie. Po kąpieli z jego dodatkiem mogłam się długo cieszyć nawilżoną i gładką skórą. Olejek znalazłam w paczce z Programu Nowości Rosmanna (była to wersja opakowania z przeznaczeniem na testy, stąd etykieta tak się zniszczyła).



15. Baea, After Sun, Żel pod prysznic

Kolejny żel pod prysznic marki Balea, który super się u mnie sprawdził. Zaczęłam go używać, po pierwszym wypadzie nad wodę, gdzie opaliłam skórę do tego stopnia, że spać nie mogłam ... Żel nie dosyć, że oczyszcza skórę, to jeszcze delikatnie ją chłodzi, co daje to uczucie komfortu po opalaniu. Zapach przyjemny, kojarzący się z latem.



16. Nivea, Creme Care, Kremowy żel pod prysznic

Żel o typowym dla kosmetyków Nivea zapachu, który delikatnie pielęgnuje skórę, usuwając z niej wszelkie zanieczyszczenia. Plus za nawilżanie skóry!



17. Farmona, Tutti Frutti, Opalizujący olejek do kąpieli Wiśnia & Porzeczka

Olejek zawierający złote, maleńkie, opalizujące drobinki. Zapach mocny, owocowy, po wlaniu do wody rozchodzi się po całej łazience. Pozwala się zrelaksować i odprężyć. Olejek miło zaskoczył mnie nawilżeniem, jakie pozostawia na skórze. Po kąpieli z jego dodatkiem, nie muszę wmasowywać w ciało balsamu. 

Szczegółowa recenzja - klik



18. Palmolive, Magic Softness, Pianka do mycia rąk

Piankę znalazłam w paczce nowości Rossmanna i muszę przyznać, że jestem nią zachwycona. Lekka, przyjemna formuła delikatnie pielęgnuje skórę dłoni, bardzo dobrze radzi sobie z ich oczyszczaniem, pozostawiając na nich świeży, owocowy zapach.



19. Grace Cole, Boutique, Nectarine Blossom & Grapefruit, Piana relaksująca do kąpieli

Płyn o średnio gęstej konsystencji, który po wlaniu do wody tworzy ogromne ilości piany. Orzeźwiający, cytrusowy zapach i eleganckie opakowanie to kolejny zalety produktu.

Szczegółowa recenzja - klik




Pielęgnacja twarzy

20. Holika Holika, Mask Sheet After, After Drinking, Oczyszczająca maseczka do twarzy

Recenzja tej maseczki wczoraj pojawiła się na blogu, jednak dla przypomnienia i dla tych, co nie czytali wczorajszego wpisu krótkie podsumowanie jej działania. 

Maseczka ładnie nawilża buźkę, oczyszcza ją z zanieczyszczeń, wygładza, rozświetla. Cera prezentuje się świeżo i promiennie. Byłam naprawdę zadowolona z efektu! 

Szczegółowa recenzja - klik



21. Tołpa, Botanic, Amarantus, Nawilżający krem matujący

Krem idealny dla cery mieszanej. Łączy nawilżenie skórę z jej zmatowieniem, z czego naprawdę zadowolona. Idealny pod makijaż.

Szczegółowa recenzja - klik



22. Cleanic, Chusteczki do demakijażu, skóra normalna i mieszana

Lubię używać chusteczek do demakijażu, jednak te okazały się niestety bublem. Ciężko usuwały nawet podkład, nie mówiąc już o tuszu do rzęs czy eyelinerze ... 



23. Oceanic, AA, Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu, cera mieszana/normalna

Całkiem fajny płyn, który dobrze radził sobie z usuwaniem podkładu, bronzera, różu, jednak kompletnie nie radził sobie z demakijażem oczu. Stąd też mam do niego mieszane uczucia.



24. Avon, Nutra Effects, Pianka do mycia twarzy

Całkiem fajna i przyjemna pianka do mycia buźki, która ładnie oczyszcza skórę z pozostałości, z którymi nie poradził sobie płyn micelarny. Nie podrażnia skóry, nie wysusza. 



25. Nivea, Dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Miałam kilka podejść do tego płynu, ponieważ podrażniał moje oczy i miałam wrażenie, że po zmyciu makijażu, oczy zachodzą mi mgłą. Odstawiłam go na jakiś czas i ponownie spróbowałam, kiedy płyn micelarny z AA nie radził sobie ze zmywaniem tuszu i eyelinera. Za drugim razem nie odczuwałam podrażnienia oczu i jak widać, zużyłam go do końca. Co do usuwania makijażu nie mam do niego zastrzeżeń.




Makijaż/kolorówka

26. Revlon, Colorstay, podkład do cery mieszanej i tłustej

Jeden z moich ulubieńców, jeśli chodzi o podkłady. Cenię go za krycie i trwałość. 



27. Makeup Revolution, Blushing Hearts, Róż do policzków

Bardzo ładny róż, który pięknie podkreśla kości policzkowe. Zużyłam go nieco szybciej, gdyż miał upadek z toaletki i niestety się roztrzaskał. Część udało się uratować ... 



28. Bielenda, BB Krem 5w1, Ogórek & Limonka, cera jasna

Kolor kremu po wyciśnięciu z tubki wydawał mi się dość ciemny, jednak na skórze wyglądał dużo jaśniej. Ładnie dopasowuje się do kolorytu skóry, zapewnia lekkie krycie, matuje.

Szczegółowa recenzja - klik



Higiena

29. Lula, Chusteczki nawilżane z dodatkiem pantenolu 



30.  Lula, Chusteczki nawilżane z dodatkiem aloesu

Dobrze nawilżone chusteczki, które przyjemnie odświeżają skórę ciała i dłoni. Mają delikatny, przyjemny zapach.


31. Lula, Chusteczki odświeżające Sensitive

Chusteczki, Które przydają mi się w pracy, w czasie podróży itp.. Pozwalając oczyścić np. dłonie w miejscu, gdzie nie mamy dostępu do wody. Są dobrze nawilżone, ładnie pachną.


32. Ziaja, Mintperfect Activ, Pasta stomatologiczna przeciwpróchnicza

Pasta o delikatnym miętowym smaku i zapachu, która dobrze czyści zęby, dba o dziąsła, nie podrażnia ,ich. Pozostawia świeżość w ustach.


33. Aquafresh Family, Pasta do zębów

Pasta ta również od czasu do czasu ląduje w moim zakupowym koszyku. Dobrze się sprawdza, świetnie myje zęby, pozostawia uczucie odświeżenia.


33. Carea, Bawełniane płatki kosmetyczne, Soft Touch

Bardzo fajne, mięciutkie płatki kosmetyczne, które nie rozwarstwiają się i nie pozostawiają włókien.


Pozostałe

34. Basic, Cleaner

Cleaner, jak cleaner - spisuje się w porządku :)



35. Aceton kosmetyczny do użytku profesjonalnego

Spisuje się super do usuwania manicure hybrydowego.


36. PureQueen, Odplamiacz kieszonkowy

Cudo, które wygrywa każdą walką z wszelkiego rodzaju plamami. Must have!

37. Yankee Candle, Kilimanjaro Stars, Sampler

Sampler z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Aromat czystego górskiego powietrza splecionego z chłodną nutą mięty i ciepłą paczulą. Zapach męski, rześki, a jednocześnie ciepły i przytulny.


Kochani, to by było na tyle. Trochę tego jest i co najważniejsze ze zdecydowanej większości produktów jestem zadowolona. A może Wy znacie któryś z nich? Koniecznie podzielcie się swoimi opiniami.
 


13 komentarzy:

  1. Le Petit Marseillais u mnie w kolejce do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawił mnie ten szampon przeciwłupieżowy, chyba się skuszę przy najbliższej okazji. =)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, ogromne i bardzo ciekawe denko! Tyle wspaniałości pod prysznic i do kąpieli :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie chusteczki Cleanic też się nie sprawdziły :/

    OdpowiedzUsuń
  5. U mjie denko uzbierało się z kilku miesięcy i w końcu muszę je opublikować :) micel z Nivea polubiłam i fajnie się u mnie sprawdzał :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. żele balea zawsze fantastycznie pachną, duże denko

    OdpowiedzUsuń
  7. Spore denko.A co tych piankopotworow to czytałam w necie i oglądałam zdjęcia,które przedstawiały przerażające skutki stosowania ich.Powodują straszne skutki dla oczu,poparzenie i ślepotę.Gdy tylko o tym przeczytałam,od razu wywaliłam je do kosza.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow,niezłe denko. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  9. O, mój ulubiony podkład z Revlonu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam