Cześć Kochani!
Jak już nieraz wspominałam, jestem posiadaczką cery mieszanej, która w strefie T przetłuszcza się i świeci, natomiast w okolicach policzków i skrzydełek nosa przesusza się i łuszczy. Dlatego też średnio 1-2 razy w tygodniu stosuję peeling, by odpowiednio o tę cerę zadbać. Od kilku tygodniu towarzyszy mi kremowy peeling do twarzy z łupin migdałów marki HerbOlive. Jeśli ciekawi Was, jak się u mnie sprawdza, to zapraszam do dalszej części wpisu!
50 ml peelingu mieści się niedużej tubce wykonanej z miękkiego plastiku, z której łatwo i szybko można ten produkt wydostać. Design opakowania przyjemny dla oka, kojarzący się z naturą.
Z tyłu tubki umieszczono opis produktu m.in. w języku angielskim, a także skład oraz informację, iż peeling należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Tubka jest zakręcana, a otworek, przez który wyciskamy peeling, dodatkowo jest zabezpieczony srebrną folią (mamy więc pewność, że wcześniej nikt go nie otwierał).
Konsystencja peelingu jest lekka i dosyć rzadka. Zawiera mnóstwo drobinek peelingujących (są to łupiny migdałów), które świetnie radzą sobie ze zdzieraniem martwego naskórka. Drobinki są naprawdę ostre i osoby z wrażliwą cerą powinny się z tym peelingiem obchodzić ostrożnie. Peeling ma bardzo przyjemny zapach - połączenie migdałów z mocno orzeźwiającą nutą.
Peelingu używam w duecie z soniczną szczoteczką oczyszczającą. Efekt jest fantastyczny! Po takim zabiegu, skóra jest gładka, mięciutka, nawilżona i doskonale oczyszczona.
Na uwagę zasługuje skład peelingu, gdyż zawiera 89% naturalnych składników. Pośród składników aktywnych znalazły się: alantoina, aloes, organiczny olej z oliwek, witaminę E, olej arganowy, masło shea. Nie znajdziemy w nim natomiast parabenów, wazeliny, parafiny, mineralnych olei.
Peeling HerbOlive możecie kupić w internetowym sklepie iAroma.pl w cenie 25,99 zł.
Przyznam szczerze, że mocno zaciekawiła mnie marka HerbOlive. Jeśli znacie jakieś inne produkty tej marki, to koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Nie znam tej marki, ale peeling do twarzy właśnie mi się skończył, więc potrzebuję pilnie czegoś nowego. Może skuszę się właśnie na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spełnił on Twoje oczekiwania. To coś wręcz idealnego dla mnie też mam mieszaną cerę.
OdpowiedzUsuńMam ogromną chęć na ten peeling :)
OdpowiedzUsuńsuper skład mnie pewnie też spodobałby się peeling oraz jego zapach
OdpowiedzUsuńjak na razie peelingów do twarzy mam zapas ale potem czemu nie ;P?
OdpowiedzUsuńaż wstyd, że ja od 2-3 tygodni jedynie myję twarz żelem i nakładam krem, masakra, porządny peeling by się przydał, tylko czasu ciągle brakuje;/
OdpowiedzUsuńuwielbiam testować różne peelingi czy to do twarzy czy do ciała :) tego nie znam
OdpowiedzUsuńFajny produkt:) Ja mam skórę suchą, więc używam tylko peelingów enzymatycznych:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale mogę polecić Ci mój must have peeling do twarzy- BARDZO MOCNY Z ZIAJA PRO. Mam prawię całą serię i jestem nią zauroczona :)
OdpowiedzUsuńWracam do blogosfery po dłuższym czasie więc zapraszam na najnowszy wpis:)
Bardzo lubię peelingi z łupinami z orzechów więc jestem przekonana że polubiłabym się z nim bardzo :)
OdpowiedzUsuńpolubiłabym się z nim
OdpowiedzUsuńciekawy :)
OdpowiedzUsuń