Czytamy książki! Paula Hawkins, Dziewczyna z pociągu


Cześć Kochani!

W czasie długiego weekendu udało mi się przeczytać kolejną książkę. Tym razem wybór padł na słynny thriller roku 2015 "Dziewczyna z pociągu". Książkę tę otrzymałam w grudniu, w prezencie urodzinowym od Koleżanek z pracy. Byłam jej niesamowicie ciekawa, ale nie wiem czemu, jej czytanie odwlekałam w czasie ... Jeśli jesteście ciekawi czy Paula Hawkins porwała mnie tym thrillerem, to zapraszam dalej ...



Autor: Paula Hawkins
Tytuł: "Dziewczyna z pociągu" (oryginalny "The girl on the train")
Ilość stron: 328
Wydawnictwo: Świat Książki
Cena: okładkowa 32,90 zł




Myślę, że większości z Was książka ta w jakiś sposób jest znana. Niektórzy pewnie ją czytali, inni kojarzą z recenzji w Internecie, a jeszcze inni widzieli okładkę chociażby na półce w księgarni. 



Główną bohaterką jest tytułowa "dziewczyna z pociągu" o imieniu Rachel - kobieta po przejściach, opuszczona przez męża, mająca problemy z alkoholem, przez który zostaje zwolniona z pracy. Każdego ranka jeździ tym samym pociągiem, oszukując wszystkich dookoła, że dojeżdża nim do pracy. W czasie jazdy oraz na postojach obserwuje domy i mieszkających w nich ludzi, wyobrażając sobie, iż ich zna. Jednej parze nadaje nawet imiona - Jess i Jason, twierdząc, że wiodą oni szczęśliwe życie. Pewnego razu widzi coś, co burzy ten jej wyimaginowany świat. 



Wkrótce potem okazuje się, że kobieta, którą nazwała Jess (w realu o imieniu Megan) zaginęła ... I tutaj historia zaczyna się rozkręcać. Rachel, kontaktując się z mężem Megan, próbuje w pewien sposób rozwikłać tę zagadkę. Coś sobie przypomina, ale nie do końca wie co. Nie chcę tutaj spoilerować, bo wówczas bez sensu będzie sięganie po tę książkę.



Muszę przyznać, że po przeczytaniu 1/3 książki nie byłam nią specjalnie zachwycona. Czytanie szło mi opornie, akcja po prostu mnie nie wciągała. Jednak potem, z każdą kolejną stroną zaczynało się robić ciekawiej ... W mojej głowie najpierw pojawiło się pytanie, co stało się z Megan, następnie kto ją zabił. Zakończenie jest mega zaskakujące, trudno jest się go domyślić. 



Jak widzicie, książka podzielona jest jakby na działy dotyczące poszczególnych osób. To one opowiadają historię, ukazują ją ze swojej perspektywy. 



Podsumowując, thriller Pauli Hawkins warto przeczytać. Początkowe znudzenie szybko zastało zastąpione poprzez napięcie i ciekawość. Rachel, czyli ta dziewczyna z pociągu, wywołuje w pewien sposób strach, gdyż pokazuje, że możemy być przez kogoś obserwowani, nie zdając sobie z tego zupełnie sprawy.





Kochani, koniecznie dajcie znać, czy czytaliście tę książkę. Jeśli tak, to jak Wasze wrażenia? :)

 


12 komentarzy:

  1. Moja teściowa ma ta książkę, musze od niej pożyczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam ją kiedyś w jakiejś gazecie i zastanawiałam się nad jej kupnem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku było mega nudno u mnie, potem zaczeło się coś dziać, ale ogólnie bez szału jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam tej pozycji książkowej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ostatnim czasie z namiętnością czytam książki Joanny Chmielewskiej :) Pochłaniam je jedna za drugą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie nie wciągnęła i z niej zrezygnowałam :)
    Chyba nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo nie czytałam jej ale myślę, że mogłaby mi się spodobać. zimą więcej czytam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze nie czytałam tej książki. Jej lektura dopiero przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja byłam nią pozytywnie zaskoczona i czekam na film:)

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedyś widziałam jakiś film o tym tytule

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie nie porwała. Lepsze kryminały czytałam. Długo akcja się nie mogła rozwinąć, ale zakończenie dobre, którego się nie spodziewałam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie czytałam, ale książka grzecznie czeka na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam