Smakowita Pszczółka


Hejka Kochani!

Weekend rozpoczęty, więc stwierdziłam, że przygotuję luźny, przyjemny i smakowity wpis, którego bohaterem są słodkości firmy Pszczółka :)



Na początek może kilka słów o marce. Pszczółka od ponad 60 lat jest jednym z największych w Polsce producentów karmelków twardych i nadziewanych. Swoim Konsumentom oferuje ponad 40 rodzajów cukierków. Ja miałam okazję zasmakować kilka z nich. 

Coffee Amo, Cukierki w czekoladzie o smaku kawowym




Cukierki te dostępne są zarówno w torebce foliowej (100 g), jak i w eleganckim pudełeczku (140 g). Do wyboru mamy cztery kawowe smaki: espresso, cappuccino orzechowym, latte i irish coffee. Do tego przepyszna czekolada, która rozpływa się w ustach ...





Nie jestem fanką kawy, jej smaku - rzadko też ją piję. Niemniej jednak cukierki niesamowicie mi posmakowały.



Gabbi Ice, Landryny nadziewane



Kolejną propozycją od Pszczółki są landryny Gabbi Ice. Są to orzeźwiające, nadziewane cukierki o delikatnym, lodowym smaku. Są ok, jednak nie należą do moich ulubionych.



Jogusie




Te cukierki to propozycja zarówno dla młodszych, jak i starszych. Łączą intensywny aromat świeżych owoców z jogurtowym nadzieniem. W kolorowej torebeczce znajdziemy pachnącą poziomkę, słodką malinę, kwaśną cytrynę i soczystą brzoskwinię. Mniam :)




Najbardziej jednak posmakowały mi bakalie w czekoladzie <3 

Choco Raisins, Rodzynki w czekoladzie



Choco Black Currants, Czarna porzeczka w czekoladzie



Choco Nuts, Orzechy laskowe w czekoladzie



Choco Cranberries, Żurawina w czekoladzie



Kochani, smakowaliście słodyczy od Pszczółki? :)



 

12 komentarzy:

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam