DENKO po raz dwudziesty drugi na moim blogu!


Cześć Kochani!

Kolejne dwa miesiące za nami, a więc nadszedł czas na opublikowanie dwudziestego drugiego denka na moim blogu. We wrześniu i w październiku wzięłam się za wykańczanie otworzonych już wcześniej produktów. Teraz mogę sięgać śmiało po nowe :)



Dla przypomnienia oznaczenia:

Kolor zielony - produkt mi odpowiada całkowicie, kupię go ponownie

Kolor pomarańczowy - mam mieszane uczucia, co do produktu; może kupię go ponownie


Kolor czerwony - produkt mi się nie spodobał, nie kupię go ponownie


Pielęgnacja włosów

1. Joanna Naturia Color, Farba do włosów, 220 Płomienna Iskra, 211 Złoty Piasek, 212 Szlachetna Perła


Farby te są już tradycją w moich denkach. Ciągle używam tych samych. W tej kwestii nadal nic się nie zmieniło. Jestem z nich bardzo zadowolona. Wyjątkowo w ciągu dwóch miesięcy dwa razy farbowałam włosy, a więc farb zużyłam aż 6.



2. Pirolam, Ciclopirox Olamine, Szampon o działaniu przeciwłupieżowym

Świetny szampon do walki z łupieżem. Używam go od czasu do czasu, kiedy widzę, że problem powraca.


3. Equilibra, Tricologica, Restrukturyzujący szampon z kompleksem ceramidowym do włosów suchych i łamliwych

Szampon zawiera kompleks roślinny PHYTOSINERGIA, na który składa się aloes, olejek arganowy i keratyna. Połączenie tych składników świetnie wpływa na moje włosy. Nawilża je, wygładza i tym samym ułatwia rozczesywanie. Nie ma konieczności stosowania odżywki tuż po myciu. Oczywiście szampon dobrze oczyszcza te włosy, nie podrażnia skóry głowy, nie wywołuje uczucia swędzenia oraz nie powoduje łupieżu.

Recenzja - klik



4. Ducray, Extra-Doux, Szampon dermatologiczny do częstego stosowania

Miałam okazję zapoznać się z tym produktem, dzięki firmie Ducray, która przygotowałam dla nas niespodzianki z okazji Blogerskiego Dnia Kobiet. Szampon mnie totalnie zachwycił. Bardzo dobrze oczyszcza włosy, nie plącze ich, nie wysusza, a przy tym nie podrażnia skóry głowy, a o nią dba!



5. Avon, Planet Spa, Nawilżająca maska do włosów

Całkiem fajna maska, który rzeczywiście nawilża te włosy, sprawia, że są gładkie, miękkie i sypkie. Do tego przyjemnie pachnie.



6. Laboratorium Pilomax, Regeneracja, Krok 2. Maska, włosy farbowane ciemne

Kolejna maska, której nie mogę nic zarzucić. Nawilża włosy, wygładza, ułatwia rozczesywanie. Na kolor włosów raczej u mnie nie wpłynęła.



7. Pilomax, Natural Classic Henna Wax, Regenerująca maska do włosów

Maska, przede wszystkim, bardzo fajnie nawilża moje włosy i zdecydowanie ułatwia ich rozczesywanie. Są gładkie, miękkie, lśniące. Po regularnym, dłuższym stosowaniu zauważyłam, że końcówki włosów są w dużo lepszej kondycji niż przed jej używaniem. Jedynym minusem tej maski jest to, że po jej stosowaniu moje włosy zaczęły się szybciej przetłuszczać, stąd mam do niej mieszane uczucia.



Pielęgnacja ciała/produkty do kąpieli

8. Isana, Fruhlings Dusche mit Himbeer-Extrakt, Żel pod prysznic

Żel o przyjemnym, owocowym, świeżym zapachu. Delikatnie oczyszcza skóry, nie podrażnia jej, nie wysusza.



9. Nivea, Honey & Milk, Kremowy żel po prysznic

Kremowych żeli lubię używać, gdyż uważam, że pozostawiają one skórę bardziej miękką i nawilżoną. Tak jest właśnie z tym produktem. Do tego oczywiście dobrze myje skórę i przyjemnie pachnie.



10. Balea, Mango, Kremowy żel pod prysznic

Żele Balea uwielbiam! Ten pachnie przepięknie, owocowo, naturalnie! Żałuję, że będąc na Węgrzech nie zakupiłam ich więcej.



11. Nivea, Powerfruit Delight, Żel pod prysznic

Kolejny żel o przyjemnym, świeżym zapachu, który ładnie oczyszcza skórę, delikatnie ją pielęgnuje, nie wysusza.



12. CD, Lilia Wodna, Żel pod prysznic

Żel o delikatnym, kwiatowym zapachu, który dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skóry, delikatnie ją pielęgnując. Nie nawilża jakoś specjalnie skóry, ale też jej nie wysusza. .




13. Apart Natural, Algae & Goji, Kremowy żel pod prysznic

Żel ten wypatrzyłam w miejscowym sklepie. Kosztował w promocyjnej cenie niecałe 3 zł, więc pokusiłam się i postanowiłam go przetestować. Muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Ładny zapach, gęsta, kremowa konsystencja to na pewno jego atuty. Co do działania, to dobrze myje skórę, ani nie nawilża, ani nie wysusza. Z tak niską cenę jest jak najbardziej ok.



14. Dr. Hauschka, Kremowy olejek do kąpieli z płatków róży

Olejek zachwyca składem. Odnajdziemy w nim hydrolat, ekstrakt oraz olejek z kwiatów róży damasceńskiej, olejek migdałowy, olejek z awokado, olejek jojoba. Stąd też olejek świetnie wpływa na skórę - nawilża ją i wygładza. Kąpiel z dodatkiem tego olejku to idealne zakończenie dnia.

Recenzja - klik



15. Venus, Nawilżający olejek do pielęgnacji ciała w sprayu

Olejek jest genialny! Wystarczy kilka psiknięć, abym mogła się cieszyć gładką, miękką, promienną skórą. Nawilżenie nie jest może spektakularne, ale na okres letni u mnie wystarczało. Olejek wchłania się ekspresowo i nie pozostawia na skórze tłustego i klejącego filmu. Zapomniałabym dodać, że olejek przyjemnie pachnie i zapach ten utrzymuje się przez jakiś czas na skórze. Olejek nie podrażnia skóry, nie uczula. Nadaje się do stosowania tuż po depilacji.



16. Avon, Lily of the Valley, Płyn do kąpieli o zapachu konwalii

17. Avon, Pomegranate & Peony, Płyn do kąpieli o zapachu granatu i peonii

Płyny do kąpieli marki Avon uwielbiam i pojawiają się praktycznie w każdym moim denku. Te zapachy są bardzo ładne, a dodatkową frajdą jest ogrom piany, jaka powstaje po wlaniu płynów do wanny.





18. Uroda, Melisa, Kremowe mydło w płynie

Zwykłe mydełko, które dobrze się sprawdza do mycia rąk, ale jakoś niczym specjalnym mnie nie zachwyciło, stąd też ponownie bym po nie nie sięgnęła.



19. Ecostory, RYOR, Mydło w płynie z olejem amarantusowym

Mydełko, przede wszystkim, dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Nie podrażnia jej, a nawet mam wrażenie, że łagodzi wszelkie podrażnienia. Nie wysusza jej, a nawet lekko nawilża. Do tego bardzo przyjemnie pachnie - świeżo, orzeźwiająco.

Recenzja - klik



20. Eveline Cosmetics, Mleczko do ciała odżywczo-regenerujące SOS

Mleczko nie zachwyca ani działaniem, nie zapachem. Nawilża skórę dosłownie na chwilkę.



21. Dr. Hauschka, Żele pod prysznic o zapachu lawendy  i trawy cytrynowej - próbki

Pod takich 10 ml próbeczkach niewiele mogę powiedzieć. Odniosłam wrażenie, że delikatnie, ale dobrze oczyszczają skórę i pachną niezwykle naturalnie. Przyznam szczerze, że mam ochotę poznać je bliżej.



22. Avon, Foot Works, Beautiful, Papaya Sorbet Cooling Spray, Chłodzący spray do stóp

Przyjemny, chłodzący i pięknie pachnący spray idealny na lato <3 Towarzyszył mi 



Pielęgnacja twarzy

23. Lula, Chusteczki do demakijażu z ekstraktem z kwiatu nagietka

Chusteczki te należą do moich demakijażowych ulubieńców. Ze zmywaniem makijażu radzą sobie bardzo dobrze! Bez problemów usuwają podkład, bronzer, róż, cienie do powiek, a nawet tusz do rzęs czy eyeliner, nie podrażniając przy tym skóry.

Recenzja - klik



24. Isana Young, Plastry oczyszczające

Do plastrów oczyszczających podchodzę sceptycznie. Do tej pory znalazłam jedne, które rzeczywiście działały. Plastry są dobrze wycięte i wyprofilowane, trzymają się skóry, nie ześlizgują się z niej. Naklejamy je po wcześniejszym namoczeniu skóry wodą i pozostawiamy na ok. 15 minut. Z każdą kolejną minutą plaster twardnieje i wysycha. Potem te plastry zrywamy. Zdziwiłam się, kiedy na plastrach zobaczyłam sporą ilość usuniętych zaskórników. Na skórze efekt również był widoczny. Plastry najlepiej poradziły sobie z wągrami w okolicach skrzydełek nosa. 



25. Marion SPA, Maska na twarz głęboko oczyszczająca do każdego rodzaju cery

Lubię maski w płatach, ale ta jakoś mi nie spasowała. Wszystko przez to, że nie chciała się w ogóle trzymać na mojej twarzy ... Stąd też nie odczułam i nie zobaczyłam efektów.



26. tołpa: green, matowienie, matująca maska normalizując

Maska bardzo spasowała mojej cerze. Świetnie oczyszcza skórę, odświeża ją, matowi, wygładza. Rewelacja!



27. Beauty Formulas, Dwufazowa maseczka głęboko oczyszczająca z aktywnym węglem

Maseczka o zbitej i lepkiej konsystencji typu peel-off. Maseczkę dobrze ściąga się z twarzy, mimo że miejscami jest to dosyć bolesne ... Ale dla efektów warto trochę pocierpieć, gdyż maseczka świetnie oczyszcza pory, złuszcza martwy naskórek, pozostawiając skórę czystą i gładką. 

Recenzja - klik



28. Ducray, keracnyl, żel do mycia twarzy i ciała

Całkiem przyjemny żel, delikatnie myje i pielęgnuje cerę. Oczyszcza, nie wysuszając przy tym skóry. Łagodzi podrażnienia.



29. Savon Noir, Czarne mydło w płynie pomarańczowe

Mydło doskonale oczyszcza skórę, wyciągając wszelkie zanieczyszczenia na zewnątrz, co początkowo objawiało się u mnie wysypem wągrów i krost. Jednak szybko udało mi się ich pozbyć i skóra ładnie się zagoiła. Zauważyłam także, że podczas stosowania tego mydła, moja skóra stała się bardziej matowa. Mydło ją nawilżało i zmiękczało. Jak widzicie, warto po to mydło sięgnąć!

Recenzja - klik



30. Nivea, Pielęgnujący płyn micelarny do cery normalnej i mieszanej

Płyn Nivea dobrze radzi sobie ze zmywaniem podkładu, pudru, różu, bronzera, a nawet szminki. Nieco gorzej radzi sobie z cieniami do powiek. Natomiast przy jego użyciu nie uda nam się usunąć tuszu do rzęs, eyelinera, kredki do powiek, do brwi. Płyn delikatnie pielęgnuje cerę. Nie podrażnia jej, nie wysusza, nie uczula. Nie powoduje szczypania i pieczenia oczu.

Recenzja - klik



Makijaż

31. Smart Girls Get More, Puder w kamieniu

Marka Smart Girls Get More coraz częściej pozytywnie mnie zaskakuje. Z tym pudrem się polubiłam. Przyjemna, aksamitna konsystencja sprawia, że puder bezproblemowo nabiera się na pędzel. Ładnie matuje cerę, nie tworzy na buźce efektu "ciastka". 



32. Lovely, GOLD highlighter, Rozświetlacz

Zakochałam się w tym rozświetlaczu. Tworzy piękną, złotą poświatę na skórze. Już zakupiłam kolejne opakowanie.



33. NYX Cosmetics, Concealer Stick, Korektor wodoodporny, Odcień Green


Korektor pięknie kryje wszelkie zaczerwienienia, które często rano pojawiają się na moich policzkach. Używam go również na skórę na nos, który także lubi łapać buraka ;) Korektor nie tworzy skorupy, ani efektu maski na twarzy. Nie wchodzi w załamania na skórze, nie roluje się. Nie prześwituje przez podkład. jedyny minus to fakt, że znika błyskawicznie, stąd szukam czegoś bardziej wydajnego.

Recenzja - klik
 

34. Virtual Splash, Long & Volume, Wodoodporna maskara do rzęs

Tusz, który delikatnie pogrubia rzęsy, fajnie je wydłuża. Najbardziej jednak zachwyciło mnie to,  jak ładnie je podkręca. Nie pozostawia grudek na rzęsach. Jego minusem jest to, że po nałożeniu już 2 warstw tusz lekko skleja rzęsy. Maskara ta dość szybko wysycha, nie odbija się na powiekach, co uważam jest jej ogromnym atutem. Zdecydowanie jest to wodoodporna masakra. Bez żadnego ścierania wytrzymuje na rzęsach cały dzień! 

Recenzja - klik



35. Avon, SuperExtend, Eyeliner w odcieniu brown

Mój ulubiony brązowy eyeliner, którym błyskawicznie można namalować precyzyjne i trwałe kreski. 



Higiena

36. Garnier, Mineral, Invisible, Antyperspirant w sprayu


Antyperspiranty Garniera bardzo dobrze się u mnie spisują i z tym nie jest inaczej. Chroni przed poceniem i przykrym zapachem, nie brudzi ubrań, ładnie pachnie.


37. Yves Rocher, Dezodorant w kulce, Owoc granatu z Hiszpanii


Dezodorant zakupiłam dla mojej Mamy, która niestety nie jest z niego zadowolona. Ani nie chroni przed poceniem, ani przed przykrym zapachem. 



38. Lady Speed Stick, Pro 5in1, Antyperspirant w kulce dla kobiet

Lady Speed Stick Pro 5in1 pozwala mi cieszyć się świeżością i suchością praktycznie przez cały dzień! Nie zauważyłam także, aby pozostawiał białe plamy na ubraniach



39. Garnier, NEO, Antyperspirant w kremie

Początkowo byłam z niego bardzo zadowolona, gdyż rzeczywiście dobrze chroni przed poceniem i przykrym zapachem. Jednak niesamowicie roluje się pod pachami, tworzą nieestetyczne "kuleczki" ...



40. MEDI BLANC, Aloesowa pasta wybielająca

Próbki tej pasty otrzymałam wraz z zamówieniami z iperfumy.pl. Mam do niej mieszane uczucia ... Niby ładnie czyści zęby, ale kiepsko odświeża i ten jej smak jakoś do mnie nie przemawia.



41. Rapid White, Direct White, Wybielająca pasta do zębów do codziennego stosowania

Z działania pasty jestem niesamowicie zadowolona! Nie dosyć, że świetnie czyści zęby, to jeszcze zauważyłam efekt wybielenia. Nie jest on może jakoś bardzo spektakularny, ale na pewno zauważalny. Pasta nie podrażnia zębów, ani dziąseł.



42. Cleanic, Kindii, Chusteczki nawilżane


Chyba najgorsze chusteczki nawilżane, jakich do tej pory używałam. Są kiepsko nasączone, mocno tłuste, ale nie radzą sobie z usuwanie np. kosmetyków do makijażu.



43. Discreet, DEO irresistible, Wkładki higieniczne

Wkładki Discreet należą do jednych z moich ulubionych. Są cienkie, a mimo to dobrze wchłaniają. Świetnie trzymają się bielizny. Mają bardzo przyjemny zapach. Dodatkowo pasują do każdego rodzaju bielizny.



44. Discreet, Zone Plus, Wkładki higieniczne

Pokusiłam się na te wkładki w Rossmannie, gdyż kosztowały nieco ponad 2 zł w promocji i niestety po raz pierwszy zawiodłam się na Discreet. Wkładki są grubsze niż te powyższe, zupełnie nie trzymają się bielizny.



Zapachy

45. Home Aroma, Stormy Nights, Świeca zapachowa


Zapach męski i świeży, jednocześnie niesamowicie ciepły i przyjemny. Idealny na jesienne wieczory <3



46. Mexx, Summer is Now, Woda toaletowa dla kobiet

Summer is Now należy do kategorii zapachów owocowo-kwiatowych. Początkowo, tuż po psiknięciu, wyczuwalne są owocowe nuty, potem zaś pojawiają się kwiaty. Po kilkunastu minutach na skórze pozostaje słodycz gruszki ze świeżością magnolii. Jak dla mnie, zapach jest idealny na okres wiosenno-letni - dodaje energii, pobudza, wprowadza radość. Sumer is Now cenię na pewno za trwałość. Długo utrzymuje się na skórze, a jeszcze dłużej na ubraniach.

Recenzja - klik



47. Bispol, Aura Candles, Adrenaline, Podgrzewacze

Adrenaline to zapach intensywny, pobudzający, mający w sobie coś z mężczyzny. Niesamowicie mi się podoba!



48. Bispol, Aura Candles, Blue Sky, Podgrzewacze

Blue Sky to z kolei zapach delikatny, ciepły, otulający, również z nutką męskich perfum ...



49. Yankee Candle, Sunset Breeze, Sampler

Sampler o niesamowicie przyjemnym, ciepłym zapachu, przywołującym minione lato <3



Pozostałe

50. Aceton kosmetyczny do użytku profesjonalnego

Spisuje się super do usuwania manicure hybrydowego.



To by było na tyle. Jak widzicie, nieco tych pustaków mi się naskładało. Jeśli znacie te produkty, podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach :)

 

18 komentarzy:

  1. wow, spore denko :) u mnie też niebawem pojawi się z dwóch miesięcy, ale jest tego znacznie mniej. jakoś ciężko mi idzie wykańczanie produktów mimo iż staram się je wszystkie nakładać regularnie ;)
    Antyperspiranty z Garnier bardzo lubię, ale w kulce. Lubię żele z Nivea. Highlighter z Lovely jest boski, ale niestety mi się pokruszył.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ogromne denko :) sporo fajnych kosmetyków, których nie znałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie wieeelkie denko, większość znam ale nie wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, denko robi wrażenie. będę stosować szampon pirolam i znam płyn micelarny nivea:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Olejek Dr.Hauschka chętnie bym przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej ale gigadenko :) i tyle ciekawych produktów, które chciałoby się spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łołołooo ładne zużycia :) A miałam tylko żel Isany :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ładnie Ci poszło zużywanie tych produktów. U mnie już dawno nie było tak dużego denka :) Lubię limitowane żele z Isany. Mam ochotę na ten szampon z Equilibry :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Sporo tego :D Eleganckie zużycie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale pokaźne denko !! Widzę że większość kosmetyków się spisała ! ;) Lecę poczytać parę recenzji ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dużo zużywasz - gratki! Mi jakoś brak systematyczności i otwieram po kilka rzeczy na raz :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Imponujące denko :) Bardzo lubię żele Balea i Isany, ale akurat tych wersji zapachowych nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, olbrzymie denko ;) Większości produktów niestety nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. olbrzymie denko, muszę wrócić do farb Joanna Naturia Color

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj kochana, szkoda, że nie spodobało Ci się nasze mleczko do ciała :(. Może po prostu potrzebujesz silniejszego nawilżenia? Innej konsystencji? Formuły? Polecamy nasze balsamy albo masła do ciała :). Pozdrawiamy i mimo wszystko dziękujemy, za Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam