Coraz bliżej Święta - prezenty dla bliskich! BE.LOVED, Olejek do demakijażu i naturalna gąbka Voodoo Lily


Cześć Kochani!

Kolejne dni grudnia mijają błyskawicznie. Do Świąt coraz bliżej, a ja mam dla Was kolejne propozycje prezentów. Tym razem chcę Wam pokazać oraz zapoznać z dwoma świetnymi i mega interesującymi produktami marki BE.LOVED <3 Według mnie, duet olejek o demakijażu Szafran & Śliwka „Take the Day off” z naturalną gąbką Voodoo Lily ucieszy zarówno młode, jak i starsze kobiety. 


Kosmetyki marki BE.LOVED tworzone są przez Kingę – nauczycielkę yogi i promotorkę zdrowego stylu życia. Wszystkie surowce i składniki kosmetyków są w 100% naturalne, organiczne, pochodzące z upraw ekologicznych. Każdy składnik ma właściwości kosmetyczne i terapeutyczne. Przy produkcji nie są używane żadne wypełniacze, stąd też praktycznie każdy półprodukt to składnik aktywny. Efektem tego są mocno skoncentrowane mieszanki, w których składniki są tak dobrane, by zmaksymalizować działanie i skuteczność stosowania. Kosmetyki tworzone są ręcznie. 


Metoda OCM (Oil Cleansing Method), czyli oczyszczanie skóry olejami zbiera coraz więcej zwolenników. Jest naturalna, skuteczna, a co najważniejsze posiada dodatkowo walory pielęgnacyjne. 

Na demakijaż OCM składają się trzy produkty:
1. Olejek do demakijażu Szafran & Śliwka „Take the Day off”
2. Płatek kosmetyczny
3. Naturalna gąbka typu konjac – Voodoo Lily

Zestaw olejek z gąbką znajdziecie w internetowym sklepie domiuroda.pl.


Całą akcję demakijażową rozpoczynamy od zamoczenia płatka kosmetycznego w letniej wodzie. Następnie aplikujemy na niego 2-3 dozy olejku. Makijaż usuwamy przy pomocy tego mokrego płatka, masując delikatnie skórę twarzy. Jako pierwszy zalecany jest demakijaż oczu. Zabrudzony płatek należy wypłukać w wodzie, a następnie wykonujemy dalszy demakijaż twarzy. Po wykonaniu powyższych czynności, kiedy to już mamy pewność, iż skóra jest czysta, opłukujemy twarz chłodną wodą. 


Można by było na tym zakończyć oczyszczanie skóry olejami. Jednako warto także zastosować naturalną gąbkę Voodoo Lily, przy pomocy której możemy delikatnie usunąć martwy naskórek. Masaż taką gąbką pobudza krążenie krwi oraz regeneruje naskórek. Gąbkę moczymy w wodzie, do momentu aż stanie się miękka. 


Kochani, więcej na temat tego duet pojawi się w osobnym, szczegółowym wpisie. Koniecznie dajcie znać, jak Wam się taki zestaw podoba jako prezent pod choinkę :)

 

8 komentarzy:

  1. Nie wiem dlaczego ale do olejków nie jestem przekonana. Co do gąbki to wygląda interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tym olejku ani gąbce, ale jestem bardzo ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie słyszałam o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy jeszcze nie próbowałam olejku do demakijażu a chętnie bym to zmieniła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam olejek różany z BE.LOVED, fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie ta gąbka zaintrygowała ! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie gąbeczki do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam