Lovely, Milky Chocolate Bronzer, Puder brązujący


Cześć Kochani!

W grudniowym pudełku z programu Nowości Rossmanna znalazłam niezwykłe cudeńko, w którym zakochałam się zanim jeszcze zdążyłam go użyć. Mowa tutaj o matowym pudrze brązującym Milky Chocolate marki Lovely <3 Zresztą zobaczcie sami ... 



Puder, dokładnie 9 g, umieszczony został w kwadratowym, kartonowym pudełeczku, które niesamowicie mi się spodobało. Design opakowania jest naprawdę bardzo ładny i uroczy. 



Na spodzie pudełeczko opis produktu w języku polskim i angielskim, a także znaczki informujące, iż bronzer należy zużyć w ciągu 24 miesięcy od otwarcia oraz że nie był on testowany na zwierzętach. 



Jak widzicie, bronzer ma formę smakowitej czekoladki, która dzięki zawartości ekstraktu z nasion kakao pachnie równie obłędnie <3



Bronzer ma ciepły, naturalny, matowy odcień, który, według mnie, będzie pasował do większości karnacji. Jest dobrze napigmentowany, jednak nie ma się co obawiać, bo krzywdy nim sobie nie zrobimy.









Puder nie kruszy się, nie osypuje, bezproblemowo współpracuje z pędzlami i dobrze się rozciera.



Bronzer Milky Chocolate ładnie podkreśla kości policzkowe, dopełniając całości makijażu. Ociepla skórę, tworząc efekt delikatnej, naturalnej opalenizny. Do tego się nie ściera i utrzymuje się na twarzy przez 8-9 godzin


Wydajność to kolejna jego zaleta. Używam go już praktycznie od miesiąca, a zużycie jest minimalne.




Nie wiem, czy bronzer jest już dostępny w Rossmannie. Ale dla zainteresowanych jego cena wynosi lub będzie wynosić 19,99 zł. Za taką jakość to naprawdę niewiele!



Kochani, starałam się wykonać dla Was zdjęcia w różnym świetle, z różnej perspektywy, tak byście mogli zobaczyć, jak ten puder brązujący na buźce się prezentuje :) Dajcie znać, jak Wam się podoba :)

 

16 komentarzy:

  1. ładnie się prezentuje :) i cena super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie uroczo się prezentuje!:)
    No i świetny efekt końcowy😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Opakowanie super. Może na promocji -49% kupię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Opakowanie zmiarzdzyło system! Boski ;D trochę przypomina czekoladę z Bourjois :D
    Ciekawe czy pasowałby do mojej mega bladej gęby :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Opakowanie ma przecudne. W ogóle ślicznie wygląda. Skusiłabym się, ale mam już taki produkt, a nie potrzebuję kilku, bo i tak zawsze sięgam po jeden :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością go kupię! Jeszcze nie widziałam go w Rossmannach :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę go koniecznie oblukać. Jak odcień mi podpasuję to z pewnością kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej! Super post :) Powiedz mi proszę co sądzisz o wypiekanych mineralnych podkładach, korektorach od: http://proto-col.pl/ ? Czy miałas kiedyś okazje testowac te produkty. Oferte maja swietną, ale suzkam kogoś kto juz testował takie kosmetyki? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wygląda, muszę go gdzieś zdobyć :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się :)
    Chyba sie skuszę ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. a jaki to odcień bronzera? Bo wiem, że są dwie wersje 9 i 10 ;p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam