Wakacje 2017 - Norwegia


Witajcie Kochani w sobotni, burzowy wieczór :)


W poniedziałek minie tydzień odkąd wróciłam z prawie 3-tygodniowego wypoczynku w Norwegii. Jestem z siebie dumna, bo w końcu odważyłam się na lot samolotem, który tak naprawdę okazał się mega przyjemny :) Norwegia zachwyciła mnie wspaniałymi, zapierającymi dech w piersiach, widokami <3





Do Norwegii poleciałam do mojego Michała - dokładnie do niewielkiego, turystycznego miasteczka Oppdal, leżącego w regionie Sør-Trøndelag, odległego od Oslo o 304 km. 




Mieszkaliśmy w uroczym, drewnianym domku, który znajduje się na kempingu Granmo Camping (klik). Pierwsze, co dostrzegłam, to trawa na dachach norweskich domów - prezentuje się to całkiem ładnie i ciekawie, a co najważniejsze, pełnie funkcję izolacyjną :)














Granmo Camping otoczony jest dwoma pięknymi parkami narodowymi: Trollheimen i Dovrefjell. Jest także punktem wyjścia do wycieczek raftingowych w jednej z najpopularniejszych rzek raftingowych w Norwegii - Driva.










Jak już wspomniałam na wstępie, widoki są cudowne! Ogromne góry, jeziora, rzeki, przepiękne chmury, które momentami wydają się być tak blisko nas - to na pewno wzbudza zachwyt














Wszechobecne barany i owieczki początkowo mnie odstraszały, bo jakoś tak się dziwnie patrzyły (:P), ale jak tylko zauważyłam, że szybko od nas uciekają, to przestałam zwracać na nie uwagę ;)








Już dawno po górach nie chodziłam, więc kondycja nieco szwankowała, ale widoki ze szczytu wynagradzały trud <3 











Ognisko na plaży w deszczu, w temperaturze odczuwalnej chyba +5 stopni, kawa i gofry z tego ogniska na pewno pozostaną na długo w mojej pamięci. A to wszystko dzięki Monice i Inge, którym serdecznie dziękujemy :)








Jednak tamtejsza pogoda doprowadzała mnie momentami do szału. Z rana piękne słońce, a za chwilę solidna ulewa. Pogoda potrafiła się zmieniać dosłownie w ciągu kilku minut. Temperatury, jak dla mnie, niskie - w porywach, do słońca 16-17 stopni. I tak oto ja spacerowałam w grubej bluzie, a norweskie dzieciaki defilowały po placu zabaw boso, w krótkich spodenkach :D 







Oczywiście musiałam rozejrzeć się po sklepach i co nieco zakupić, jednak ceny w norweskich koronach mocno do tych zakupów zniechęcają ;)





Na koniec jeszcze kilka zdjęć z domku, z przyjemnych wieczorów i z serii "Ruda się ogarnia" ;)















Podsumowując, Norwegia urzekła mnie widokami, ale nieco zniechęciła temperaturą ;) Niemniej jednak, mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę - być może nawet w przyszłym roku. 




Kochani, dajcie znać, gdzie Wy spędziliście tegoroczne wakacje, albo gdzie zamierzacie je spędzić :)


15 komentarzy:

  1. wow, te wakacje na pewno należą do udanych piękne zdjęcia a domek- rewelacyjny i bardzo klimatyczny

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne ujęcia ♡ Super zdjęcia ♡
    Norwegia jest na mojej podróżniczej liście marzeń ;) ps. a co to za fajny domeczek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewniany domek na kempingu Granmo Camping wraz z łazienką, dwoma malutkimi sypialniami i aneksem kuchennym :)

      Usuń
    2. Piękny ten domeczek ♡ klimatycznie ♡

      Usuń
    3. Jest szansa na dostanie namiarów na ten domek czy to kamping ? :)

      Usuń
    4. Są tutaj: https://www.booking.com/hotel/no/granmo-camping.pl.html :)

      Usuń
    5. super , dzięki wielkie Kochana ;)
      Może uda mi się tam wybrać za jakiś czas :)

      Usuń
  3. Widoki naprawdę przepiękne :). Widać, że się dobrze bawiliście. Ja chciałabym kiedyś odwiedzić Norwegię, jednak hamuje mnie przed tym strach przed lataniem samolotem. Pozdrawiam! /Klaudia
    NASZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. Norwegia mnie zachwyca, a temperatury z pewnością by mi odpowiadały. Miałaś wspaniały urlop z ukochanym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne zdjęcia, zazdroszczę takiego wspaniałego urlopu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam