#1 Urodzinowe niespodzianki od Clouders


Witajcie Kochani!

Od 3. lat jestem zarejestrowana na portalu DressCloud, o którym już nieraz Wam pisałam. Kilka miesięcy temu dołączyłam do kalendarza urodzinowego Clouders. Mniej więcej polega to na tym, iż przygotowujemy sobie nawzajem urodzinowe niespodzianki. 4. grudnia obchodziłam urodziny i właśnie otrzymałam kilka paczuszek, które postanowiłam Wam pokazać. Poniżej zaprezentuję jedną z nich :) Zapraszam!



Paczuszka dotarła do mnie od kochanej Michaliny (MissM). Papier w urocze i słodkie biedronki totalnie skradł moje serducho <3 W środku znalazłam zaś ogrom cudowności <3 


Zacznę może od kartki z życzeniami ze ślicznym aniołkiem, która na pewno ozdobi którąś półeczkę w pokoju. 


Michalina podarowała mi terapię liftingująco-rozświetlającą od Lirene, na którą składają się 3 maseczki: ultra-delikatna enzymatyczna maska peelingująca, rozświetlająca maska napinająca oraz liftingujący skórę reduktor zmarszczek. Uwielbiam maseczki, więc chętnie się z nimi zapoznam :)



Otrzymałam także energizującą mgiełkę do ciała Yves Rocher o zapachu moreli i rozmarynu. Zapach jest obłędny <3 


Dzięki Michalinie będę miała okazję zapoznać się z wygładzającym witaminowym żelem-musem peelingującym do mycia twarzy z serii Fenomen C marki Perfecta. Jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi w przypadku mojej mieszanej cery. Na pewno dam Wam znać :)


W paczuszce znalazłam również kilka próbek, kapsułki-rybki oraz maseczkę Balea, a wszystko to zostało ładnie przewiązane wstążeczką <3 




Cierpię ostatnio na brak pilników i Michalina chyba to wyczuła. Otrzymałam od niej dwustronny pilniczek z plastikowym etui. Na pewno znajdzie miejsce w mojej torebce. 



Dostałam także wyciskacz do tubek - żabkę <3 Zamawiałam go rok na aliexpress i nadal nie zamówiłam. A tu taka niespodzianka i już go mam :)


Kolejny urocze upominki od Michaliny to niewielki notesik w przepiękny szaro-srebrno-brokatowym kolorze, ołówek w kształcie świątecznej laski (jutro zabieram go do pracy), malutkie srebrne bombki, sweterkową świeczkę (jest prześliczna) oraz puzzle - grę, która bardzo mocno kojarzy mi się z dzieciństwem i szkolnymi wycieczkami - po prostu czad! :) A  i jeszcze baloniki :)








W paczce nie zabrakło również słodyczy. Michalina obdarowała mnie orzechową czekoladą Wawel (jedną z moich ulubionych), pralinami Delissimo Vobro oraz miętowymi pastylkami w puszce w kształcie serca, które też trafiają do mojej torebki. 





Kochana, jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za to pudełko pełne niespodzianek <3 A Wy Kochani, dajcie znać, co spodobało Wam się najbardziej :)






6 komentarzy:

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam